Absolutnie nic nie jest tym, czym wydaje się być, ponieważ prawdziwa natura rzeczy pozostaje głęboko ukryta pod pozorami rzeczywistości.
▼
niedziela, 24 maja 2020
Ivo of Vega via Sharon Stewart, May 23, 2020
23 maja 2020 r.
Swietłana misja:
Waszym zadaniem jako świetlistych jest obudzić się, stopniowo lub szybko, do swojej roli na tej planecie. Przybyliście z innego świata lub z innego wymiaru, w którym byliście wcieleni lub nie, aby wziąć na siebie rolę ziemskiego człowieka o wyższej świadomości i współpracować z Galaktyczną Federacją Światła w wyzwalaniu ludzkości na ziemi od ich obcych kontrolerów.
W swoim poprzednim życiu jako istota galaktyczna osiągnęliście wyższe stany świadomości, niektórzy nawet staliście się Mistrzami tego Wszechświata lub wznieśliście się ponad to. Niezależnie od waszego poziomu świadomości, zostaliście wyszkoleni do pracy, którą wykonujecie tutaj w dzień i w nocy, gdy wsiadacie na statki galaktyczne i pracujecie z waszymi zespołami nad rozwojem duchowości ludzkości na ziemi i nad wyzwoleniem ziemi z rąk jej złych kontrolerów.
Urodziliście się światłym pracownikiem i trenowaliście do tej roli również przez całe życie. Technicznie jesteście hybrydową świadomością, częściowo z ziemi, a częściowo z waszej rodzimej planety/wymiaru.
Role oświetleniowca obejmują trzymanie w rękach Światła, tworzenie siatki, pomaganie innym oświetleniowcom obudzić się, uzdrawianie, przekazywanie wiadomości na ziemię, dbanie o ziemski ekosystem i inne.
Szczególne zadania mogą obejmować: manipulowanie pogodą, odwracanie polaryzacji na planecie, wpływanie na zbiorową świadomość, transmisja ciemnej energii, zwalczanie ciemnych bytów, uczenie innych, informowanie o prawdzie.
Obecnie wykorzystujemy media społecznościowe do stworzenia nowego systemu Światła - Światło jest informacją rozpowszechnianą jako prawda do wszystkich na planecie Ziemia.
Jednym z kluczowych zadań oświetleniowca jest ZACHOWAĆ KONTROLĘ. Oznacza to pracę z waszym cieniem w celu dostosowania waszego ego do waszej duszy. Jesteśmy tu po to, żeby opanować nasze emocje, pokonać strach, opanować nasze ego i pomieścić nasze wyższe ja. Dopóki tego nie zrobicie, niewiele z waszej roli na ziemi zostanie wam ujawnione, ponieważ Światło nie świeci przez wasze ego - jest ono wyższej częstotliwości duszy. Dopóki nie będziecie mieli dostępu do duszy, będziecie znajdować się na drodze uczenia się ograniczeń rozumienia, które nałożyliście na siebie i przezwyciężania ich.
Nauka bycia otwartym sercem, integrującym, autentycznym, cnotliwym i oddanym Prawdzie jest główną cechą charakterystyczną lekkiego pracownika. Ratowanie tej planety jest naszym podstawowym celem.
RAJDY NOCNE - Ivo z Vegi
Ja: Ivo, wiem, że w porze nocnej lightworkerzy są w pełni świadomi swojej roli jako członkowie GFL na statkach, a teraz jestem częściej pytany o to, co dzieje się podczas snu.
Ciekawym postem, który właśnie zobaczyłem jest to, że jedna z kobiet powiedziała, że obudziła się z zadrapaniami na całym ciele i obawami, że może być atakowana w nocy przez ciemne podmioty/ETs. Może pan to omówić? Co my robimy w nocy? Dlaczego ktoś miałby budzić się z zadrapaniami i jak mamy to rozumieć, gdy budzimy się rano?
Ivo: Kochanie, dobre pytanie. W rzeczy samej. Wielu z was jest Wojownikami Światła, jak i Pracownikami Światła. Robotnicy Światła pracują ze Światłem, podnosząc częstotliwość na ziemi, lecz Wojownicy Światła aktywnie uczestniczą w astralu i na waszym planie fizycznym w usuwaniu ciemnych istot z waszej planety i z dolnego planu astralnego.
Więc jeśli macie sny o nocnych walkach, częstych koszmarach i budzicie się z zadrapaniami, to całkiem możliwe, że byliście zaangażowani w walkę z ciemnymi siłami.
To, z czym tak naprawdę pracujecie podczas walki, to są energie. Tak więc w rzeczywistości wasze ciała, będące nośnikami tych energii, są bronią, która jest używana przeciwko ciemnym. Niektórzy lubią nosić miecz lub inne narzędzie, które pomaga w skupieniu tych energii, ale ty unicestwiasz te anty-życiowe formy poprzez nasycenie ich energią życiową.
Często używamy promieni gamma, theta lub fotonowych, które wydobywają się z rąk, stóp, palców i oczu, a teraz widzisz dlaczego nie robimy takiego nawyku mówienia ci co robiłeś w nocy. Nie możecie tworzyć tych energii z tak niską częstotliwością jak wasze ciało fizyczne i do tego potrzebny jest silny umysł, którego obecnie fizycznie nie posiadacie.
Ja: Więc strzelamy promieniami śmierci z naszych oczu na planie astralnym? Okay, nic dziwnego, że budzę się zmęczony niektórych ranków.
Ivo: To zależy od projektu. Czasami jesteście na swojej niższej ziemi, walcząc z okupacją tam, innym razem walcząc ze statkami w galaktyce. Jesteście w stanie podróżować przez przestrzeń kosmiczną bez ochrony i kierowania energii w kierunku tych statków.
Ja: Fazery na ogłuszanie, Scotty!
Jeśli chcesz. Żartujesz, ale robisz Boże dzieło. Wyeliminowanie tych anty-życiowych istot jest niezwykle ważne.
Jesteście potężnymi istotami, gdy jesteście w pełni świadomi i w pełni funkcjonalni i pomagacie nam w naszej pracy, gdy idziemy na naloty lub przewidujemy wrogie działania na planecie. Wspólnie uratowaliśmy wielu ludzi.
Ja: Dlaczego więc ktoś miałby się budzić z zadrapaniami?
Ivo: Czasami, gdy szablon jest porysowany, włącza się w sferę fizyczną. Wszelkie urazy powstałe w nocy są zazwyczaj leczone zanim się obudzisz. Inaczej byłbyś taki, jak ta kobieta, zastanawiając się, skąd wzięły się te wszystkie zadrapania.
Ja: Więc była w jakiś sposób w walce wręcz z prawdopodobnie reptiliantami, jak sądzę.
Ivo: Hand to hand jest również możliwe, tak. Czasami wpadamy w zasadzkę i musimy walczyć, aby wyjść z sytuacji. Mamy przewagę. Oni nie mogą wytwarzać tej samej energii, co my, a ich broń można szybko ubić tylko myślą. Oni nie mają dla nas szans. Jedyną różnicą jest siła fizyczna reptilianina lub drako, a gdy zmaterializują się za nami, to możliwe, że będą mieli przewagę przez chwilę.
Ja: Dziękuję ci Ivo.
Ivo: Kochanie, nie bój się iść spać.
Ja: Nie boję się. Wiem, że mogę sobie z nimi poradzić, w rzeczy samej, pozwól mi na nich! Wiem już, że Archanioł Michał i ja idziemy do niższej czwartej, żeby rozpętać jakieś piekło, więc wiedziałem, że to robię. Mam to dziwne zadrapanie, nic wielkiego.
Ivo: Jesteś wcieleniem Bogini Wojny i Mądrości, i dobrze łączysz obie w naszych nocnych drzemkach. Podchodzisz jednak do tego emocjonalnie, a to jest przenoszone w koszmarach.
Ja: Mam przyjaciół, którzy budzą się czasem krzycząc.
Ivo: To może być powód.
Ja: Dzięki, Ivo.
www.sharonandivo.weebly.com.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz