28 marca 2022 r. przez Steve Beckow
Podczas opracowywania książki "Świadomość transformatywna a jaźń skonstruowana" natknąłem się na starego przyjaciela - Proces oczyszczania ze zdenerwowania. Artykuł został napisany w 2011 roku, ale i dziś powiedziałbym o nim to samo. Artykuł został napisany w odpowiedzi na pytanie czytelnika, który zapytał, jak radzić sobie z negatywnymi uczuciami. W 2010 roku polecałem Proces Oczyszczania ze Zdenerwowania.
Aby pobrać Transformative Awareness, przejdź tutaj:
https://goldenageofgaia.com/wp-content/uploads/2022/03/Transformative-Awareness-5.pdf
Jak radzimy sobie z negatywnymi uczuciami, takimi jak nienawiść i mściwość, które pojawiają się, kiedy przypominamy sobie, co ciemna strona nam zrobiła - powodując śmierć, zniszczenie i inne formy cierpienia? Jak poradzić sobie z naszymi emocjami, nie chcąc zlinczować ciemnych?
Moglibyśmy, gdybyśmy chcieli, zająć się tym problemem, stosując podejście "poznawcze": ucząc się dokładnej sytuacji, w jakiej się znajdujemy, tak jak nam ją przedstawili Mateusz, SaLuSa, Saul, Hilarion i inni.
Polegałoby to na tym, że zobaczylibyśmy, iż stworzyliśmy ciemności z naszej własnej ciemnej strony i że jeśli wycofamy naszą uwagę z ciemności, oddalimy się od nich i osiągniemy punkt, w którym nie będziemy już musieli przebywać w ich świecie lub wymiarze.
Możemy wykorzystać odpowiedzi z zakresu ruchu wzrostu, takie jak uderzenie w poduszkę, krzyk w samochodzie, uderzenie w worek treningowy, wyrażanie siebie w takim samym stopniu i rodzaju emocji, jak zdenerwowanie.
Możemy skorzystać z Ho'oponopono i przebaczenia. Ale co możemy zrobić, gdy żadne z tych sposobów nie działa?
Czytelnicy wiedzą, że polecam proces, który nazwałam procesem oczyszczania ze zdenerwowania. Stosując go, "wydobywamy" lub docieramy do sedna pierwotnego zdenerwowania. Kiedy dotrzemy do źródła zdenerwowania i zakończymy doświadczenie leżące u jego podłoża, zdenerwowanie znika i czasami nie wraca, by nas niepokoić (czasami trzeba powtórzyć proces).
Jest część mnie, która wzdycha, kiedy przedstawiam ten temat. Bo choć brzmi to prosto, to nie do końca tak jest. Wielu osobom nie udaje się odnaleźć obrazu swoich wcześniejszych zmartwień. Wielu nie udaje się uchwycić pierwszego obrazu, który przelatuje im przez głowę. Niektórzy nie wiedzą, jak "być" z tym obrazem. Niektórzy próbują popchnąć proces do przodu, podczas gdy powinni biernie obserwować.
Istnieje wiele powodów, dla których nie potrafimy sprawić, by proces ten zadziałał, a ja nie wiem, co powiedzieć o tym w formie pisemnej. Gdybym stał obok innej osoby, mógłbym poprowadzić ją przez ten proces. Ale pisanie? Nie jest oczywiste, jak to zrobić.
Nie oznacza to, że proces ten nie działa. Oznacza to jedynie, że nie wiem, jak wykonać to zadanie na piśmie.
Niemniej jednak przedstawię ten proces w nadziei, że niektóre z jego elementów będą Wam znane i albo będziecie w stanie wykorzystać go sami, albo znajdziecie miejsce, w którym proces ten jest stosowany i otrzymacie bezpośrednie instrukcje na jego temat. Muszę powiedzieć, że nauczenie się tego procesu zajęło mi lata, a następnie wykonanie go tyle razy, że wiele z moich poważnych problemów zniknęło.
Celem stosowania tego procesu jest to, że zamiast poprawiać niewiedzę, która utrzymuje sytuację, lub wyrażać siebie do czasu, aż zdenerwowanie minie (jeśli minie), kończymy doświadczanie tego fragmentu starego biznesu, który sprawia, że widzimy świat i reagujemy w taki sposób. Proces ten jest taki sam jak to, co Krishnamurti nazywa "bierną świadomością", a Eckhart Tolle "praktykowaniem obecności".
Jest on omówiony w niezliczonych artykułach w podrozdziale "Przygotowanie do wniebowstąpienia" w prawej kolumnie. Prawdopodobnie nie napisałem o niczym innym bardziej niż o procesie oczyszczania ze zdenerwowania, ponieważ wiem, jak bardzo jest on uwalniający. Na końcu tego artykułu wymienię inne artykuły, które o tym traktują.
Nauczyłem się tego procesu od liderów grup spotkaniowych, Wernera Erharda, Johna Enrighta, medytacji Vipassana i intensywnych kursów oświecenia. Ma on wiele nazw, ale był omawiany w przekazach, które czytaliśmy przez ostatnie dwa lata. Wszystkie one mówią w skrócie: "dokończ swoje niedokończone sprawy".
Proces oczyszczania z niepokoju
1. Nazwij lub opisz zdenerwowanie
Nie możemy przetworzyć zdenerwowania, które jeszcze się nie wydarzyło, więc doceniaj swoje zdenerwowanie, kiedy się wydarza. Zazwyczaj jest tak, że się denerwuję i zaczynam nawijać, żeby zaatakować drugą osobę (która mnie "zdenerwowała", prawda?). Wtedy w mgnieniu oka uświadamiam sobie, że jestem zdenerwowany.
Zamiast atakować drugą osobę, przerywam to, co robię, biorę głęboki oddech i rozpoczynam proces oczyszczania się ze zdenerwowania.
Zaczynam od zidentyfikowania zdenerwowania w dowolny sposób, który mi to umożliwi. "Nie lubię, kiedy inni ludzie atakują moich przyjaciół". "Nie lubię, kiedy facet obok mnie gada tym swoim okropnym głosem". "Nie lubię, gdy podaje mi się zimne jedzenie".
2. Określ towarzyszące uczucie
Kiedy dzieją się takie rzeczy, czuję się (wściekły, gotowy do krzyku, rozdrażniony). Poświęcam chwilę, aby w pełni doświadczyć uczucia, które nazwałem. Wdycham je. Pozwalam, by mnie wypełniło.
3. Znajdź wcześniejszy, podobny incydent
Tym, co nas niepokoi w tym zdarzeniu, prawie nigdy nie jest obecna sytuacja. Zwykle jest to zdarzenie z odległej przeszłości, które było dla nas tak trudne, że wyłączyliśmy się z biegu życia i przestaliśmy je przeżywać. Często podejmowaliśmy wiążącą decyzję w formie "zawsze będę" lub "nigdy nie będę". To, co musimy teraz zrobić, to cofnąć się do tego konkretnego momentu w historii, kiedy miało miejsce to traumatyzujące wydarzenie.
Pytam więc siebie o obraz, słowo, wyrażenie, myśl lub wspomnienie, które pozwoli nam zidentyfikować to pierwotne zdarzenie. I tu właśnie większość ludzi zbacza z tropu. Obraz przelatuje obok nich i nie zauważają go. Albo nie podoba im się pierwszy obraz, który przychodzi im do głowy, i odrzucają go z tego czy innego powodu, szukając drugiego.
Nie, umysł działa doskonale, wysyłając Ci obraz, o który prosiłeś. Przyjmij pierwszy obraz, który pojawi się w Twoim umyśle. Umysł wykonuje swoją pracę.
4. Doświadcz tego, co się pojawiło do końca
Biernie bądź z tym obrazem. Pozostań z nim i pozwól, aby opowiedział Ci swoją historię. Poczuj uczucia, które się pojawiają, bez względu na to, jak nieprzyjemne mogą być. Jest to kluczowy element procesu oczyszczania z niepokoju.
Jeśli masz ochotę płakać, to płacz. Jeśli masz ochotę krzyczeć i możesz krzyczeć, zrób to. itd. Pozostań z tym uczuciem i zdarzeniem oraz obserwuj je tak długo, jak to konieczne, aż poczujesz, że stopniowo ustępuje. Pozostawaj z tym uczuciem i obserwuj je tak długo, aż poczujesz, że stopniowo ustępuje.
Kiedy to uczucie zniknie, zakończysz to doświadczenie - tym razem. Być może będziesz musiał je powtórzyć, ale przynajmniej, gdy pozwolisz mu się odegrać, może rozluźni swój uścisk.
A może nie. Może to wymagać kilku powtórzeń tego procesu, ale w końcu zdenerwowanie minie i pozbędziesz się go. Jeśli przeniesiemy swoje uczucia na innych i odegramy zdenerwowanie, to tylko je wzmocnimy i zatrzymamy je na następny raz. Ale w ten sposób zrobisz krok w kierunku zakończenia go, "wydobycia" lub "spłaszczenia".
Żadna emocja ani myśl nie trwa wiecznie. Wszystkie mają swój początek, środek i koniec, dlatego mędrcy mówią: "To też minie". Jeśli pozwolimy, aby zdenerwowanie przez nas przeszło, nie kryjąc się za nim, nie odgrywając go i nie rzutując na innych, to ono samo się dopełni, zniknie i uwolni się od nas. W ten sposób można dokończyć niedokończone sprawy i uwolnić się od nienawiści do ciemności i mściwości.
Łatwo to powiedzieć, ale faktem jest, że uwolnienie niektórych poważnych zaburzeń w moim życiu zajęło mi 23 intensywne kursy oświecenia, kilka powtórzeń Treningu Est, trzy miesiące spotkań w grupach i wiele innych warsztatów. Nie jest to więc koniecznie coś, co możemy osiągnąć w ciągu jednej nocy.
Ale jest to droga z lasu, którą znam, a wraz z rosnącą energią na planecie może się okazać, że uwalnianie zaburzeń będzie coraz łatwiejsze. Nie zdziwiłbym się, gdyby tak właśnie było. Co więcej, galaktycy pomogą nam uwolnić nasze niedokończone sprawy; jestem tego pewien.
I jeszcze jedno: karma i problemy to dwie różne rzeczy. Nasza karma zostanie nam wybaczona; nasze problemy być może nie. Nasza karma to lekcje, które mają nas spotkać w tym lub innym życiu. Ale nasze problemy są teraz tutaj, z nami. Jest to różnica między tym, że firma przeprowadzacza powie, że przeniesie twoje wyposażenie domu (karmę), ale nie twój plecak (problemy). Jeśli masz ciężki plecak, to przenoszenie go może wymagać wiele pracy. Firma przeprowadzacza pozostawia to Tobie.
Tak więc, niezależnie od tego, czy możesz sprawić, żeby ten proces zadziałał, czy nie, czy nie możesz tego zrobić teraz, ale będziesz mógł później, jest to droga wyjścia z uczuć takich jak mściwość i nienawiść.
Pozwólcie, że wymienię inne artykuły na ten temat.
PRZYGOTOWANIE DO WNIEBOWSTĄPIENIA
Radzenie sobie z przechowywaną traumą emocjonalną
Prowadzenie procesu
Wiem, że przyszedłem tu, aby to przekazać
OK, czuję się zdenerwowany. ... Och, wspaniale!
Yayayayay! Jesteśmy reaktywowani!
Być z i obserwować
Obecność rozwiązuje problemy
Prawda cię wyzwoli
Jak przejść przez wąskie drzwi?
O byciu zbesztanym... i przyjmowaniu tego
Prędzej czy później musimy wybaczyć wszystkim w naszym życiu
Co to jest Vasana? - Część 1/2
Jak wyjść na głupca ... i to zrozumieć
Powrót, Powrót, Powrót
Powrót do źródła
W co jesteś zainwestowany?
Karma i problemy to nie to samo
Sri Ramana Maharshi o problemie naszych nawykowych tendencji
Czy choroba może być spowodowana przez reaktywne wzorce nawykowe?
Czas dokończyć stare sprawy - Część 1. Wzrastające energie budzą nas lub odsłaniają nasze bariery
Czas na dokończenie starych spraw - Część 2. Musimy uzdrowić bariery w miłości
Czas na rozwiązanie starych problemów - Część 3. Zrzucanie rakiet i kończenie karmy
Czas na rozwiązanie starych problemów - Część 4. Jak oczyścić stare sprawy i zdenerwowanie?
Czas na rozwiązanie starych problemów - Część 5. Co może pójść źle?
Czas na dokończenie starych spraw - Część 6. Rozważania filozoficzne
Zakończenie "Czas na dokończenie starych spraw".
Puszczaj, puszczaj, puszczaj
Co możemy potrzebować zostawić za sobą - Część 1/2
Co możemy potrzebować zostawić za sobą - Część 2/2
Przetwarzanie zdenerwowania
Przetwarzanie Uśpionego Wulkanu i Ruszanie Dalej
Radzenie sobie z kłopotliwym symptomem zapalenia wniebowstąpienia
Pobierz tutaj: Świadomość Transformacyjna i Jaźń Skonstruowana:
https://goldenageofgaia.com/wp-content/uploads/2022/03/Transformative-Awareness-5.pdf
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz