Dr Li-Meng Yan, chiński wirusolog, stwierdził, że wirus był "nie przypadkiem". Że został on wyprodukowany w laboratorium i wypuszczony z premedytacją.
Z Gateway Pundit
"Tak więc na pewno nie pochodzi on z natury i na pewno nie jest to przypadek, który pojawił się w laboratorium. Zaczyna się w Wuhan i w sprawę zaangażował się Instytut Wirusologii w Wuhan, ale muszę powiedzieć ludziom, że to nie jest przypadek. Ponieważ pracuję w tym laboratorium, wiem, jak bardzo jest ono bezpieczne, i że nie jest ono w stanie wywołać wielkiej pandemii na świecie, a wirus został celowo wyprowadzony z laboratorium i rozpowszechniony w społeczeństwie. Kryje się za tym wiele motywów, ale najważniejszy jest taki, że komunistyczny rząd Chin opracował tę technologię i chce ją wykorzystać do zniszczenia porządku światowego. Myślę, że ponieważ wymknęło się to spod kontroli, w Wuhan nigdy nie widzieliśmy, żeby wymknęło się spod kontroli".
Chińska wirusolog doszła do kilku wniosków na temat wirusa, przede wszystkim do tego, że wbrew twierdzeniom mógł on przenosić się między ludźmi, nie miał żywiciela zwierzęcego i został stworzony w laboratorium.
Uciekła z Chin po odkryciu, że wirus został wyprodukowany w laboratorium i że Pekin wszystko ukrywa.
Co Chiny mogłyby zyskać dzięki temu wirusowi? Zakłócenie porządku świata zachodniego.
W wyniku działania wirusa COVID-19 świat zachodni znalazł się w absolutnym impasie - gospodarki stanęły w miejscu, a wybory zostały zakłócone. Kiedy wirus został po raz pierwszy uwolniony, mieliśmy kwitnącą gospodarkę i fantastycznego prezydenta, a wiele innych krajów zachodnich radziło sobie dobrze. W ciągu roku okazało się, że "przywódca" USA jest niekompetentnym głupcem, a gospodarka jest w rozsypce. Reszta wolnego świata doświadczyła podobnego poziomu zakłóceń.
Chiny przeceniły jednak swoją zdolność do opanowania wirusa. A może po prostu nie obchodziło ich, ilu ich obywateli ucierpiało w wyniku epidemii.
**Source
Absolutnie nic nie jest tym, czym wydaje się być, ponieważ prawdziwa natura rzeczy pozostaje głęboko ukryta pod pozorami rzeczywistości.
▼
Fale, Kochani. Fale.
OdpowiedzUsuńNie na darmochę mówili pierwsza fala, druga fala.
Podnoscie i utrzymujcie wysokie wibracje.