Sananda: Wszyscy razem

19 października 2020 r. przez Sitarę


przez Jamesa McConnella

https://tinyurl.com/y2m3w7fn

Jestem Sananda. Przychodzę o tej porze, w tym odpowiednim czasie, w tych czasach, które zbliżają się teraz.

Słyszeliście o ogłoszeniach.

Słyszeliście o wielu zmianach, które nadchodzą, wielu pozytywnych zmianach.

Ale zanim pozytywne zmiany, pozornie pozytywne zmiany, nadejdą, muszą być najpierw te rzeczy, które przynoszą przebudzenie, które przynoszą poznanie częstotliwości trójwymiarowych, o których się dowiedzieliście.

Spójrzcie na to, jak zejdziecie na dół.

Spójrzcie na to, co się dzieje.

Spójrzcie na różne prawa i zasady, i na to wszystko, co schodzi w dół.

Patrzcie, jak to się dzieje.

Ponieważ to właśnie dzieje się teraz.

Mimo, że tak się nie wydaje, to tak jest.  Wszystko składa się dokładnie tak, jak trzeba, a wy jesteście teraz w tej chwili w tym kłębowisku z Wielkim Przebudzeniem, które ma miejsce na całej planecie.

I znowu, nie tylko na całej planecie, ale także w układzie słonecznym i galaktyce.

Wszystko zbliża się do siebie.  I wszystko dzieje się w tej chwili.

Nawet teraz, gdy jesteśmy razem w tej chwili, przebudzenie postępuje naprzód.

Żeby doszło do tego Wielkiego Przebudzenia, słyszeliście, że najpierw musi być ten wielki podział, ten wielki podział, zanim zjednoczenie będzie mogło się w pełni ujawnić.

I to właśnie się dzieje.  Upadek zakładu. Upadek społeczeństwa, tak jak je znacie, tak jak je znacie.  Nie może, i nie może, i nie będzie kontynuowane tak, jak to miało miejsce.  To nie jest możliwe.

Aby życie toczyło się dalej tutaj na tej planecie, musicie wejść w ten proces przebudzenia.

Cała planeta musi dojść do tego przebudzenia.

I o to właśnie chodzi w trzech falach Wniebowstąpienia, jest pozwolić na to przebudzenie, gdy coraz więcej ludzi staje się na nie gotowych.  Coraz więcej ludzi staje się na to przygotowanych.

Tak jak wy przygotowywaliście się, każdy z was na to wezwanie.  Przygotowywaliście się, i jak już wielokrotnie mówiłem, aklimatyzując się do tych energii, każdy z was, które rezonują z moimi słowami.

Ponieważ w miarę jak energie te wciąż przychodzą, stają się coraz silniejsze.  To właśnie tworzy chaos, który dzieje się na całej planecie.  W miarę jak te energie stają się coraz silniejsze, powoduje to przebudzenie tych, którzy tak długo spali.

A ci, którzy starają się utrzymać kontrolę, robią wszystko, co w ich mocy, aby utrzymać ją coraz bardziej.  Robią wszystko, co w ich mocy, aby zrealizować plan, który mieli, lub to, co my nazywamy "podręcznikiem".  Podążają za tym za każdym razem, kiedy mogą kontynuować kwestie kontroli, aby utrzymać tę kontrolę.

Ale jak wiecie, i słyszeliście wiele razy, nie można już tego powstrzymać.  Twoje przebudzenie nie może być dłużej zatrzymywane.

Nie mogą tego zrobić, nawet jeśli próbują trzymać się i próbować robić te różne rzeczy, do których przyzwyczaili się, że pracowali dla nich w przeszłości.  Oni już nie pracują, i nie mogą pracować.

A ty zbliżasz się do tego okresu czasu.  Do tego czasu, do którego cię przygotowywaliśmy.

W każdej z tych medytacji, w każdym z tych momentów spotykasz się razem, a w różnych innych medytacjach przygotowujesz się do Wielkiego Wydarzenia, Wielkiego Wydarzenia, Błysku Słonecznego.  Przygotowywaliście się do tego, aby kiedy to nastąpi, być gotowym na to.  I wtedy rzeczywiście możecie się odwrócić i pomóc tym, którzy mogą nie zrozumieć, co się dzieje, gdy zobaczą ten wielki błysk na niebie.

Najpierw ich myślami może być strach.  Mogą czuć, że to coś, co przychodzi z niebios, jest po to, by je zniszczyć.

Ale to ty będziesz tym uspokajającym wpływem.  To wy odwrócicie ich uwagę na wyższe wibracje, zwrócicie ich uwagę na te rzeczy, które w tych chwilach były i są zaaranżowane właśnie tutaj.

I to wy jesteście tymi, którzy.  To wy zgłosiliście się na ochotnika, by tu przybyć.  To wy przynieśliście to do przodu, to Wielkie Przebudzenie, do przodu.  I to wy jesteście tymi, którzy zapowiadają Wielkie i Wielkie Przebudzenie, gdy zbliża się ono coraz bliżej.

Daty nie mogą być podane w tym momencie.  Ale to nie znaczy, że nie jest to nieuchronne.  Po prostu zrozumcie to.

Jestem Sananda i zostawiam was w tej chwili w spokoju, miłości i jedności.

I że kontynuujecie, kontynuujecie misje, po które tu przybyliście.  I abyście nie popadli w rozpacz, nie zniechęcali się, nawet jeśli te rzeczy wokół was pozornie się rozpadają - nie są, lecz łączą się.

Pokój i miłość niech będzie z wami wszystkimi.