Nowa prognoza pokazuje, że administracja Biden spodziewa się, że inflacja będzie dwa razy tak źle w najbliższych miesiącach, jak przewidywano tylko kilka tygodni temu.
Administracja Biden w piątek zmienił swoje przewidywania dotyczące wskaźnika inflacji Consumer Price Index, który urzędnicy teraz szacuje uderzy 4,8 procent w czwartym kwartale roku. Jest to ponad dwukrotnie więcej niż początkowa prognoza administracji na poziomie 2 procent, wydana w maju, według The Wall Street Journal.
To dopuszczenie przyszło jako główny środek inflacji gwałtownie wzrosła w lipcu, CNN donosi.
Według Bureau of Economic Analysis, wskaźnik cen dla amerykańskich wydatków konsumpcyjnych wzrósł w tempie 4,2 proc. w roku zakończonym w lipcu, co jest najgorętszym tempem od stycznia 1991 roku.
Chociaż przewodniczący Rezerwy Federalnej Jerome Powell mówił, że oczekuje się, iż skok inflacji będzie tymczasowy, ten osąd jest okrągło kwestionowany.
"Te dane pokazują, jak rosnąca inflacja, spowodowana przez lekkomyślne wydatki rządowe Demokratów, kurczy budżety rodzin, ponieważ ceny dóbr codziennego użytku nadal szybują w górę" - powiedział republikański senator Rick Scott z Florydy w oświadczeniu na swojej stronie internetowej.
"Teraz, siódmy miesiąc z rzędu, ceny towarów codziennego użytku wzrosły, co utrudnia rodzinom o niskich i stałych dochodach, takim jak moje, wiązanie końca z końcem. Przewodniczący Powell, Prezydent Biden i Demokraci w Waszyngtonie muszą obudzić się w tej rzeczywistości i przestać marnować dolary amerykańskich podatników, podczas gdy rodziny zmagają się z konsekwencjami, takimi jak gwałtownie rosnąca inflacja" - powiedział Scott.
"Nie możemy stać z boku i pozwolić, aby te nieudane polityki zrujnowały nasz kraj i zabiły Amerykański Sen".
Patrick Harker, prezes Philadelphia Fed, powiedział, że podwyżki cen, które mają wpływ na stłumienie jakiegokolwiek wzrostu płac "mogą nie być tak przejściowe, i to jest ryzyko, o które się martwię", według CNBC.
Harker powiedział, że firmy w jego regionie "widzą wyraźną presję cenową".
"Z tego co słyszę, starają się nie przenosić większości z nich na konsumentów i klientów" - powiedział, dodając: "To powiedziawszy, przenoszą niektóre z nich. To jest nieuniknione. Do tej pory ludzie byli wyrozumiali. To nie będzie trwało wiecznie. W pewnym momencie musimy mieć to pod kontrolą".
Mike Kucharski, właściciel firmy JKC Trucking w Summit, Illinois, powiedział, że ceny wciąż rosną, wywołując efekt domina w całej gospodarce.
"Katalizatorem niebotycznych cen żywności jest wzrost cen paliwa, wzrost cen ubezpieczeń, wzrost wszystkich kosztów, w tym dodatkowych wynagrodzeń za pracę" - powiedział Kucharski.
"Kontrole stymulujące nie pomagają, ponieważ nawet gdy kierowcy ciężarówek pracowali przez pandemię, dostarczamy do magazynów, gdzie niektóre z nich zajmują dwa, trzy dni, aby rozładować, ponieważ nie mają możliwości i siły roboczej," powiedział.
"Wszystkie dodatkowe koszty, które są przerzucane na nas, musimy przerzucać na klientów" - powiedział Kucharski. "Nasze marże są bardzo małe. Wszyscy zwiększają koszty, aby tylko utrzymać się na powierzchni i utrzymać koła na chodzie. Ale to ma wpływ na użytkownika końcowego, Amerykanów. Przekazaliśmy naszą stawkę na półki."
Niektórzy eksperci obawiają się, że Amerykanie o niskich dochodach są w zasięgu ręki.
"[H]igh inflacja lub cokolwiek bliskiego ucieczki inflacji naprawdę zaszkodzi ludziom na dole drabiny", powiedział prezes Atlanta Fed Raphael Bostic.
"Z globalnym łańcuchem dostaw i logistycznymi wąskimi gardłami, które utrzymają się do 2022 roku, a koszty pracy nadal będą rosły, inflacja może okazać się bardziej uparta niż wielu przewidywało", powiedział główny ekonomista Richard Moody z Regions Financial, według MarketWatch.
**By Jack Davis
**Source
Absolutnie nic nie jest tym, czym wydaje się być, ponieważ prawdziwa natura rzeczy pozostaje głęboko ukryta pod pozorami rzeczywistości.
▼
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz