Archanioł Michał: Pomagaj z sercem

Drodzy! Jestem Archanioł Michał!

Przychodzę tu dziś, aby przynieść Wam nasze postrzeganie obecnej chwili. W miniony weekend wielu z was było zaangażowanych w akcje pomocy innym. Muszę powiedzieć, że dla wielu z was było to nowe i wyjątkowe doświadczenie, a także początek wielkiej podróży na tej ścieżce. To jest to, co mówiliśmy tutaj, świat potrzebuje równości, świat potrzebuje miłości, a to jest sposób dla was, aby ta miłość się liczyła. Wyjaśnić to lepiej niż Sananda już to wyjaśnił - niemożliwe. Powinienem wam tylko dodać kilka aspektów.

Jak zawsze mówiliśmy tutaj, wszystko, co jest robione z serca, przynosi rezultaty. Nie tylko dla odbiorcy, lecz również dla dającego. Ponieważ gdy zaangażowane jest serce, gdy zaangażowana jest miłość, energia ta ma moc rozprzestrzeniania się i przejawiania się coraz bardziej. Tak więc jest dokładnie tak, jak Sananda już powiedział, nic nie dzieje się w jednym dniu. Problemy zdarzają się w każdej minucie, w każdej godzinie, każdego dnia, a nie w konkretnej dacie. Więc jeśli każdy z was zrobi swoją część, tak małą jak to może być, to zrobicie bardzo dużo. Nie myślcie nigdy: "Kim jestem? Jestem mały. Nie mogę wiele zrobić!". I wtedy postanawiacie, że nie zrobicie nic; i mówię wam, nie róbcie tego, ofiarujcie tak mało, jak podpowiada wam serce; ponieważ ta odrobina, z serca jest dużo dla tego, kto otrzymuje, ponieważ ta darowizna przychodzi połączona z dużą ilością energii, a ten, kto otrzymuje, otrzymuje tę energię, a nie tylko fizyczną część tego, co otrzymał.

Dlatego nigdy nie myślcie, że wasze datki, wasze dostawy są małe, są nieważne. Ale powtarzam, niech to będzie robione z dużą ilością miłości, ponieważ ta miłość jest przekazywana do jedzenia, do ubrań, do energii pieniędzy, to nie ma znaczenia, do uścisku, a ta osoba, która otrzymuje, otrzymuje, jak mówicie, z odsetkami i o wiele więcej. Teraz, niech to będzie bardzo jasne, nigdy nie róbcie tego oczekując nagrody. "Och, zrobię to tak, że wszechświat przyniesie mi rewanż!". Już przez samo posiadanie takiej myśli, już tracicie, a nie zyskujecie.

Darowizna zawsze musi być zrobiona z serca i głównie, bez osądzania. Ten, kto ofiarowuje i ciągle zadaje sobie pytanie: "Ale czy to, co ofiarowałem, będzie dobrze wykorzystane, czy będzie dobrze użyte?" To złamało energię tego działania. Działanie będzie miało miejsce, tak, ale ta energia miłości, którą przekazałbyś przez brak osądu, zniknęła, nie wydarzyła się. Ponieważ osądzaliście tego brata, co zrobi z tym cennym dobrem, które ofiarowaliście. Dawanie w ten sposób nie jest dobre, ponieważ ten, kto otrzymuje, zdaje sobie sprawę z twojego osądu i powiem ci, że jest oburzony, nawet bardziej, niż już jest oburzony. I ta energia miłości, którą mógłby otrzymać, aby złagodzić ten bunt, nie przyjdzie. I to wszystko wróci do was, którzy ofiarowaliście się z osądem.

Więc nie osądzajcie, po prostu dawajcie. Każdy musi zrobić swoją część. I nalegam jeszcze raz: ale róbcie to z serca, nie róbcie tego tylko po to, żeby to zrobić, nie róbcie tego, żeby dobrze wyglądać przed wszechświatem, ponieważ nic nie dostaniecie w zamian, wręcz przeciwnie, darowizna musi zawsze pochodzić z serca i zawierać dużo miłości. Dlatego jestem tu dzisiaj, aby pogratulować wszystkim, którzy w dniu spotkania zrobili to, co do nich należy, i gratuluję tym, którzy robią to zawsze, nie tylko w określone dni. Głód, nędza, są codziennością, nie istnieją tylko w określonych dniach.

Tak więc możecie, każdy z was, zrobić swoją cząstkę, zmienić trochę czyjeś życie. Ale zmień to z serca, zmień bez osądzania, bez pytania, co ta osoba zrobi z tym, co ofiarujesz. Po prostu dawajcie. Mówię wam, ta nauka o dawaniu z miłością nie jest łatwa do osiągnięcia. Zawsze mówiono wam, żebyście dawali i robili to przez długi czas, ale zawsze osądzając, jak to będzie po drugiej stronie. Więc nigdy nie było rozprzestrzeniania energii miłości, która jest pierwotną energią, która musi być w tym akcie, akcie dawania.

Teraz chciałbym, aby jedna rzecz była bardzo jasna: zawsze mówiliśmy o szacunku, szacunku do wysyłania rzeczy do drugiego człowieka bez jego chęci. Następnie musimy podać nieco bardziej szczegółowe wyjaśnienie. Kto potrzebuje, kto jest głodny, zawsze prosi, ponieważ jest to podstawowa przyczyna waszego życia. Musicie jeść, żeby stać, żeby być zdrowym. Tak więc w tym przypadku nie potrzebujesz, aby ten drugi prosił, samo jego istnienie już pokazuje ci prośbę; głodne spojrzenie, prośba o bochenek chleba, prośba o pomoc, jest już jego upoważnieniem dla ciebie, abyś mu pomógł. Ci, którzy są gotowi zebrać wszystko i przekazać to dalej, również wykonują pracę, ponieważ są ci, którzy proszą.
Więc tak można, ofiarować tym, którzy zbierają i przekazują dalej, i znowu bez sądu. "Czy on to przekaże?" Nie, nie. Jeśli wyślecie coś z energią, "Och, to nie trafi do ludzi, którzy tego potrzebują, ponieważ ludzie w środku będą (nie chcę użyć mocnego słowa), użyją tego, co zostało wysłane dla własnej korzyści. Wysłaliście tę energię do niego, a jeśli jest on osobą o nieczystym sercu, otrzyma tę energię i może nawet zrobić to, czego się obawiacie, to, co mu wysłaliście. Teraz jeśli wysyłacie do niego... "Obyś to wszystko, co ci wysyłam, naprawdę wykorzystał, żeby dać tym, którzy tego potrzebują!", wysyłacie tam swoją miłość, a nie swój osąd. Kiedy wypowiadacie to zdanie, nie mówicie mu, żeby zrobił właściwą rzecz, tylko prowadzicie go, żeby zrobił właściwą rzecz; a on przyjmie to z tak wielką miłością, że będzie chciał przekazać to dalej z tak wielką miłością.

Uważajcie więc, jaką energię przekazujecie. Przekazujecie ją z miłością i z zaufaniem. "Ufam, że to dotrze do tych, którzy tego potrzebują", wtedy energia została rozświetlona i każdy, kto ją otrzyma, będzie rozświetlony. Teraz, jeśli wysyłasz to z nieufnością, kiedy trafi to w ręce kogoś, kto nie ma czystego serca, stanie się to. Czy rozumiecie, że emanowana energia jest tym, co napędza proces? Dlatego powinniście wysłać ją do kogokolwiek, wierząc, że dotrze dokładnie do tego, kto jej potrzebuje. Więc po prostu weźcie to, co zamierzacie ofiarować i powiedzcie:

"Ofiarowuję to tym, którzy tego potrzebują. Niech to dotrze do tych, którzy naprawdę tego potrzebują". Bez osądzania, dokąd to ma trafić. Włóżcie miłość, włóżcie uczucie, włóżcie wizję rodziny, która to otrzyma.

Myśl ma moc, wiesz o tym. Słowa też mają moc, ale myśl też ma moc. Więc zobacz, jak to, co dajesz, trafia do rąk ludzi, którzy tego potrzebują, jak uszczęśliwiasz rodzinę lub osobę, to nie ma znaczenia, zobacz cel, którego pragniesz; emanuj nim. "Chcę, żeby to dotarło do czyjegoś stołu, czyjegoś życia i pomogło im w jakikolwiek sposób!". Tam, to pójdzie z tą energią i dotrze tam, gdzie trzeba.

Tak więc naucz się dawać, dawaj z uczuciem, z miłością, myśl o tym, co chcesz, aby się stało. Tak więc w tej chwili szacunek, o którym mówiliśmy, nie wysyłanie niczego do kogoś, kto o to nie poprosił, jest ważny, ponieważ wysyłasz to wiedząc, że ktoś tego potrzebuje, wiedząc, że ktoś o to prosi i że dotrze to tam, gdzie tego potrzebuje. Jaki byłby ideał? Ideałem byłoby dotarcie do końca linii, do osoby, która jest tam, na drugim końcu. Ale jesteśmy w pełni świadomi, że w społeczeństwie, w którym żyjesz, jest to często skomplikowane.

Więc kiedy to robisz, zawsze myśl o tym, gdzie chcesz, aby to poszło. I gwarantuję wam, że tak się stanie, ponieważ sam wszechświat, widząc wasze działanie, wasze serce, sprawi, że dotrze ono do tych, którzy go potrzebują. Dlatego dobrze wiedz, co wibrujesz, dobrze myśl, co wibrujesz w darowiźnie. Cokolwiek jest wibrowane, rozchodzi się z pogłosem, na dobre i na złe. Uważajcie więc, żeby wasze datki nie przeszkadzały tylko z powodu myśli, którą mieliście. Bądźcie bardzo uważni na to, co myślicie w momencie składania darowizny, bądźcie uważni.

I gdy tylko jest to możliwe, szukajcie końca, gdy jest to możliwe, szukajcie. Wtedy będziecie wykonywać bliską pracę wymiany miłości, a nie z reprezentacją, która nie jest osobą, której ofiarujecie darowiznę. Ale wszystko jest ważne, każdy datek jest ważny, tak długo, jak jest zrobiony z miłością i tak długo, jak jest przemyślany, powiedziany, przekazany dalej, z wielką miłością, z wielkim światłem dla tych, którzy naprawdę go potrzebują.

**Kanał: Vania Rodriguez

**Tłumaczenie: EraofLight.com

**Source