30 maja 2021 r. przez Steve Beckow
Do artykułu, który pisałem, próbowałem znaleźć opis Swamiego Vivekanandy jako jednego z transcendentalnych Siedmiu Mędrców. Nie udało mi się go znaleźć, ale zawsze odkrywam najciekawsze rzeczy w tym procesie.
Nie jest to opis stanu wzniesienia, ale prawdopodobnie Brahmajnana, Urzeczywistnienie Boga, lub oświecenie siódmej czakry, jeden stopień niżej. Swami Vivekananda znalazł się w tym stanie za dotknięciem swojego mistrza, Sri Ramakrishny.
W rezultacie, Vivekananda wchodzi w tymczasowe doświadczenie widzenia Boga wszędzie.
Pamiętaj, że Vivekananda był jednym z Siedmiu Mędrców lub Elohim. (1)
Swami Vivekenanda w: Christopher Isherwood, Ramakrishna and His Disciples. Nowy Jork: Simon and Schuster, 1965; c1959, 206-7. Zaczerpnięte z https://tinyurl.com/yuxvk25n
Pod wpływem cudownego dotyku Mistrza [Sri Ramakrishny], mój umysł przeszedł całkowitą rewolucję. Byłem zdumiony uświadamiając sobie, że tak naprawdę w całym wszechświecie nie ma nic poza Bogiem. Milczałem, zastanawiając się jak długo ten stan umysłu będzie trwał. Nie minął cały dzień.
Wróciłem do domu i czułem się tak samo; wszystko, co widziałem, było Bogiem. Usiadłem do jedzenia i zobaczyłem, że wszystko - talerz, jedzenie, moja matka, która je podawała i ja sam - wszystko było Bogiem i niczym innym, jak tylko Bogiem.
Przełknęłam kilka kęsów, a potem siedziałam nieruchomo, nie odzywając się. Moja matka zapytała mnie z miłością: "Dlaczego jesteś taki cichy? Dlaczego nie jesz?" To przywróciło mnie do codziennej świadomości i znów zacząłem jeść.
Ale od tej pory miałem to samo doświadczenie, bez względu na to, co robiłem - jadłem, piłem, siedziałem, leżałem, chodziłem na uczelnię, spacerowałem po ulicy. Był to rodzaj odurzenia, nie potrafię tego opisać.
Gdy przechodziłem przez ulicę i zobaczyłem nadjeżdżający powóz, nie miałem ochoty, jak to zwykle bywa, zejść mu z drogi w obawie, że mnie przejedzie. Powiedziałem sobie: "Ja jestem tym powozem. Nie ma żadnej różnicy między nim a mną."
W tym czasie nie miałem czucia w rękach ani stopach. Kiedy jadłem, nie odczuwałem żadnej satysfakcji z jedzenia; było tak, jakby jadł ktoś inny.
Czasami kładłam się w środku posiłku, a po kilku minutach wstawałam i jadłam dalej; zdarzało się więc, że w te dni jadłam o wiele więcej niż zwykle, ale nigdy mnie to nie denerwowało. Moja matka zaniepokoiła się, myślała, że cierpię na jakąś straszną chorobę. "On nie będzie długo żył" - mówiła.
Kiedy pierwsze odurzenie straciło część swojej mocy, zacząłem widzieć świat jak we śnie. Kiedy szedłem na spacer po Cornwallis Square, uderzałem głową w żelazne poręcze, żeby sprawdzić, czy to tylko poręcze ze snu, czy prawdziwe. Utrata czucia w rękach i stopach sprawiała, że bałem się, że zostanę sparaliżowany.
Kiedy w końcu powróciłem do normalnej świadomości, poczułem się przekonany, że stan, w którym się znajdowałem, był objawieniem niedualistycznego doświadczenia. (2) Wtedy wiedziałem, że to co jest napisane w Piśmie Świętym o tym doświadczeniu jest prawdą.
Przypisy
(1) Nie oznacza to, że jest tylko siedmiu Elohim. Odnosi się to do siedmiu promieni. Każdy z Elohim posiada jeden z siedmiu promieni dla kwadrantu wszechświata. Zobacz "Kim są Elohim? - Część 1/3" 31 sierpnia 2014, na https://goldenageofgaia.com/2014/08/31/who-are-the-elohim-part-13/
O nim Śri Ramakrishna powiedział:
"Narendra [Swami Vivekananda] i ludzie jego pokroju należą do klasy wiecznie wolnych. Nigdy nie są uwikłani w świat. Kiedy trochę podrosną, czują przebudzenie wewnętrznej świadomości i podążają bezpośrednio do Boga. Przychodzą do świata tylko po to, żeby uczyć innych. Nigdy nie dbają o nic z tego świata." (Paramahansa Ramakrishna w Nikhilananda, Swami, przeł. The Gospel of Sri Ramakrishna. Nowy Jork: Ramakrishna-Vivekananda Center, 1978; c1942. , 88.)
(2) Było to najprawdopodobniej doświadczenie siódmej czakry Brahmajnany lub Urzeczywistnienia Boga. Jeśli byłoby to Wniebowstąpienie, oczekiwałbym, że Vivekananda opuściłby swojego mistrza, czego nigdy nie zrobił. W rzeczywistości Ramakrishna dał Vivekanandzie wyższe doświadczenia, ale potem zamknął je, że tak powiem, aż ten ostatni ukończył swoją misję, mówiąc:
"Teraz Matka pokazała ci wszystko. Ale to objawienie pozostanie pod kluczem, a ja będę trzymał klucz. Kiedy wykonasz dzieło Matki, znajdziesz ten skarb ponownie". (PR w GSR, 72.)
Brzmi to podobnie do okrojonego doświadczenia.
Absolutnie nic nie jest tym, czym wydaje się być, ponieważ prawdziwa natura rzeczy pozostaje głęboko ukryta pod pozorami rzeczywistości.
▼
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz