30 listopada 2020 r. przez Sitarę
Przychodzę tego dnia, moi ukochani przyjaciele, by dać wam moje berło, mój płomień prawdy. Oświeca waszą drogę, ogłasza waszą boską władzę i jest symbolem waszej suwerenności...
Channeling:
Witam, jestem El Morya, Strażnik Berła, Obrońca Wiary. I nie mówię o tej czy innej wierze, mówię o wierze, mówię o dopasowaniu swojej zasadniczej, autentycznej, zabawnej, radosnej, dziecięcej, dorosłej, kolesia, mędrca, aby dopasować swoją wolę do Woli Bożej.
Przyszedłem znów, by porozmawiać z tobą o woli czynienia dobra. Zauważcie, że mówię... Nie mówię "myślę" dobrze, nie mówię "mam nadzieję" dobrze, zapraszam was, błagam was, dostosujcie się do woli "czynienia" dobrze. Matka wystosowała kilka razy wezwanie do wyjaśnienia. Nie robi tego tylko po to, byście usłyszeli, co Ona myśli. Robi to, aby wezwać was, aby wezwać ten kolektyw, i tak, ukochani, jesteście poszukiwaczami dróg, jesteście drogowskazami... ale nie robicie tego sami. Dlatego przychodzę... nie, nie w formie, zostawimy to Yeshua, i St. Germaine, i Djwhal Khul... ale, pozwólcie mi wyrazić moją obecność, i to bardzo wyraźnie. Wystąpicie do przodu jako pasterze, jako słudzy, jako ludzie wskazujący drogę. To jest istota przywództwa.
Tak, to próba i częste odbieranie w podróży bohaterowi... odprowadzanie innych od bólu, od zniszczenia, od katastrofy. Nie, nie jestem prorokiem w sprawie Armageddonu ani żadnego z tych niedorzecznych pojęć. Mówię wam, moi przyjaciele, o stworzeniu Nowej Ziemi... nie jako odległego horyzontu, nawet nie jako ziemi obiecanej, ponieważ ziemią obiecaną jest Gaja, to jest ta planeta łaski. Jej istotą jest zdolność do przemieszczania się, do zmiany, do wzrostu... jest kwintesencją zmienności kształtów. I ona zaprosiła cię, Matka zaprosiła cię, abyś był częścią tej przygody, tej przygody odrodzenia, i mogę powiedzieć, ponownej poświęcenia, ponownego poświęcenia. A ty mówisz do mnie: "Panie, nie wiem, czy mam energię na ponowne poświęcenie, czy ponowne poświęcenie." A jednak, moi ukochani, patrzę na was, znam was, i wiem, że jako poszukiwacze dróg, jako poszukiwacze dróg, idziecie naprzód. Zawsze tak było.
Teraz jest dyskusja, a Matka potwierdziła, oczywiście... tworzy, już urodziła, co uważacie za nowy gatunek człowieka. A niektórzy z was zastanawiali się... cóż, czy ja jestem prototypem? Odpowiedź brzmi: nie. Prototyp jest w fazie rozwoju od bardzo długiego czasu. Tak, my, Yeshua i St. Germaine, Lao Tzu, tak wielu z nas pracowało i zakotwiczało tę energię. Jesteś doskonałym modelem. Jesteście istotami z mądrością, odwagą i upartą determinacją, hartem i lekkością nadziei, radością, zaufaniem, aby posuwać się naprzód, tak, w tym co jest wielkim przedsięwzięciem. Jest to odrodzenie się ludzkości.
I co to oznacza? Oznacza to, że wiele z tego, co dawniej uważaliście za niezniszczalne, idzie na uboczu, a idzie na uboczu tylko dlatego, że już nie służy. A co służy, nawet jeśli wymaga renowacji, odbudowy, pozostaje, jako słup światła, jako latarnia morska, prowadząca, kierująca, wielu, którzy szukają dokładnie tego.
Kiedy chcecie czynić dobro, kiedy jesteście w zgodzie z waszym świętym "ja", z waszym boskim, uniwersalnym "ja" i z Matką/ojcem/Jednym, promieniujecie tym. Nikt z nas nigdy nie prosił, nie prosił ani nie zachęcał cię, abyś gdziekolwiek wsiadał do mydelniczki. Jedną z cech przywództwa jest bycie cichym, pokornym, widzieć i dawać błyskotliwe światło w innych. Nie obejmuje ona żadnej formy ego czy samozadowolenia... co jest oczywiste dla każdego. Yeshua nie powiedział, "prowadzić, podążać"... po prostu mówił, dzielił się, kochany. I to jest to, co ty robisz.
Więc, przychodzę tego dnia, moi ukochani przyjaciele, tak wielu z was, którzy chodzili ze mną wcześniej, przychodzę, aby dać wam moje berło, mój płomień prawdy. Tak, to jest dokładnie to samo co Michaels, ale nigdy nie możecie mieć zbyt wielu przypomnień. To zapala twoją drogę. To deklaruje twój boski autorytet. Jest symbolem waszej suwerenności i waszej zdolności do działania w ramach tej suwerenności w celu przedstawienia prawdy i sprawiedliwości, która jest życzliwa i współczująca i nigdy nie próbuje się uchylić.
Ja jestem z wami na tej drodze światła, na tej drodze miłości. Więc, prawdziwe pytanie brzmi... Czy jesteś ze mną? Pomogę ci... nie jako nadrzędny mistrz, ale jako ten, który nauczył się i wybrał czynienie dobra.
Idźcie z moją miłością i idźcie, słodkie anioły, w rekonsekracji waszego świętego ja, siebie nawzajem, waszej podróży i kolektywu tej planety. Żegnajcie.
Podąża Linda Dillon
©2020 Council of Love, Inc.
https://counciloflove.com/
Ten skierowany materiał jest chroniony prawem autorskim. Zapraszamy do podzielenia się nim pod warunkiem, że zostanie on wykorzystany w całości, nie zostaną wprowadzone żadne zmiany, będzie on bezpłatny, a informacja o prawach autorskich, informacje dotyczące kanału, link do strony internetowej oraz niniejsze oświadczenie zostaną opublikowane. [Pełny zakres praw autorskich na stronie https://counciloflove.com/copyright-notice/]
Absolutnie nic nie jest tym, czym wydaje się być, ponieważ prawdziwa natura rzeczy pozostaje głęboko ukryta pod pozorami rzeczywistości.
▼
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz