Współczujące Świadectwo i Ochrona naszej Świętej Przestrzeni

 

Ukochane Osoby,

Gdy zbliżamy się do równonocy, gdy Słońce i Wenus w Baranie robią to samo, wielu z Was zacznie odczuwać intensywność i różnicę w naturze nowych, obecnych częstotliwości planetarnych. Energie, które odzwierciedlają przyspieszenie, którego nasza linia czasowa teraz doświadcza, z powodu nowego poziomu wcielonej świadomości. Wielu zmartwychwstaje po długim czasie przebywania w ciemności, uwalniając wszystkie iluzje w Rybach, gdzie rozpoczynamy tę niekończącą się ścieżkę wznoszenia się, i w końcu wyłaniając się w jasności Barana, odzyskując swoją osobistą moc.

Właśnie w tym momencie wiele osób znajduje się teraz, odzyskując swoją osobistą moc i jasność co do tego, gdzie chcą iść dalej, dlatego też tworzenie zdrowych granic jest tak ważne, aby móc podejmować właściwe decyzje, które są zgodne z naszą autentyczną ścieżką duszy. Dlatego też, to właśnie w tym czasie najbardziej zobaczymy desperackie wysiłki wielu osób, jak również szybkość, z jaką próbują spełnić swoje zamiary, aby odzyskać kontrolę poprzez użycie ekstremalnych taktyk.

To właśnie teraz najbardziej potrzebujemy działać jako współczujący świadkowie i rozpocząć proces świadomego uwalniania wszystkiego, co zostało wszczepione do naszych ciał fizycznych, jeśli tak się stało, i co powinno zostać uwolnione, jeśli chodzi o jego zmanipulowane fałszywe programowanie, ponieważ tylko nasze wewnętrzne Światło kieruje naszym ciałem i DNA, i nikt ani nic innego nie może tego zrobić.

Jest to czas dla nas, abyśmy nie byli niespokojni lub działali impulsywnie, ale abyśmy szanowali to, co się dzieje, ponieważ wszyscy odgrywają ważną rolę w Stworzeniu. Rolę, której nie możemy w pełni dostrzec jako ludzie, ale która jest równie ważna dla ewolucji Boskiego Planu. Teraz nie powinniśmy odsuwać naszej intencji i uwagi, obu cennych zdolności, od tego, co jest naprawdę ważne, a jest to odzyskanie kontroli nad naszą osobistą świętą przestrzenią, od zewnętrznych ataków i złośliwych intencji. W przeciwnym razie wpadniemy w pułapkę przekonania, że walka jest jedyną odpowiedzią na to, co się dzieje, ponieważ w ten sposób odzyskują oni władzę, poprzez odciąganie nas od odzyskania naszej osobistej przestrzeni i zdolności do bycia jedynymi, którzy nią władają.

Mamy przed sobą wspaniały miesiąc, aby rozpocząć proces dezintegracji niższych energii, programów, które zostały stworzone przez nas samych, zadane lub narzucone, co jest najważniejszym skupieniem w tym czasie, w zależności od tego, gdzie jesteśmy w naszym procesie ewolucyjnym. Wielu obawia się szczepionki, a inni widzą w niej zbawienie. Ja jestem świadkiem z pełnej, lub staram się być, oderwanej perspektywy, ponieważ wszystko odgrywa, jak już wspomniałem, ważną rolę. Naszym głównym celem jest pamiętać, że w cokolwiek wierzymy, to stworzymy.

Nikt nie ma mocy, wbrew temu, co się często uważa, by tworzyć za nas. Nasze DNA, a więc i reszta naszego ciała, reaguje tylko na nasz autorytet, tak samo my będziemy reagować tylko na nasze Oświecone lub Zunifikowane Ja, a nie na siły zewnętrzne, ponieważ nie rozpoznaje ich jako autentycznych źródeł. Dlatego informowanie siebie, a pierwszym i najważniejszym źródłem informacji jest zawsze wnętrze, jest kluczowe i nie należy panikować z powodu czegoś, czego nie możemy kontrolować, ale co możemy osobiście przesunąć, z wnętrza.

W tym czasie większość budzących się ludzi zaczyna doświadczać mentalnej transformacji, niezbędnej do rozpoczęcia procesu uwalniania programów, jak również odzyskiwania autentycznej mądrości i jasności, aby kontynuować swoją unikalną ścieżkę, z uczciwością i współczuciem.

Aby móc pozostać w naszych świętych przestrzeniach, rozeznając co naprawdę chcemy robić i z czym współtworzyć, podczas tego trudnego dla wielu czasu, Przewodnicy podzielili się, że najlepszym rozwiązaniem jest neutralizacja niższych energii, jak również innych intencji od innych, których cele nie pochodzą z kochającego źródła. Aby to zrobić, nie używamy energii gniewu, ponieważ nie przyniesie to pożądanego rezultatu. Aby stworzyć pożądany rezultat samoobrony, najpierw wchodzimy w siebie, uspokajamy się i patrzymy na sytuację z szerszej perspektywy.

Po osiągnięciu spokojnego stanu bycia, zaczynamy tworzyć energetyczną niebieską lub białą ścianę, w zależności od tego jaki kolor jest dla ciebie najlepszy, w moim przypadku używam elektrycznego błękitu, w którym będziemy wizualizować każdy konkretny atak, który otrzymujemy, czy to od rządów, konkretnej osoby itp. który będzie przeszkadzał tej osobie lub sytuacji, którą wizualizujemy przyjść do nas. Budujemy ten mur z przestrzeni miłości i współczucia, nigdy z przestrzeni gniewu, ponieważ będzie on uderzał w nas z powrotem i nie będzie służył miłosnej ochronie nas.
Kiedy poddajemy się i wiemy, że jesteśmy naturalnie chronieni i że złośliwe zamiary innych mogą na nas wpłynąć tylko wtedy, gdy zaprosimy tę niższą energię do naszego życia, wtedy zdajemy sobie sprawę, że nic nie może nas naprawdę dotknąć, nie dlatego, że jesteśmy lepsi, bo wszyscy jesteśmy równi, ale dlatego, że wreszcie odzyskaliśmy świadomość tego, jak działa energia i Uniwersalne Prawa, które, mimo że mamy wolną wolę na tym planie, upewniają się, że jesteśmy organicznie chronieni pod względem energetycznym i pod względem zarządzania przestrzenią i nikt nie może tego naruszyć, chyba że przyjmiemy ich zaproszenie.

Gdy stworzymy ten kochający mur, zobaczymy, że inni będą walczyć, żeby go przekroczyć, czy to swoimi słowami, czynami, czy jakąkolwiek inną taktyką, którą stosują, żeby zakłócić nasz wewnętrzny rytm, bez żadnego powodzenia. Rezultat ich działań po prostu odbije się na nich, nie mając żadnego wpływu na naszą spokojną przestrzeń. W końcu zmęczą się próbowaniem, bo kiedy nie ma zamiaru się bronić, nie ma energetycznego porozumienia ani pozwolenia na współtworzenie, w jakikolwiek sposób zdecydujemy się to zrobić.

Ochrona i pozostawanie w naszej świętej przestrzeni jest naszym prawem wrodzonym, nie jest oznaką słabości czy oderwania od innych, ale oznaką miłości własnej i szacunku do samych siebie oraz tego, jak zdecydujemy się budować naszą własną przestrzeń. Nikt inny nie ma prawa jej naruszać, chyba że pragniemy ją współtworzyć w równym stopniu. Dlatego wszyscy powinniśmy zaczynać dzień od stworzenia, na swój unikalny sposób, techniki samoobrony, która zaczyna się od prostego polecenia naszej świętej przestrzeni, z jasnym postanowieniem, że nikt inny nie ma nad nią władzy, tylko my sami.

Planeta Ziemia doświadcza transformacji, jakiej nigdy wcześniej nie było w Stworzeniu. Właśnie teraz powinniśmy chronić naszą przestrzeń przed wieloma niższymi intencjami, które mają na celu rozproszenie naszej kochającej woli pomocy i zacząć działać jako współczujący świadkowie i strażnicy Ziemi, którymi kiedyś postanowiliśmy być.

Tylko poprzez współczujące bycie świadkiem innych, akceptowanie ich wyboru i powstrzymywanie się od ingerowania w życie innych, dokładnie szanujemy sposób, w jaki wybrali ewolucję, jak również nasz własny sposób, aby to zrobić, ponieważ im bardziej próbujemy walczyć i zmieniać innych lub ich wybory, tym mniej działamy ze współczuciem, a tym bardziej ingerujemy - tworząc niepotrzebną karmę - próbując narzucić naszą wolę, gdy inni wybierają inne doświadczenia.

W tym burzliwym, ale jednocześnie wspaniałym czasie, ponieważ wszystko jest tym, jak zdecydujemy się widzieć wydarzenia, pozostańcie zawsze w Świetlanej Esencji waszej Duszy, Ukochani. Bowiem tylko wybierając utrzymywanie pokoju i miłości dla Wszystkich w swoim sercu, szerzycie pomoc i współczucie dla całego Stworzenia.

Dziękuję wam za wasz pełen miłości wkład w Świadomość Jedności, w każdym momencie, Ukochane Osoby.

Wewnątrz Nieskończonej Miłości,

Natalia Alba

**Source