Smużenie, to praktyka spalania
świętych ziół w celu duchowego oczyszczania... na ten temat
już pisałam, ale ciągle w tym temacie mamy niedosyt i dobrze
jest go troszkę mocniej nagłośnić. Najbardziej jest
rozpowszechniony przez rdzennych amerykańskich Indian i
znany jest od stuleci, niemniej wiele innych narodów na
świecie też zna ten rytuał i go stosuje. Jakie do smużenia
wybierzemy zioła zależy już od nas.
Następnie robimy małe palemki,
wiążemy naturalną nicią lub sznurkiem, suszymy w przewiewnym
zaciemnionym miejscu, a kiedy palemki dokładnie wyschną,
przenosimy je do papierowego kartonu lub szklanego naczynia,
zapalamy je każdą z osobna (jedna palemka może służyć do
kilku smużeń) i pozwalamy się im tlić, tak aby ich dym
roznosił się na całej powierzchni, w której się znajdujemy.
Wiadomo już od dawien dawna, że ziołowy dym, oczywiście z odpowiednich ziół, przynosi nam wiele korzyści, rozmazuje negatywne energie naszego środowiska i ma dla nas wiele zalet zdrowotnych. Jedne z nich: Poprawia koncentrację, oczyszcza myśli, wpływa na lepszy sen, oczyszcza powietrze, zwiększa energię a tym samym nasze zdrowie… i wiele więcej. I kilka świętych ziół, które można palić: 1). Szałwia - usuwa negatywne energie 2). Igły sosnowe - oczyszczają nie tylko nasze środowisko, również nasze płuca, podobnie jak jodła balsamiczna 3). Piołun - oczyszcza, uspokaja, pomaga w świadomym śnieniu 4). Jałowiec - silnie oczyszczający 5). Święta bazylia (tulsi) - oczyszcza i uspokaja 6). Rozmaryn - ochrania 7). Lawenda - uspokaja 8). Płatki róż - uspokajają, pomagają w medytacji, przyciągają miłość 9). Mięta pieprzowa - ochrania i pomaga w gojeniu 10). Krwawnik pospolity - eliminuje toksyny z organizmu 11). Melisa - oczyszcza duchowo, przynosi spokój 12). Nagietek - wnosi stałość w nasze uczucia 13). Koper - ochrania, przynosi szczęście, pieniądze 14). Rumianek - ochrania, oczyszcza
Dym z ziół ma wiele zdrowotnych zalet - jeden warunek -
należy używać odpowiednich ziół.
I tutaj ciekawostka i pomoc dla tych, którzy nie mogą poradzić sobie z nałogiem palenia.
W rzuceniu palenia pomoże palaczom zioło lobelii. Zioło
lobelii podobne jest do nikotyny, ale nie ma uzależniających
właściwości, toteż palacze śmiało mogą się “smużyć” za
pomocą dymu z lobelii, wyjdzie im to na pewno na zdrowie.
Inne podobne zioła, które pomogą palaczom to: mięta, chmiel, goździki. Takie smużenie pomaga również chorym na Parkinsona, Alzheimera i astmatykom z zaburzeniami atopowymi. Dym z mięty pieprzowej pomaga w krążeniu krwi, rozluźnia nerwy. Odmładza zarówno umysł jak i ciało. W dymie z mięty łatwiej się oddycha (rozluźnia płuca i drogi oddechowe). Chmiel - łagodny środek uspokajający, pomaga zwiotczałym mięśniom, ogranicza apetyt (dobry dla odchudzających się). Goździki - zmniejszają apetyt na nikotynę, szczególnie wskazane dla długoterminowych palaczy. Aby sobie jeszcze bardziej pomóc wskazane jest, aby umieścić kroplę olejku goździkowego na grzbiecie języka, kiedy palacz nie może poradzić sobie bez papierosów. Można palić zioła pierwiosnka - szczególnie, kiedy płuca są uszkodzone i zalega w nich smoła… również doskonałe są olejki z pierwiosnka, oczyszczają organizm, są znanym naturalnym lekarstwem dla ciężkich palaczy, którzy dodatkowo cierpią na upośledzenie płuc. Dodatkowo wskazane jest wzmocnić terapią herbatek z rumianku, popijać kilka razy dziennie. Rumianek jest silnym antydepresantem, doskonale radzi sobie z nałogiem palenia i zapobiega nawrotom. Korzeń imbiru - znany na Wschodzie od tysięcy lat jako stymulator zdrowia. Jest nie tylko dobry jako lek na niestrawność, skurcze żołądka i dreszcze, pomaga także w uzależnieniu od nikotyny. Poza tym bogaty jest w niezbędne dla nas witaminy i składniki odżywcze takie jak: białko, wapń, żelazo.
Koniec lata… ale w naszych
ogródkach nadal znajdują się resztki ziół, kwiatów
(nagietek, rumianek, lobelia...), które doskonale nadają się
na takie palemki do smużenia. Zbierane w słoneczny dzień
nadal ładnie pachną i mają swoje wartości, odświeżają nasze
mieszkania i pomagają nam w zdrowiu.
Możemy je wzmocnić cedrem, który uchodzi za świętą roślinę (drzewo). Prawdziwi Amerykanie używali go do wypędzania negatywnych energii, błogosławili nim miejsca swojego zamieszkania czy inne swoje obejścia. Następnym wspaniałym oczyszczaczem powietrza jest boswellia, czyli frankincense, afrykańska suszona żywica (znana jako dar ofiarowany przez mędrców małemu Jezusowi). Frankincense ma także inną zaletę… w chwili śmierci człowieka, pomaga opuścić duszy ciało kiedy ta chce już z niego się wydostać, ale ciągle coś tam ją więzi. Dym frankincense ułatwi jej tę drogę, ponieważ to też jest niezmiernie ważny element naszego życia, aby dusza nie była zatrzymana w naszym świecie… aby wszystko puściła i aby podążyła w stronę swojego przeznaczenia. Osoby, które są nasączone lękiem i nie mogą się go pozbyć, tutaj polecam dym z lawendy, również olejki lawendowe będą bardzo pomocne... ale szczególnie palone zioła zwalczają bezsenność, depresję, smutek, lęk. Dym z jałowca zabezpiecza nas przed chorobami. Ta ochrona była znana w starożytności jako ochrona przed plagami, epidemiami. Nawet wskazane jest trzymanie w swoich mieszkaniach kiji jałowcowych lub innych miotełek w celu odstraszania chorób.
Why to burn Bay leaf in your house…
Reasons are Amazing.
Następnym ziołem wartym uwagi
są liście laurowe - znane są od dawna jako cenne zioło nie
tylko w kuchni, ale również jako zioło wspomagające zdrowie.
Oto kilka korzyści jakie wnoszą w nasze zdrowie: łagodzą lęki, uspakajają ciało, zmniejszają stany zapalne (szczególnie w okolicy stawów), za pomocą liści laurowych oczyszczamy kości, wzmacniają ukł. odpornościowy, wspomagają drogi oddechowe i płuca (pomagają usunąć nieprzyjemny śluz i flegmę). Wskazane jest używanie olei z liści laurowych w nawilżaczach powietrza (można również zagotować wodę z kilkoma listkami laurowymi, naparować wywarem powietrze w mieszkaniu, a następnie wdychać). Liście laurowe mają jeszcze jedną dużą zaletę, pomimo, że działają uspakajająco to jednak zwiększają czujność i komunikację miedzy ludźmi (warto zobaczyć również artykuł: "Oczyszczanie kości i stawów za pomocą liści laurowych": LINK!). Każde palenie ziół ma charakter ceremonialny, toteż zdobądź odpowiednie naczynie, może być nawet muszla (bardzo wskazana przy tym rytuale… lub inne naczynie ceramiczne). Dodatkowo wzmocnimy działanie palonych ziół, kiedy palimy je w pełni księżyca. A w dodatku ten nasz stary jak świat rytuał potwierdzają naukowcy. Ostatnio donoszą, że dym z szałwii usuwa z powietrza 94% bakterii… i na pewno ten dym jest dla nas dużo zdrowszy w celu oczyszczenia powietrza, niż najbardziej pachnące środki chemiczne. Dym z ziół nie wywołuje skutków alergicznych i wystarczy jedna godzina i już mamy czyste otoczenie… co oczywiście zwiększa nasze zdrowie, jest bezpieczne dla dzieci, zwierząt… i będą cię bardzo kochać koty, uwielbiają takowe klimaty. Palenie ziół jest jedną z form aromatoterapii… starą jak świat… … osoby wrażliwe na zapach są bardziej obciążone negatywnymi energiami i szybciej zareagują na zapach palonych ziół, będą kichać, z ich nozdrzy ruszy katar, będą im łzawić oczy… jednym słowem zaczynają dusić się, ale to jest tylko jeden z objawów ich szybkiego oczyszczania się organizmu i dlatego ten dym im tak bardzo przeszkadza. Czy w tym przypadku należy rezygnować z palenia ziół? ... nie, może tylko trochę zmniejszyć ilość dymu, należy otworzyć okno, ale nie przerywamy smużenia, bo to nie jest nic złego i należy się w tym przypadku zastanowić, dlaczego ten zdrowy dym tak mocno nam przeszkadza. Osobiście bardzo polecam smużenie mieszkania za pomocą ziół, które palone rozmazują wszystko to, co w naszym otoczeniu jest negatywne… a naturalne zioła raczej nam nie szkodzą…. raczej unikajmy chemii.
Vancouver
22 Sep. 2018
WIESŁAWA
|
Absolutnie nic nie jest tym, czym wydaje się być, ponieważ prawdziwa natura rzeczy pozostaje głęboko ukryta pod pozorami rzeczywistości.
▼
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz