Absolutnie nic nie jest tym, czym wydaje się być, ponieważ prawdziwa natura rzeczy pozostaje głęboko ukryta pod pozorami rzeczywistości.
▼
wtorek, 2 czerwca 2020
Z Przestrzeni Miłości - Część 1 i 2
1 czerwca 2020 r., Steve Beckow
Chciałem podzielić się z tobą więcej o miłości, jeśli mogę. Rzadko kiedy jestem w tej przestrzeni i potrzebne są notatki.
Dlaczego, gdy pojawia się miłość, człowiek chce się nią dzielić?
Cóż, z jednej strony, miłość zawsze płynie. Kiedy przeżywam miłość, zawsze odczuwam ją jako przepływ i czuję, że jest ona we mnie popychana, aby poruszać się w dowolnym kierunku, w którym wydaje się ona iść.
Płynąca miłość ciągnie mnie niemalże grawitacyjnie, a ja jestem przyciągany na zewnątrz.
To nie jest jak błogość. Miłość jest na zewnątrz, podczas gdy błogość jest do wewnątrz.
W przestrzeni błogości nie pojawia się żadna myśl o byciu gdziekolwiek indziej lub robieniu czegokolwiek. Orgazm jest z tym najbliższy.
W przestrzeni miłości chcę łączyć się z innymi, dzielić się miłością w ósemce, lewitować razem do sufitu, a następnie wrócić na Ziemię.
Każdy z nich ma swoje szczególne rozkosze.
Czuję się speszona pisząc o miłości w czasie, gdy ludzie umierają, a agenci prowokują i skorumpowana policja szaleje.
Musi być jakiś powód, dla którego dostaję teraz to doświadczenie. Mogę tylko mieć nadzieję, że te notatki spełnią swoje zadanie.
***
Znam miłość tylko z jej efektów. Widziałeś kreskówkę Disneya, w której postać unosi się na pachnącej bryzie. To jest dokładnie to samo wewnętrzne uczucie, które mam, kiedy przepływ miłości wchodzi w moje doświadczenie. To tak, jakby niósł w sobie mojego ducha - nie ciało, którego nie dostrzegam - na wietrze, jeśli jest delikatny; wewnętrzne tsunami, jeśli jest bardziej gwałtowne, nawet wybuchowe, jak otwarcie mojego serca. (1)
Niedawno uświadomiłam sobie, że straciłam niekończące się możliwości pływania w Oceanie Miłości, nie rozpoznając małych przebłysków miłości i błogości, które często czułam. Można je wykorzystać do surfowania po drodze do morza.
Moje życie było tak nędzne dorastanie, że nie zwracałam uwagi na żadne z tych delikatniejszych uczuć. Byłam twarda jak skała w środku.
Nie wiedziałem absolutnie nic o miłości ani o niej. Nie wiedziałam też, że nie wiedziałam.
Byłam asteroidą, czekającą na zderzenie.
Zderzyłem się w porządku. Ale to spowodowało otwarcie serca, a nie jego zamknięcie.
Każdy, kto pobiegł, upadł lub wskoczył do Jeziora Miłości, zrozumie zarówno moje pragnienie podzielenia się nim, jak i mój strach, że nie będę w stanie go przekazać.
Czy jaskiniowiec mógłby opisać samolot? Nie wydaje mi się. I nie mogę też znaleźć wśród tych dziwnych kuchenek, które nazywamy pisanym językiem angielskim, słów, by to opisać. Ja tu jestem jaskiniowcem.
Jedyne, co mogę zrobić, to spróbować dać wyobrażenie o tym, jak daleko ponad naszym codziennym doświadczeniem jest codzienne doświadczenie Piątego Wymiaru - niejako szkic miniaturki po Wznieseniu.
Kuszę się powiedzieć, że te same różnice, które dzielą nas od naszych neandertalskich przodków, dzielą od nas galaktykę wyższego wymiaru. Mogę sobie tylko wyobrazić dramatyczne przesunięcie, które zachodzi w nas z pełnym i stałym otwarciem serca, jakim jest Sahaja Samadhi lub Wzniesienie.
Wiem tylko, że Ramana Maharshi i Franklin Merrell Wolff - wśród mędrców, a nie awatarów - doświadczyli tego.
(Zawarte w części 2, poniżej).
Z przestrzeni miłości - Część 2/2
(Zawarte w części 1, powyżej).
Moment, w którym wszystko, co się z nami dzieje, leży w rękach Matki i celestiali.
Oni decydują, kiedy się oświecimy i czy dadzą nam pełny posiłek, czy tylko tantali-zer.
Ich udział w czasie i zakresie moich doświadczeń pokazałem w przypisie 1. Więc to oni ustalają plan działania.
Pamiętaj, że jestem filarem i muszę tu być do końca. Nie wyjeżdżanie zbyt wcześnie jest ważną kwestią w tej dziedzinie.
Na wypadek, gdybyś myślał, "jak mogę pokonać dystans?", co dzieje się w ułamku sekundy bez naszego udziału. Wszystko jest założone. Po prostu zapnij pasy na przejażdżkę.
W końcu wszyscy przejdziemy przez to doświadczenie dwa razy: raz na początku i raz na końcu naszej podróży.
Przejdziemy przez to doświadczenie raz w naszym tymczasowym, 4 czakrowym 4 wielowymiarowym otwarciu serca i ponownie w pełnym i stałym otwarciu serca w Sahaja Samadhi lub Ascension, poza systemem czakramów trójwymiarowych.
***
Doświadczamy prawdziwej miłości z całym naszym ciałem, nie tylko w okolicy serca, jak zwykle. Całe nasze ciało jest zaangażowane w prawdziwą miłość. Nie ma żadnego poczucia, które nie jest spełnione.
Ale ty byś go nie studiował. Jeśli w niej jesteś, to jaka jest potrzeba, by ją studiować? Jeśli siedzę na trzydziestostopniowej stercie złota, to jaka jest potrzeba, żebym przeczytał książkę o tym, jak zarabiać pieniądze? (2)
Czy miłość jest antidotum na wszystko, co dzieje się na świecie? Myślę, że tak.
***
To ciekawe. Bandyci wybijający okna muszą robić coraz więcej i więcej. Aby podtrzymać strach, muszą regularnie dawać ludziom nowe powody do strachu. To wymaga pracy. Ich wysiłek wymaga ciągłej konserwacji i uzupełniania zapasów.
Miłość nie wymaga konserwacji ani uzupełniania zapasów. Nie wymaga ona żadnej pracy. Nie ma nic, co muszę zrobić. Jest coś, co chciałabym zrobić, a mianowicie znaleźć innych, z którymi mogłabym dzielić się tą miłością, ponieważ musi ona płynąć.
Dzięki niebiosom, mogę się nią dzielić tutaj.
Miłość jest odpowiedzią na wszystkie nasze problemy, ponieważ daje nam wszystko, czego naprawdę chcemy. Jesteśmy całkowicie zadowoleni, gdy tylko znajdziemy się zanurzeni w tej formie miłości.
Czy chrzest zewnętrzny w rzece Jordan może być symbolicznym chrztem wewnętrznym w rzece Miłości?
Ten rodzaj miłości jest naszym przeznaczeniem i jest odpowiedzią na wszystkie problemy, przed którymi stoją nasze społeczeństwa.
Przypisy
(1) Chcę, abyście zobaczyli rolę, jaką w naszym oświeceniu odgrywają celebryci i Matka. Matka przyznaje, że obcięto tu doświadczenie oświecenia czwartej czakry:
Steve: Czy to doświadczenie w Xenia, Matko, zostało obcięte?
Matka Boska: Trochę, tak. ... Gdybyś zobaczył światło takie, jakie jest w rzeczywistości, tak, milion, miliard słońc... Po prostu byś odszedł. …
Nie mamy na myśli śmierci, ale odszedłbyś od życia, które zaprojektowałeś - tak, z nami, dla siebie, dla służby, którą świadczysz - odszedłbyś i po prostu powiedział: "Nie muszę tego robić". Po prostu będę po prostu siedział w błogości miłości i powodzenia, wszyscy!" (Matka Boska w osobistej lekturze ze Stevem Beckowem przez Lindę Dillon, 26 października 2018 roku.)
Michael przyznał, że on też odegrał w tym pewną rolę:
Archanioł Michał: Odłączyliśmy cię i, tak, zajęło to trochę czasu i, powiedzmy, kilka wstrząsów i wstrząsów. Ale to, co zrobiliście, to podróżowaliście w głąb waszej duszy, w głąb waszego serca. ("Archanioł Michał wyjaśnia, co się stało w Xenia", 22 września 2018 r., na stronie http://goldenageofgaia.com/2018/09/22/archangel-michael-explains-what-happened-at-xenia/.
Podróżowałem w głąb serca, do siedziby duszy. I tam spojrzałem na duszę/samą. Ale nie widząc jej w pełnym splendorze.
To była obcięta forma czwartego czakramu oświecenia. Teraz tutaj omawia swoją interwencję w skróconym doświadczeniu siódmej czakry oświecenia, zwanej również Brahmajnaną.
Steve: [Pustka umysłu] nastąpiła następnie to, co wydawało się być kundalini kończące swój obwód w siódmej czakrze. Czy rzeczywiście tak się stało?
AAM: Tak. Teraz jest częścią przycisku resetowania. ... A ty prosisz o pełne uruchomienie programu, więc wyłączasz komputer i uruchamiasz go ponownie. To jest to, co zrobiłeś.
Steve: Hmm, ciekawe! Zwykle doświadczyłbyś wtedy Brahmajnana [siódmego czakramu oświecenia], ale czułem, że został wyciszony, stonowany.
AAM: Kiedy używasz określenia "dramatyczne doświadczenia oświecenia" [tak jak ja wcześniej], mówisz o Nirwanie [Wniebowstąpienie, Sahaja Samadhi]. Mówisz o jedności wszystkich z Jednością.
Nie oznacza to, że tego nie doświadczysz, ale nie możesz (cóż, możesz, jeśli chcesz; to jest wybór) po prostu pozostać w tym stanie jedności, Jedności, lub być w pełni świadomym, w służbie, w działaniu....
Tak więc, to jest stonowanie, jeśli w ogóle. To naprawdę jest środek. …
Wiesz, że oświecenie jest właśnie tam, przed tobą. To twój dostęp. Ale jeśli jesteście na służbie, nie zdecydujecie się tam mieszkać. …
Można to sobie wyobrazić jako trzymanie dwóch stóp mocno na ziemi. (Archanioł Michał w osobistej lekturze ze Stevem Beckowem przez Lindę Dillon, 14 lutego 2012. Dalej AAM.)
Kiedy zapytałem go, czy mogę mieć wczesne Wniebowstąpienie, odpowiedział:
AAM: Powinnaś tu być. ... Zostań na miejscu, drogie serce. (AAM, 13 wrzesień 2011.)
AAM: Jeśli w pełni wejdziesz w błogość, w Jednego, nie będziesz zainteresowany powrotem i służbą. Będzie to inne doświadczenie i nie jest to doświadczenie, które wybrałeś i wybrałeś dla siebie w tym czasie. (AAM, 14 lutego 2012 r.)
Tutaj ponownie potwierdza swój udział w oświeceniu:
"Otrzymałeś kawałki energii, uderzenia energii, wkład w to, co możesz strawić i obsłużyć i naprawdę doprowadzić do skutku. Jeśli jesteś w trakcie ekspansji, w ciągu tygodnia nie idziesz z trzeciej klasy na studia doktoranckie". ("Archanioł Michał o obciętych doświadczeniach", 21 marca 2017, na http://goldenageofgaia.com/2017/03/21/aam-on-truncated-experiences/.)
To jest powód, dla którego Wniebowstąpienie jako całkowity proces musi być stopniowe.
Uważam nauczyciela duchowego za takiego, który w pełni doświadczył zaawansowanych etapów oświecenia (przynajmniej Brahmajnana) i zrobił to tylko w częściowy, obcięty sposób.
Nie wybieram życia w stanie, który upośledza moją zdolność do wykonywania pracy, a zaawansowane etapy oświecenia by to robiły. Między innymi z tego powodu nie wybieram się na nauczyciela duchowego.
(2) Ta uwaga jest tu przedstawiona przez Sri Ramakrishnę, nie złotem, ale wodą:
"Kiedy nadchodzi powódź z oceanu [tzn. oświecenie, otwarcie serca], cała ziemia jest głęboko pod wodą". Przed powodzią łódź mogła dotrzeć do oceanu tylko poprzez podążanie krętym kursem rzeki. Ale po potopie można było wiosłować prosto do oceanu.
"Nie trzeba iść rondem". Po zebraniu żniw [oświecenia], nie trzeba iść kursem ronda wzdłuż balkonu pola. Można przejść przez pole w dowolnym miejscu." (Paramahansa Ramakrishna w Nikhilananandzie, Swami, trans. Ewangelia Sri Ramakrishny. Nowy Jork: Ramakrishna-Vivekananda Center, 1978; c1942, 320.). (Paramahansa Ramakrishna w Nikhilananandzie, Swami, trans.)
I Krishna tu trafia:
"Kiedy cały kraj jest zalany, zbiornik staje się zbędny. Tak więc, dla oświeconego widzącego, Wedy są zbyteczne." (Sri Krishna w Swami Prabhavananda i Christopher Isherwood, trans., Bhagavad-Gita. Pieśń Boże. Nowy Jork i Scarborough: New American Library, 1972; c1944, 40.)
Podziel się .
Złożone pod: Wzniesienie jako Sahaja Samadhi, Wzniesienie samo z siebie, Przebudzenie, Świadomość jako Droga, Błogość, Otwarcie serca, Wewnętrzne Tsunami Miłości, Miłość/Ocean Miłości/Kochanie w działaniu, Orgazm jako Błogość, Filary, Samowiedza, Zmiana w Świadomości, Doświadczenia duchowe, Steve Beckow, Doświadczenia Steve'a.
Przypisy
(1) Zob. "Submerged in Love", 14 marca 2015 r., pod adresem http://goldenageofgaia.com/2015/03/14/submerged-in-love.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz