23 kwietnia 2022 r. przez Steve'a Beckowa
Doświadczam przemieniającej miłości w wyniku głębokiego dzielenia się z przyjacielem ostatniej nocy. Nic miłosnego. Po prostu głęboka miłość.
Od lat nie czułem takiego przepływu miłości między dwojgiem ludzi.
A ja tylko obserwuję, etnograficznie.
Moje charakterystyczne zrzędliwe usposobienie - które nie pozwala mi się uśmiechać - jest daleko, daleko w tle. Nazwałbym to "pamięcią komórkową", ponieważ duch w ciele jest w wyższej miłości (nie żebym miał pojęcie, czym właściwie jest pamięć komórkowa).
W tej chwili nie mam żadnych problemów z moim ciałem - ani jednego. Ta miłość, którą odczuwam, nie jest na tyle intensywna, by wymazać świadomość ciała, ale łagodzi moje doświadczenie ciała, tonuje je.
Wczoraj wieczorem, o tej samej porze, czułem się również spokojny. Wszystko to dało się przekazać, nie idąc z tym nigdzie. To po prostu było - i jest.
Udowodniłem sobie, że o wiele łatwiej jest doświadczać wyższej miłości, gdy dzieli się ją z drugą osobą, niż w pojedynkę.
Ale wyższa miłość nie może być związana tylko z ludźmi w związkach. Musi być dostępna także poprzez dzielenie się z innymi, w sposób, który wzmacnia, a nie wikła.
Oddychanie odgrywa kluczową rolę w przywoływaniu miłości z serca. Wdycham miłość podczas wdechu, wiruję ją wokół własnego pola świadomości i wysyłam ją podczas wydechu.
Jeśli wspomnę o oddechu, to czuję potrzebę dodania: Miłość musi płynąć. Doświadczamy jej, gdy przepływa przez nas, w górę z naszego serca i na zewnątrz do świata. (1)
Moim zdaniem, jest to jeden z ważnych powodów, dla których Jezus powiedział: "Miłujcie się wzajemnie, tak jak Ja was umiłowałem". Możemy doświadczać tej miłości, gdy wychodzi ona z naszych serc i dociera do świata, tak jak ja to robię w tej chwili. Tak właśnie działa miłość.
Ta miłość przechodzi w błogość. Eksperymentalnie próbuję osiągnąć ekstazę, ale nie. Natomiast błogość jest całkiem zadowalająca.
Wszystko to czeka na nas. Dla mnie ta perspektywa jest ekscytująca.
Przypisy
(1) "Miłość jest energią wszechświata. Jest energią Matki. I porusza się nieustannie, bezustannie, wiecznie, nieskończenie. Tak więc, aby mieć doświadczenie miłości, ona [musi] poruszać się przez ciebie". ("Archangel Michael: Go with the Ebb and the Flow of Love", channelingowany przez Lindę Dillon, 3 kwietnia 2014 r., na stronie https://goldenageofgaia.com/2014/04/05/archangel-michael-go-with-the-ebb-and-the-flow-of-love/).
Absolutnie nic nie jest tym, czym wydaje się być, ponieważ prawdziwa natura rzeczy pozostaje głęboko ukryta pod pozorami rzeczywistości.
▼
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz