29 stycznia 2021 r. przez Steve Beckow
Jestem pewien, że każdy z nas spotyka się z ludźmi, którzy sprzeciwiają się, a nawet wyśmiewają nasz pogląd na sytuację. Być może nieświadomie zrobiliśmy to samo komuś innemu.
Słyszę o każdym rodzaju związków zawodowych, którym grozi rozpad. Jest to wpływ gwałtownego wzrostu energii plus niezgody tak głębokiej, z jaką boryka się obecnie nasze społeczeństwo - nie tylko politycznej, ale dotyczącej pandemii kabały, noszenia masek, blokady, szczepionki, wszystkiego.
Obserwuję, jak moje szczątkowe wzorce zachowań typu "my - oni" podnoszą się. Czuję się antagonistycznie, kiedy się sprzeciwiam. Chcę ukarać "przestępców".
Muszę się pilnować, żeby nie poddać się nieświadomości i nie wyładować się na innych.
Zadziwia mnie siła, która kryje się za moją reakcją - i reakcją innych. Te sprawy wydają się tak pierwotne.
A jednocześnie muszę sobie przypominać, że mamy do czynienia z grupą ludzi, którzy nie zmrużą oka, gdy zestrzelą samolot pasażerski, skierują huragan na ląd, wysadzą wieżowce, zaatakują własną siedzibę wojskową (Pentagon) itd. Nie jest to sprawa, na którą możemy sobie pozwolić, aby być ślepymi.
Co więcej, Kompania Niebios wielokrotnie powtarzała, że to jest nasza planeta i to my ponosimy odpowiedzialność za jej odbudowę. Jeśli chodzi o przywrócenie ludzkiej populacji, dla mnie oznacza to zakończenie rządów kabały.
Ciężka praca i podejmowanie ryzyka jest wykonywane przez wojsko, za co jestem mu wdzięczny. Moja jest po prostu aktem wsparcia.
Przypuszczam, że teraz jest czas, kiedy uczymy się jako globalne społeczeństwo zgadzać się na niezgadzanie się, pozwalać na różnorodność opinii. Przed nami długa droga powrotna od wojny memów, w której być może wciąż jesteśmy, do cywilizowanego dyskursu. Nauczenie się zgadzania się na niezgadzanie się byłoby tylko pierwszym krokiem.
https://goldenageofgaia.com/2021/01/29/the-impact-of-disagreement/
Absolutnie nic nie jest tym, czym wydaje się być, ponieważ prawdziwa natura rzeczy pozostaje głęboko ukryta pod pozorami rzeczywistości.
▼
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz