28 czerwca 2021 r. przez Steve Beckow
Kredyt: spacenews.com
Ponowne wejście z braku pożądania do codziennej świadomości trwa. To ponowne wejście jest niezwykle trudne.
Ponowne wejście jest jak operacja na schodach. Wydaje się, że schodzi się w dół po wybojach. Zazwyczaj z jednego dnia na drugi.
W tym ostatnim etapie byłem targany licznymi pragnieniami. Byłem zrzędliwy, pozycyjny, przygnębiony. Byłem łatwo przytłoczony i naprawdę tylko chciałem spać.
(Powiedziano mi również, że rezonans Schumanna jest poza skalą i Vancouver jest w środku fali upałów. Jest 91° na zewnątrz.)
Każda utrata świadomości przy ponownym wejściu po duchowym doświadczeniu jest godna ubolewania, ale nieunikniona aż do Wzniesienia.
Jedno ponowne wejście dawno temu nastąpiło tak szybko, że musiałem wyjść z pracy i wrócić do domu, żeby dojść do siebie. Ale większość przejść z powrotem do codziennej świadomości nie jest jak ta, która okazuje się być.
Naprawdę podobała mi się bez pożądliwość. Chcę tego więcej. Dodaj więc brak pożądania do listy boskich stanów, za którymi teraz tęsknię.
Tak, pragnę braku pożądania, ale pamiętajcie, co powiedział Kryszna: Boskość jest wszystkim, czego człowiek może pragnąć bez naruszania prawa swojej natury. (1) Mówisz, że gra jest ustawiona? Myślę, że tak. Jest sfałszowana na korzyść miłości/światła/Boga.
Nie jestem pewien, czy wahadło się odchyla i czy ten smutek i znużenie są skrajnościami, czy też tak będzie dla mnie przez najbliższy czas.
To nie może być punkt równowagi. To stoi w sprzeczności z wszystkim, czego się nauczyłem i przez co przeszedłem.
Myślę, że powinienem wykorzystać moją nowo nabytą wiedzę: Wiem, że punkt, w którym mam maksymalną siłę nacisku, to punkt, w którym przywiązuję się do pragnienia.
Nie mogę powstrzymać pragnienia, tak samo jak nie mogę powstrzymać swędzenia czy czkawki. Ale mogę odmówić przywiązania się do jakiegokolwiek pragnienia. To jest zakres mojej kontroli, bez wchodzenia w tłumienie i represję. Z czasem moja reakcja będzie pochodzić z innego miejsca niż pożądający umysł.
Pozwól mi więc spędzić czas z moimi sekatorami, przycinając pnącza pożądania. Niech Lao-Tzu będzie w tym moim przewodnikiem:
"Dotknij ostatecznej pustki,
Trzymaj się stabilnie i nieruchomo". (2)
"Pozwólcie odejść tej małpie.
Drogę zdobywa się przez codzienną stratę,
Strata za stratą, aż
W końcu przychodzi odpoczynek. " (3)
I, spójrz. Właśnie znalazłem drugą strzałę w moim kołczanie. Mogę wydobyć miłość z mojego serca i rozprzestrzenić ją wokół siebie. Powtarzam to, co Michał powiedział wczoraj:
"Miłość jest energią wszechświata. Jest energią Matki. I porusza się nieustannie, bezustannie, wiecznie, nieskończenie. Tak więc, aby mieć doświadczenie miłości, musi ona [poruszać się] przez ciebie. A teraz, czy ona cię wypełnia? Czy cię odnawia? Czy cię odżywia? Czy cię zmienia? Czy cię zmienia? Czy daje ci ten ewolucyjny skok? Tak. Odżywia was, ale również oczyszcza. W pewien sposób oczyści wiele z waszych pozostałych iluzji." (4)
Wstrzymaj się z farmaceutykami. Polegam na miłości. Odłącz się od pragnień i pokochaj siebie. Zaczynam.
Przypisy
(1) "Jestem wszystkim, czego człowiek może pragnąć
Bez przekraczania
Prawa swojej natury."
(Sri Krishna w Swami Prabhavananda i Christopher Isherwood, przeł., Bhagavad-Gita. The Song of God. New York and , 71.
(2) Lao-Tzu, Droga życia (Tao Te Ching). Przeł. R.B. Blakney. Nowy Jork i Scarborough:
New American Library, 1955, 16, 68.
(3) Tamże, 101.
(4) "Archangel Michael: Go with the Ebb and the Flow of Love," channeled by Linda Dillon, 3 kwietnia 2014, na https://goldenageofgaia.com/2014/04/05/archangel-michael-go-with-the-ebb-and-the-flow-of-love/.
Absolutnie nic nie jest tym, czym wydaje się być, ponieważ prawdziwa natura rzeczy pozostaje głęboko ukryta pod pozorami rzeczywistości.
▼
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz