W miarę jak proces waszego zbiorowego przebudzenia zbliża się do końca, ogromna ilość "rzeczy" przedostaje się do zbiorowej świadomości w celu uznania, podziękowania, przebaczenia i uwolnienia.
Zawierają one w sobie wiele pokoleń pretensji, zaprzeczeń i gniewu, które zostały głęboko zakopane, ponieważ były zbyt intensywnie bolesne, aby je uznać, czy to w trakcie ich trwania, czy w jakimkolwiek późniejszym czasie, aż do teraz. Teraz cała ludzka zbiorowość dopuszcza to do świadomości, a wraz z tym przychodzi poczucie winy i wstydu za dawno zapomniane słowa i czyny z przeszłości.
Trzeba się z tym uporać TERAZ! Dopóki nie zostanie to zakończone, wasze przebudzenie pozostaje w zawieszeniu.
Jest jeszcze tylko niewielka część procesu przebudzenia, która musi się wydarzyć, zanim dojdzie on do swojego najbardziej niesamowitego i wspaniałego zakończenia. Jednak wszystkie "rzeczy", które nie są i nie mogą być zharmonizowane z Miłością, muszą najpierw zostać w stu procentach uwolnione.
Istotną częścią tego uwolnienia jest przebaczenie wszystkiego, co zostało zbiorowo zakopane i zanegowane - a więc nie tylko samych słów i czynów, ale także, co jest niezwykle ważne, zbiorowego wstydu i poczucia winy wynikających z tych słów i czynów, które również zostały głęboko zakopane i zanegowane.
Poczucie winy i wstyd są zawsze całkowicie niezgodne z Miłością, ponieważ odnoszą się do czegoś, co jest całkowicie nierealne, ponieważ nie istnieje nic, co nie jest Miłością. Jednak ludzkość, przez pokolenia warunkowania, intensywnie wierzy w zasadność wstydu i winy.
To MUSI zostać uwolnione, wraz ze wszystkimi osądami, które z tego wynikają.
Matka/Ojciec/Bóg kocha was wszystkich bezgranicznie, ponieważ jesteście Jej absolutnie doskonałymi dziećmi, tak jak zostaliście stworzeni, i nie ma możliwości, żebyście kiedykolwiek odeszli od tego stanu doskonałości.
Mimo to wielu z was nadal nie wierzy w swoją niezmienną doskonałość i obecnie nie jest w stanie w pełni zaakceptować i pokochać siebie, przyjąwszy nieważną i Nierzeczywistą wiarę w swój wstyd i winę.
Całkowite i zupełne przebaczenie i samoakceptacja są niezbędne, a jeśli wejdziecie głęboko w siebie, otworzycie swoje serca i zaprosicie Miłość, to ona wejdzie, a czyniąc to, pokaże wam jasno, bez miejsca na jakiekolwiek wątpliwości, waszą doskonałą i zupełną "bezgrzeszność"!
Zobaczycie i poznacie siebie jako doskonałe boskie istoty, którymi jesteście i zawsze byliście. To, co Bóg stwarza, zawsze jest i może być tylko PERFEKCYJNE! Wreszcie poznacie samych siebie i - co jest niewyobrażalne w waszym obecnym stanie nierzeczywistości - doświadczycie najwspanialszego uczucia RADOŚCI!
Wreszcie rozpoznacie siebie takimi, jakimi naprawdę jesteście, wolnymi od każdego najmniejszego aspektu cienia, który ukrywał przed wami Rzeczywistość, odkąd zdecydowaliście się wejść w iluzję.
Iluzja/sen, którego doświadczacie, jest nierealna i intelektualnie wielu z was wie o tym i akceptuje to. Niemniej jednak, ponieważ wasza świadoma świadomość jest w większości skoncentrowana na mózgu/emocjach/ciałach, jesteście na ogół nieświadomi - nieświadomi swojej prawdziwej natury w Jedności ze Źródłem - i żyjecie kierowani przez wasze ego o wiele częściej niż przez intuicję.
To wyostrza nierealność snu/iluzji, sprawiając, że wasze ludzkie życie wydaje się bardzo realne. Niektórzy z was, niektórzy ludzie, od czasu do czasu spędzają czas na codziennej modlitwie lub kontemplacji, kiedy mogą go poświęcić na zajmowanie się codziennymi wydarzeniami, które życie niemal nieustannie wam przedstawia.
Jednak to, co się teraz pojawia, bardzo mocno domaga się waszej uwagi i nie jest to coś, czym wasze ego chciałoby się zajmować. To wywołuje w Tobie konflikt, a Twoje ego zrobi wszystko, by odwrócić Twoją uwagę, powodując dalszy strach, zmartwienia i niepokój.
Tak więc teraz, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej w waszym życiu, musicie poświęcić czas na wejście w głąb siebie, nie zważając na jakiekolwiek uczucia wstydu czy niegodności, które mogą się pojawić, a jednocześnie mając cierpliwość, by czekać, aż wasze zbyt aktywne umysły uciszą się na tyle, byście mogli być spokojni lub przynajmniej poczuć się względnie spokojni, pozwalając tym samym Miłości wejść do waszych serc.
Ponieważ każdy z was ma całkowicie wolną wolę, jeśli nie zaprosicie i nie pozwolicie Miłości wejść, nie może ona tego zrobić.
Kiedy podejmiecie bardzo pozytywne zobowiązanie, by zaprosić Miłość do środka, pomoże wam ona z mocą rozpoznać, że jesteście i zawsze byliście doskonałymi boskimi istotami, uwalniając was od waszych błędnych przekonań i tym samym entuzjastycznie zachęcając was do uwolnienia się od pozostałych przywiązań do wstydu, winy i niegodności.
Ugruntuje się całkowita samoakceptacja, gdy wybaczycie sobie wszystkie błędy i niemiłe słowa lub czyny, których dopuściliście się podczas waszego ludzkiego życia, wierząc, że naprawdę miały one miejsce.
Gdy rzeczywiście poczujecie, jak Miłość obejmuje was całym sercem i bezwarunkowo - co jest jedynym i niepowtarzalnym sposobem, w jaki zawsze się wyraża, ujawnia swoją Obecność - będzie to dla was najpiękniejszym potwierdzeniem, że naprawdę jesteście doskonałymi boskimi istotami.
Dlatego jeszcze raz chciałbym wam udowodnić, że wszyscy, bez wyjątku, jesteście doskonałymi boskimi istotami, mającymi chwilowe doświadczenie oddzielenia, w którym ogromna liczba z was wydaje się odczuwać ogromny ból i cierpienie.
Ten stan jest Nierzeczywisty i obudzicie się, ponieważ jest to waszym przeznaczeniem, przywracając was do waszego boskiego i suwerennego stanu Jedności ze Źródłem w całkowitej radości.
Wasz kochający brat, Jezus.
**Channel: John Smallman
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz