23 lipca 2021 r. przez Steve Beckow
(Nawiązanie do części 1 z wczoraj).
Wracając do tego, co było bardziej moim pytaniem niż Twoim, bb, przyznaję, że nie wiem, jak zagwarantujemy dystrybucję po redystrybucji.
Gdy każdy będzie miał odpowiedni dochód, kto będzie pracował? Kto będzie prowadził ciężarówki, dostarczał pocztę, latał samolotami?
Nie wiem.
Ale wiem, że inni rozważali te problemy i mają pewne odpowiedzi. Galaktycy będą dostarczać nam technologie, które nas zaskoczą i zaoszczędzą czas, zmniejszając potrzebę wykonywania wielu czynności.
Replikatory będą spełniać nasze życzenia. Łóżka medyczne przywrócą nas do naszego oryginalnego projektu DNA. Darmowa energia zaspokoi nasze potrzeby - nie będzie wtedy potrzebna energia wodna ani jądrowa.
Pojazdy antygrawitacyjne przyspieszą nas dookoła globu. Komputery tak małe jak bindi (kropka na czole) będą służyć naszym potrzebom w Internecie, który jest bezproblemowy i szybki. Będziemy mieli osobiste roboty, tłumaczy symultanicznych, urządzenia dematerializujące śmieci, inne neutralizujące radioaktywność, itd.
Przypuszczam, że te liczne urządzenia zmienią nasze zapotrzebowanie na wiele rzeczy. Musimy uwzględnić te zmiany w stylu życia wraz z nadejściem dobrobytu.
Weźmy pod uwagę również podniesienie naszych duchów, które to wszystko przyniesie. Weźmy też pod uwagę wzrastające energie tsunami miłości Matki. Ludzie myślący o tych sprawach teraz nie będą tymi samymi ludźmi, z którymi będziemy rozmawiać za dwa lata. (1)
A wszystko to w jakim celu? Jaki jest cel życia? Celem życia dla nas jest to, abyśmy w chwili oświecenia poznali samych siebie. Celem życia dla Boga jest to, aby Bóg poznał Boga w tej samej chwili oświecenia. "O tyś ja!" (2)
Teraz mamy czas i emocjonalną przestrzeń, aby rzeczywiście zająć się duchowymi rzeczami, takimi jak cel życia. Albo inne rzeczy, które pomagają nam odkryć, kim jesteśmy. Malowanie, pisanie, podróże kosmiczne, odkrywanie, medytacja, i tak dalej, i tak dalej, to wszystko, co pomaga nam poznać samych siebie, czynności, na które nigdy wcześniej nie mogliśmy poświęcić czasu, ponieważ zarabialiśmy na życie.
Gdyby świat funkcjonował prawidłowo, nie byłoby potrzeby "zarabiania na życie". W wyższych wymiarach nikt nie "zarabia na życie". Życie" nie powinno wymagać zarabiania.
Czy to oznacza, że paraplegik nie powinien żyć, ponieważ nie jest w stanie zarobić na życie? To nie jest droga, którą wybraliśmy.
I nie jest to droga, którą musimy podążać, ponieważ jest mnóstwo wszystkiego dookoła. Nie tylko to, ale stałem się przekonany, że Gaja ma zdolności regeneracyjne i produktywne przekraczające wszystko, co podejrzewamy i jeśli będziemy z nią współpracować, a nie nadużywać jej, znów będziemy żyć w rajskim ogrodzie.
I będziemy.
Tak więc, bb, mimo że przewiduję pewne trudności na początku, gdy będziemy dopracowywać szczegóły, widzę naszą finansową przyszłość w bardzo jasnych barwach. Myślę, że twoja rodzina będzie mile zaskoczona. Wcale nie zubożona przez wydarzenia, ale ogromnie wzbogacona i wzmocniona.
Przypisy
(1) Tak jak nie czuję się tą samą osobą po moim doświadczeniu oderwania 7 czerwca 2021 roku i nieruchomego punktu 10 lipca 2021 roku. Zobacz "And Here It Is", 11 czerwca 2021, na https://goldenageofgaia.com/2021/06/11/and-here-it-is/ i "Stillpoint: The Dark Night of the Soul", 11 lipca 2021, na https://goldenageofgaia.com/2021/07/11/stillpoint-the-dark-night-of-the-soul/.
(2) "Chodziłem od Boga do Boga, aż zawołali ode mnie we mnie: 'O ty ja!'" (Bayazid z Bistun w Aldous Huxley, The Perennial Philosophy. New York, etc.: Harper and Row, 1970; c1944, 12).
Absolutnie nic nie jest tym, czym wydaje się być, ponieważ prawdziwa natura rzeczy pozostaje głęboko ukryta pod pozorami rzeczywistości.
▼
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz