Z miłosnym pozdrowieniem od wszystkich dusz na tej stacji, to jest Matthew. Ewolucja w duchowej i świadomej świadomości jest procesem samopoznania, który usuwa jedną warstwę po drugiej zapomnienia o swojej istocie, energii miłości-światła Stwórcy. Będzie to trwało dopóki nie przypomnicie sobie swoich początków i nie powrócicie do Źródła Stwórcy.
To, co dzieje się na całym waszym świecie, jest innego rodzaju procesem odkrywania. Połączone światło wysyłane na Ziemię przez potężne cywilizacje i światło, które sami wytwarzacie, odsłania jedną warstwę ciemności za drugą. Będzie to trwało tak długo, aż każda warstwa zostanie pokonana, a jej energia przekształcona w światło.
Wiele razy w ciągu siedemnastu lat naszych przesłań mówiliśmy, że ich celem jest oferowanie oświecenia, duchowego przewodnictwa i zachęty. W tej chwili zachęta może być najbardziej pomocna dla wszystkich, którzy są przygnębieni, ponieważ proces demaskowania wykazuje niewielkie oznaki postępu i nie ma oficjalnego potwierdzenia.
Chcemy was zapewnić, że za kulisami wiele się dzieje i chcemy podnieść na duchu wszystkich, którzy czują się tak jak ci drodzy pracownicy światła: "Nie planuję reinkarnacji na tej planecie już nigdy więcej!!!" "Jestem stary, zmęczony i moja cierpliwość została zużyta." "Obiecuję, że wykonam swoją służbę, a kiedy się skończy, nie mogę się doczekać powrotu do domu - i NIGDY już nie wrócę!". "Jestem wyczerpany... Chcę, aby Mateusz powiedział mi DLACZEGO wybrałem tę nieszczęsną planetę, aby się wcielić".
To jest warstwa zapomnienia, która jest tylko tymczasowa. Nie pamiętacie, że kiedy ochoczo zgłosiliście się na ochotnika, aby przybyć na Ziemię i pomóc cywilizacji w przebudzeniu, wiedzieliście, że życie w świecie trzeciej gęstości będzie trudne. Wiedzieliście również, że zostaliście wybrani, gdy wielu, wielu innych nie zostało wybranych, ponieważ wasze wielokrotne doświadczenia życiowe dadzą wam duchową siłę, mądrość i wytrwałość, aby pokonać przeszkody, które napotkacie.
Nie pamiętacie, że wiedzieliście, iż miliardy dusz zdecydują się ukończyć karmiczne lekcje trzeciej gęstości podczas waszego ziemskiego wcielenia i że te lekcje pociągną za sobą rozległe trudności i cierpienie. Wiedzieliście również, jak radosne będą te dusze po przejściu do życia duchowego i uświadomieniu sobie, że osiągnęły zrównoważone doświadczenie, którego potrzebowały, by ewoluować. Co więcej, wiedzieliście, że będziecie postępować naprzód pomagając członkom uniwersalnej rodziny na Ziemi manifestować lepszy świat, którego pragną - i, drodzy bracia i siostry, rzeczywiście idziecie naprzód!
Wielu z was pisało o tym, że "czujecie się samotni", ponieważ przyjaciele i rodzina nie dają wiarygodności temu, co wiecie, że jest prawdą. Innym powodem, dla którego zostaliście wybrani, aby pomagać ludom Ziemi, gdy tak wielu innych ochotników nie zostało wybranych, jest to, że wiecie, iż nigdy nie jesteście sami! Musicie tylko pamiętać, że niezliczeni przewodnicy i aniołowie zawsze są z wami, chętni do pomocy, podobnie jak drodzy żyjący w światach duchów. Jesteście znani, kochani i honorowani przez wszystkie świetliste istoty w tym wszechświecie, a całe cywilizacje wysyłają światło, aby pomóc wam na waszej ścieżce.
Bardziej przyziemnie, że tak powiem, kiedy prawda wyjdzie na jaw, ludzie, którzy w tej chwili wyśmiewają to, co im powiedziałeś, będą mieli szeroko otwarte umysły. Dobrze będzie powstrzymać się od powiedzenia na głos: "A nie mówiłem!", jak kuszące by to nie było. Możecie też odkryć, że znajomi, których nigdy nie podejrzewaliście, że mogą być pokrewnymi duchami, byli nimi przez cały czas.
Teraz, sukcesywnie wyższe poziomy wibracyjne, które odsłaniają warstwy ciemności, zmieniają również komórki oparte na węglu w krystaliczne we wszystkich duszach, które wchłaniają światło, i oba te zjawiska są powodem do radości. Jednak zmiany energetyczne mogą powodować niepokojące efekty fizyczne, emocjonalne i psychiczne, a ponad rok ostrych restrykcji spotęgował je - ludność ma do czynienia z "podwójnym stresem." [Wiadomość z 20 listopada 2017 roku wspomina o tych skutkach i oferuje sugestie, aby je zmniejszyć].
Współczujemy wszystkim wam drodzy bracia i siostry, którzy czujecie się przygnębieni! Żyliśmy w cywilizacjach, w których szalała walka pomiędzy siłami światła i ciemności, i doświadczaliśmy bólu, niepowodzeń, udręki i gniewu. Wiedza i wewnętrzna siła, którą zdobyliśmy w tych życiach jest powodem, dla którego zostaliśmy wybrani, aby pomóc innym cywilizacjom odkryć ich moc do zmiany ich życia i świata na lepsze.
To, czego doświadczyliśmy, odnosi się również do Ciebie - po prostu my pamiętamy te życia, a Ty nie. Ale wiecie, że źródło poważnych ograniczeń jest bardzo różne od wielkich korzyści zwiastowanych przez ciągle podnoszące się wibracje, a większość ludzi tego nie wie. W konsekwencji czują się sfrustrowani, niespokojni i przygnębieni, a kiedy zdadzą sobie sprawę, że zostali okłamani, wściekłość i poczucie winy będą powszechnymi reakcjami.
Jest więc tak, że niezłomność w świetle jest tak samo istotna dla waszego dobrobytu, jak dla dobrobytu i postępu społeczeństwa. Wasze światło pomoże duszom założycielskim zastąpić negatywne uczucia optymizmem i determinacją w przekształcaniu ich świata.
Wspomnijmy jeszcze jeden powód, dla którego zostaliście wybrani, gdy wielu innych nie zostało: Wiecie, kim jesteście. Wiecie, że jesteście czymś więcej niż tylko osobą z pomysłami, przekonaniami, doświadczeniami, osobowością, umiejętnościami, talentami, pragnieniami i osiągnięciami. Proszę, myślcie o sobie i o wszystkich innych, niezależnie od tego, czy ich podziwiacie lub zgadzacie się z nimi, czy też nie, jako o tym, kim wszyscy jesteście: wielowymiarowymi nieśmiertelnymi duszami, nienaruszalnymi i niezależnymi, a jednak nierozerwalnie połączonymi z całym innym życiem w całym kosmosie. Każde życie jest Miłosno - świetlną esencją Źródła Stwórcy, najpotężniejszą siłą w istnieniu.
1 maja był Światowym Dniem Miłości, sponsorowanym przez The Love Foundation. Dwadzieścia jeden lat temu Fundacja została założona, aby uczcić różnorodność ludzkości poprzez edukację, badania i sztukę kulturalną oraz aby zainspirować ludzi na całym świecie do bezwarunkowej miłości. Składnikiem" każdej duszy na Ziemi jest bezwarunkowa miłość Stwórcy i nie wyobrażamy sobie bardziej wartościowej misji niż inspirowanie ludzi, by BYLI tym, kim SĄ.
"Moi rodzice, którzy są życzliwi i hojni, wierzą, że ludzie, którzy nie podzielają ich fundamentalistycznych przekonań religijnych, są skazani na wieczne piekło. Nie chcę ich zdenerwować, więc nie mówię im, że już w to nie wierzę, ale czuję się winna z powodu mojego oszustwa. Głównie boję się tego, co się z nimi stanie, kiedy dokonają przemiany. Jak mogę ich przekonać do zmiany ich osądzającego przekonania?" Nasza odpowiedź dla tej drogiej duszy odnosi się do każdego, kto ma podobne obawy dotyczące rodziny lub przyjaciół.
Po pierwsze mówimy, że energia winy i strachu przyćmiewa wasze światło. Kochanie swoich rodziców bez przywiązywania tych uczuć podniesie was na duchu, a wyższe wibracje, które wysyłacie naprzód, przyniosą korzyści również im. To nie jest wasza odpowiedzialność ani wasze prawo, aby zmienić to, w co oni wierzą. Każdy ma boskie prawo podążać w kierunku oświecenia w swoim własnym tempie i jeśli ukochane osoby wybrały tempo wolniejsze od twojego, proszę uszanuj ich decyzję.
Jeśli chodzi o przejście waszych rodziców, tak jak wszyscy inni na Ziemi, odbędą oni błyskawiczną podróż do tej części Nirwany, która odpowiada ich życiowej rejestracji energetycznej. To dopasowanie, które jest zgodne z uniwersalnym prawem fizyki, ma związek z tym, czy żyli w bogobojny sposób, czy nie, i jak bardzo wybory wolnej woli były zgodne z umowami duszy lub od nich odbiegały.
Życzliwe serca i hojna natura Twoich rodziców są rzeczywiście boskie, ale nie wiesz, co wybrali w swoich kontraktach. Może sztywne przekonania są stabilizujące wiarę po całościowym zmaganiu się z sensem tego, czego doświadczyli. Być może kontrakty wymagają wspólnych przekonań, aby zrównoważyć czasy, w których przeciwstawni przywódcy religijni wysyłali ich do walki. Albo, w rodzinnej umowie przed narodzinami, twoi rodzice mogli zgodzić się wierzyć tak jak wierzą, jako środek motywujący cię do duchowego i świadomego wzrostu.
Jest więcej do powiedzenia na temat wejścia w Nirwanę. Unikalna częstotliwość każdej duszy pozwala witaczom królestwa wiedzieć, czyje przybycie jest bliskie i każdy jest osobiście witany po imieniu. Osoby, których ciała eteryczne lub psychika są poważnie osłabione, otrzymują stałą, dostosowaną do ich potrzeb terapię ze strony asystentów medycznych, a podczas gdy osiągają pełnię sił i dobrego samopoczucia, stają się świadomi tej i innych rzeczywistości, które są "życiem pozagrobowym". Aby ułatwić wprowadzenie do życia w duchu ludziom którzy nie potrzebują tego rodzaju uwagi, Nirwana będzie im się jawić jako to co według nich przychodzi po "śmierci".
Dla przykładu, osoby które spodziewają się ciemnej pustki wejdą w cichą nicość. Jeśli osoby wierzą, że obudzą się na niekończącym się polu pachnących kwiatów, to tak się stanie. Ludzie, którzy wierzą, że "umarli" docierają do wspaniałej bramy, gdzie św. Piotr trzyma listę imion, zobaczą go tam. Kto wierzy, że niebo wypełnione jest skrzydlatymi aniołami grającymi na harfach, nagle znajdzie się pośród nich.
Cokolwiek każdy człowiek oczekuje, jest holograficznie odtwarzane, ale ponieważ są to niejako "przedstawienia teatralne", nie mogą trwać długo. Tylko prawda i miłość mogą zwyciężyć w Nirwanie - to ich wysokie wibracje utrzymują stabilność i elastyczność wszystkich części królestwa.
Oto jak rzeczywistość tego świata mogłaby się objawić człowiekowi, który został pochłonięty przez nicość, której się spodziewał. W oddali pojawia się rozproszone światło, które powoli zbliża się do niego i staje się coraz jaśniejsze. Teraz widzi kogoś, kogo kochał, a kto w jego mniemaniu od dawna nie żyje - swoją babcię, która zmarła w podeszłym wieku dwadzieścia lat wcześniej. Pojawia się jako uśmiechnięta, białowłosa, pomarszczona pani, którą znał, bierze go za rękę i delikatnie wciąga do światła. W ciągu kilku dni w twojej koncepcji czasu pokazuje mu piękno i różnorodność królestwa, stopniowo zmienia się w pełną życia młodą kobietę. Starsi ludzie stają się młodsi, aż osiągną to, co ty uważasz za "najlepsze" lata wczesnej trzydziestki, a dzieci starzeją się, aż osiągną ten etap.
Zjazdy z osobami drogimi dla nowo przybyłych zawsze są radosne, ale przystosowanie do Nirwany różni się w zależności od wierzeń ludzi na temat "życia pozagrobowego". Ludzie, którzy szybko przypominają sobie inne życia tam spędzone, są podekscytowani powrotem. Inni są niezdecydowani co do życia w świecie, który jest inny od tego, w którym się znaleźli, ale gdy dostrzegają cudowne oferty tego królestwa, stają się jego aktywnymi mieszkańcami. Osoby, które kurczowo trzymają się swoich wyobrażeń o wiecznym życiu w niebie lub piekle, decydują się raczej na sen, niż na zaakceptowanie czegoś, w co nie wierzą, że istnieje; są one z miłością pielęgnowane do czasu, gdy zechcą się obudzić i poznać ziemski świat duchów.
Droga duszo, która napisała o swoich rodzicach: czegokolwiek oczekują od życia pozagrobowego, takie też będzie na początku. Z czasem każdy z nich przyjmie rzeczywistość życia w duchu i, podobnie jak wszyscy inni mieszkańcy, zaplanuje swoje następne wcielenie ze świadomością skumulowanych doświadczeń w wielu żywotach.
Ukochana rodzino, wszystkie świetliste istoty w tym wszechświecie oddają ci cześć za pomoc mieszkańcom Ziemi w manifestacji prawdziwego nieba na tej planecie.
_______________________________
MIŁOŚĆ I POKÓJ
Suzanne Ward
Wszelkie pytania i komentarze prosimy przesyłać na adres suzy@matthewbooks.com.
Wszystkie wiadomości od grudnia 2003 do dnia dzisiejszego są zarchiwizowane na http://www.matthewbooks.com.
Proszę przekazać ten link rodzinie i przyjaciołom.
Jeśli chciałbyś zamówić którąś z książek, proszę przejdź do Księgarni na tej stronie.
Enjoy chapters of Matthew, Tell Me about Heaven on Matthew Books YouTube channel.
Ciesz się rozdziałami Matthew, Tell Me about Heaven na kanale Y
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz