KRYON Podziwiać miejsce mocy (Artykuł 19)
KRYON Podziwiać miejsce mocy (Artykuł 19)
ISP 10 grudnia 2018 r
O tym, jak drżące uczucia danej osoby mogą wzbogacić krajobrazy naszej planety, pozwalając im obudzić w nich jeden istotny początek.
Kategorie:
KRYON. MIEJSCA SIŁY. Kryon na miejscach mocy .
Pozdrawiam, jestem Kryon.
Wciąż mówię o istotach żyjących na powierzchni miejsc mocy, a także o metodach pozwalających na kontakt z nimi.
W kontekście tego tematu warto wspomnieć o fizycznych istotach, które człowiek może spotkać. Mówimy
o drzewach, trawach, ptakach, zwierzętach lądowych, owadach,
mieszkańcach ziemi i wszystkich innych, które można zobaczyć w miejscu
mocy. Kategoria ta obejmuje kamienie, wody rzek i jezior, a także źródła podziemne. Cała materia planety jest żywa, ten widok natury pozwala ci nie tylko poczuć energię wznoszącą się z głębi Ziemi.
Podział
materii lądowej na żywą i nieożywioną, przyjęty w biologii, narzuca
jedno z najważniejszych ograniczeń ludzkiej percepcji. Oczywiście,
materia organiczna, z którą zwyczajowo wiąże się życie, różni się
dramatycznie swoimi właściwościami od materii mineralnej, ale nie jest
to powód, by uważać ją za martwą.
Życie
biologiczne ma swoje własne parametry, takie jak wyraźna aktywność
fizjologiczna związana z występowaniem dużej liczby reakcji
biochemicznych, które wprawiają ciało w ruch i zapewniają jego żywotną
aktywność. Ale jeśli
uważamy, że aktywność reakcji chemicznych jest oznaką życia, wówczas
cała przyblokowa warstwa ziemi, zwana glebą, w której zachodzą bardzo
złożone i wielopłaszczyznowe procesy, może być również uznana za żywą. W
związku z tym nie należy przeoczyć żadnej kałuży zawierającej wiele
pierwiastków śladowych, które wspierają najsubtelniejszą równowagę
chemiczną tego układu. Konieczne
jest, aby warunki zewnętrzne zmieniły swoje parametry na ułamek
procenta, a ten wrażliwy system zareaguje, przeprowadzając odpowiednie
reakcje wewnętrzne. Takie procesy można uznać za metabolizm w świecie minerałów,
Analogię tą można rozszerzyć na skały stale eksponowane na atmosferę i hydrosferę. Najmniejsze
cząsteczki pary przenikają przez szczeliny głęboko w pasma górskie i
dzielą się z nimi informacjami rozproszonymi w powietrzu. Dlatego
góry i skorupa ziemska jako całość nie są oddzielone od wszystkiego, co
płynie na powierzchni i reagują wrażliwie na wibracje otoczenia. Być
może w przyszłości naukowcy zrewidują definicję życia, a jej głównym
kryterium będzie różnorodność zachowania jakiegoś fizycznego lub
energetycznego systemu.
Nawet
jeśli jakiś obiekt reaguje monotonnie na zewnętrzne impulsy, to można
go nazwać żywym, być może z jakiegoś powodu jego manifestacje są
zablokowane. Na przykład, cała mineralna substancja planety jest nazywana bezwładną, to znaczy bezwładną i nieustępliwą. Jest
to częściowo prawda, ponieważ większość współczesnych ludzi nigdy nie
widziała kamienia, który mógłby swobodnie poruszać się. Jednak
ten zewnętrzny brak wolności jest kompensowany przez bogactwo
wewnętrznych procesów, które zachodzą wewnątrz każdego mineralnego
kruszywa składającego się z miliardów kryształów.
Wielość
subtelnych reakcji chemicznych w takim obiekcie jest porównywalna z
procesami biochemicznymi w każdym organizmie i chociaż aktywność ta jest
mniej zauważalna, intensywność życia mineralnego jest porównywalna do
życia organicznego. Ponadto,
minerały mają kolejną zaletę: nie wydają energii, aby przeżyć w
ekologicznym świecie, pozwalają sobie żyć przy wyższych wibracjach. Takie
zachowanie można porównać do osoby, która nie chce marnować energii
swoich emocji na bezczynne rozmowy, które mogą wydawać się niegościnne, a
nawet ponure. Wewnątrz
może być bardzo szczupłym i delikatnym człowiekiem, o którym dobrze
wiedzą jego krewni, którzy mieli szczęście poznać jego wewnętrzny świat.
Esencja
kamieni jest bardzo podobna do sposobu życia takiej osoby, tak jak
maksymalnie zredukował swój krąg społeczny, więc skały są prawie poza
krążeniem substancji ziemskiej. Oczywiście,
skorupa ziemska stopniowo zapada się na głębokość, przechodząc
przemiany metamorficzne, a następnie opada na powierzchnię w postaci
płynącej magmy. Ale ten
cykl jest znacznie spokojniejszy w porównaniu z oszałamiającą szybkością
krążenia materii organicznej poruszającej się wzdłuż łańcuchów
pokarmowych.
Warto
również rozważyć wibracje, które towarzyszą cyklowi rozkładu materii
organicznej: są to doświadczenia nieustającego bólu związanego z
dominacją niektórych gatunków nad innymi. W
przypadku świata mineralnego konkurencję można zaobserwować, na
przykład, podczas topienia skał magmowych, najpierw najbardziej odporne
na minerały minerały krystalizują i zajmują większość wolnej objętości, a
minerały pomocnicze odgrywają rolę pomocniczą w pozostałej części
przestrzeni. Następnie, po
utworzeniu materiału podstawowego, możliwe są dodatkowe
przekształcenia: skała ulega naprężeniom tektonicznym i pęknięciom,
roztwory hydrotermalne zaczynają przepływać przez pęknięcia, topiąc już
utworzone kryształy i odkładając nowy materiał.
Z
jednej strony, pomiędzy różnymi procesami geologicznymi panuje taka
sama konkurencja, jak w przypadku natury organicznej, i oczywiście
roszczenia różnych rodzajów minerałów dla wspólnej przestrzeni są
powiązane ze znacznym stresem. Jednak skały od dawna są przyzwyczajone do takiego życia, które w ich przypadku trwa miliardy lat. Można sobie wyobrazić, jak ogromne życie ma każdy kamień. Oczywiście nauczył się filozoficznie odnosić się do własnego istnienia i czerpać z nieprzyjemnych emocji. Punkt
widzenia wielu skał i formacji górskich można wyrazić w następujący
sposób: "Dlaczego powinienem gdzieś biec i coś osiągnąć, jeśli
pozostając w miejscu, poczuję się znacznie lepiej?" i zadowolona życiem w
prostej beczce.
W moich słowach, nie chcę być jak ciche kamienie, zmniejszając moje zewnętrzne manifestacje. Oczywiście
dla człowieka odosobnione życie nie zawsze jest odpowiednie, ponieważ
dzięki komunikacji można uzyskać wiele nowych wrażeń. Kamienie
także muszą się komunikować i są izolowane tylko od świata
organicznego, obciążając ich swoją agresywnością, ale nadal komunikują
się ze sobą.
Przejawia
się to w różnych reakcjach chemicznych: podczas procesów wietrzenia i
sedymentacji prowadzących do powstawania nowych skał, z wylaniem
gorących roztworów na powierzchnię planety. Każdy
proces geologiczny zachodzi z powodu wzajemnego oddziaływania
kryształów, roztworów i ich stopienia, a zatem minerały nie czują się
samotne.
Jednocześnie
cierpią z powodu ich wyobcowania ze świata biologicznego, ponieważ
odczuwają ich związek z istotami organicznymi, ale niższe wibracje, w
których znajdują się istoty biologiczne, zmuszają ich do odstąpienia. Wyjątek
stanowią ludzie, którzy we właściwym czasie wyłonili się spod jarzma
doboru naturalnego i chociaż byli pod kontrolą systemu społecznego,
czują się bardziej swobodnie w warunkach swojej cywilizacji niż
zwierzęta i rośliny.
Oczywiście
współczesny człowiek nie zawsze dociera do wysokich wibracji, ale
komunikacja z naturą jest punktem wyjścia dla wielu ludzi i w takich
chwilach ludzie dzielą się najlepszymi doświadczeniami z innymi
istotami. Kiedy osoba
podziwia krajobraz, każdy, nawet najpiękniejszy i niezwykle
wielopłaszczyznowy kryształ, może zazdrościć uczuć, a on sięgnie po
takiego gościa ze świata społecznego.
Ponieważ
kamienie nie biorą udziału w życiu organicznym, ich uwaga jest o wiele
bardziej wolna i częściej komunikują się z ludźmi niż z istotami
biologicznymi. Oczywiście powinieneś przyjrzeć się bliżej roślinom, które są pośrednie między światem minerałów a królestwem zwierząt. Stworzenia
te bardzo mądrze: udało im się zająć wyjątkową niszę w obiegu materii
organicznej i są dostawcami niezastąpionych substancji dla innych
stworzeń fizycznych. Dotyczy tlenu, a także pierwiastków śladowych otrzymywanych z minerałów. Łączenie
roślin ze skałami to nie tylko konsumpcja ich substancji, to symbioza,
ponieważ w zamian za składniki odżywcze rośliny, kamienie zapewniają
ochronę.
Czytelnik może być zaskoczony tymi słowami, ponieważ roślina wydaje się być mniej chroniona niż kamienny blok. Rośliny
są pośrednikami między substancją obojętną a materią organiczną i
potrzebują pierwiastków śladowych, większość zwierząt spożywa żywność
roślinną, a nie same minerały. Dokładnie
tę samą rolę odgrywa wiele bakterii żyjących w glebie, a cała górna
warstwa powierzchni planety jest złożonym buforem, który chroni niższe
warstwy przed agresją natury organicznej.
Z jednej strony, rośliny i bakterie chemotroficzne zadały sobie kompletny cios i można je uznać za ofiary tej sytuacji. Jednak
same te organizmy nie uważają się za ciemiężone, ponieważ potrafiły
czerpać nadzwyczajne korzyści ze swoich relacji ze zwierzętami. Te
fizyczne istoty nauczyły się nie poświęcać swego ciała, ale dzielić się
swoimi owocami, co przejawiało się w osobliwościach ich fizjologii. Oczywiście
istnieją wyjątki od tej tendencji i aby się chronić, niektóre rośliny
żywią się trucizną, a inne rosną ostrymi cierniami. Takie
zachowanie jest reakcją na wibrację lęku promieniującego z całego pola
natury, a w takich warunkach energetycznych rośliny stopniowo zapominały
o potrzebie dzielenia się.
Dawno,
dawno temu rośliny nie musiały się w ogóle chronić, a części
substancji, które podawały zwierzętom, były ich uprzywilejowanymi
prezentami. W tym czasie
zwierzęta doświadczały o wiele mniej agresji wobec siebie nawzajem i
chociaż ich energia przemieszczała się również wzdłuż łańcuchów
pokarmowych, to karmienie się nawzajem nie prowadziło do poważnych
urazów emocjonalnych. Stało
się to w bajecznym czasie, gdy natura istniała w dostatecznie wysokich
wibracjach i utrzymywała w harmonijnym stanie każdego z jej mieszkańców.
Oczywiście
proces karmienia się nawzajem jest brakiem ziemskiej natury, a w erze
baśni podejmowano próby uwolnienia się od takiej udręki. W
tym celu wiele drapieżników przestawiło się na żywność roślinną, a
niektórzy nawet karmili przedstawicieli innych gatunków mlekiem. Ponadto
niektóre stworzenia nauczyły się robić bez materialnego jedzenia, a
podstawą ich jedzenia była zmysłowa komunikacja z innymi.
Wymiana
energii dostępna podczas komunikacji zapewniła rezonans emocjonalny,
który zwiększył poziom witalności każdego uczestnika w takim procesie. Na
poziomie natury powstała wspólnota z piątym poziomem świadomości,
której każdy członek nie odebrał, ale podzielił się i jednocześnie
otrzymał w zamian. Takie
społeczności stworzeń biologicznych, które powstały w przeszłości, można
uznać za najwyższą formę organizacji życia i były najlepszym rodzajem
symbiozy.
Być może czytelnik będzie chciał wiedzieć, czy możliwe jest odtworzenie jakości komunikacji dostępnej w dawnych czasach. Ze
względu na znaczną redukcję wibracji, która nastąpiła pod koniec
wspaniałej ery i doprowadziła do jej końca, takie oazy energii niemal
zniknęły. Są tylko krótkie
błyski związane z niezwykłym entuzjazmem żywych istot i tymczasowym
uwolnieniem ich zwykłych zadań związanych z przetrwaniem. Można
to zaobserwować w życiu bardzo młodych osób, na przykład, młode i małe
spotkanie spotykają się nadal nie są świadome wrogości swojego gatunku i
zaczynają grać. W takich
chwilach całe życie wokół nich zastyga i patrzy z niecierpliwością na
niesamowity obraz, z chciwością dziecka absorbującego delikatne
wibracje, które pojawiają się podczas grania naiwnych stworzeń.
Takie wyjątkowe wydarzenie budzi każdego, ponieważ przypomina o bajecznych czasach. Te
wspomnienia są dla wszystkich tak ważne, że zmuszone są odwrócić się od
zwykłych instynktów ... Ale potem znów zaczyna się oddziaływać wibracja
strachu, a żywe istoty muszą odwrócić się od swoich drżących uczuć,
ponieważ nie mają miejsca w bezdusznych procesach organicznego
krążenia. Ze względu na
niemożność zrealizowania głębokich emocji, takie czasowe przebudzenia są
bardzo bolesne i dlatego rzadko występują.
Czytając
te słowa, ktoś może pomyśleć z zazdrością: "Jaka szkoda, że takiej
rzeczy człowiek nie widzi, ponieważ jego pojawienie się wprowadza
dysonans w naturę i nie przyczynia się do ogólnej harmonii!" Jednak
sytuacja jest dokładnie odwrotna, obecność osoby może uspokoić innych
jego stworzenia i rozszerzyć tę idyllę.
Tutaj
możesz narysować analogię z kamieniami, które widzą w ludziach źródło
świeżych doznań, że nie są w stanie przyciągnąć monotonii i powolności
swoich procesów. Pomimo głębi własnych uczuć, minerały tak dobrze badały swój świat, że nie zauważają niczego nowego. Kamień wygląda jak wieśniak siedzący przy oknie i podziwiający kolory znanej mu natury, doświadczającej spokoju i pokoju. Jednak każda wiadomość, która dotarła do wioski jest powiewem świeżego powietrza, pozwalając tej osobie odczuć nowe wibracje.
Podobnie, minerał, który postrzega osobę, widzi w niej magiczny dar. Niezależnie
od tego, jakie emocje człowiek może mieć, są zupełnie nieznani
mieszkańcom podziemnych głębin, a środowisko społeczne jest dla niego
magicznym światem pełnym tajemniczych i atrakcyjnych detali. Zwierzęta
i rośliny doświadczają tego samego, dla nich każda osoba mająca cechy
charakterystyczne jest obcym, który wpadł w zupełnie nieznany mu świat, a
jego uczucia są dla nich dziwną delikatnością.
Jest
jednak jedna wibracja, doświadczana przez prawie każde stworzenie i
zrozumiała dla wszystkich innych, ale zmuszająca do zerwania kontaktu. Chodzi o strach, który z kolei wywołał wiele innych negatywnych emocji.
Być
może, jeśli środowisko naturalne nie zostanie przeniknięte tym
uczuciem, symbiozy energetyczne natychmiast zostaną przywrócone, a
proces zmysłowego zjednoczenia żywych istot będzie kontynuowany. Uczucie lęku przeniknęło głęboko w codzienne życie ludzi, prowadząc do wielostronnej rywalizacji i konkurencji. Pozostając
w takim środowisku, możesz zdecydować, że walka o wolność zostanie
utracona i będę musiał zgodzić się z tym stwierdzeniem. Nie można poradzić sobie ze strachem, a zwrócenie na to uwagi nie będzie działało ze zwykłego dołu energetycznego. Rozwiązaniem
może być jednak czasowe zapomnienie o strachu przed wzywaniem nas do
codziennego życia i zmuszaniem nas do walki o zasoby.
Należy
rozumieć, że proces wyzwolenia emocjonalnego nie może zostać rozpoczęty
przez zwierzęta, ponieważ najsilniejsze instynkty zamieniają swoje
życie w wieczną rywalizację. Rośliny, które znalazły możliwość podzielenia się tym, co próbują od nich oderwać, mają większą świeżość percepcji. Pomijając
ogólne zamieszanie, istnieje substancja mineralna, którą można porównać
do mędrca, który poszedł głęboko w długą medytację. Jednak
izolacja, które z nich zostały poddane, nie przyczynia się do
zwiększenia ich wibracji z powodu braku nowych wrażeń, a zatem od dawna
zamarzały w ich rozwoju.
W porównaniu do roślin i skał ludzkość była w znacznie większym stopniu narażona na wibracje strachu. Pozostając
w wibracjach systemu społecznego, trudno jest poczuć tę wrażliwość na
otaczający świat, który może stać się impulsem do ogólnego
przebudzenia. Jednak
komunikacja ludzi z miejscami mocy jest próbą ludzkości, aby wspierać
inne żywe istoty i rozpocząć proces uniwersalnej unifikacji zmysłowej.
W
dawnych czasach ludzie odgrywali właśnie taką rolę i byli
katalizatorami tych emocjonalnych wybuchów, które pomogły wielu istotom
zapomnieć o konkurencji i stać się wrażliwymi na swoich sąsiadów. W
rzeczywistości ludzkie emocje zaostrzyły ogólną wrażliwość, a w takim
stanie powodującym ból i dyskomfort dla innych były po prostu
niemożliwe. Oczywiście, w
obecnych warunkach taki ludzki wpływ można uznać za wyrafinowane
tortury, ponieważ organizmy biologiczne nie mogą porzucić swoich
zwykłych metod działania, a zrozumienie ich dysharmonii wywoła
frustrację.
Warto
zauważyć, że nawet w dawnych czasach wpływ emocji człowieka, który
doprowadził do zmysłowego przebudzenia, był dla wielu niewygodny. Uczucia
ludzi były tak świeże i szczere, że kazali wszystkim się obudzić i
poczuć ich zwykłe wibracje, które często były nieprzyjemne. Efekt ten jest podobny do prawdy wyrażanej na twarzy, a bezpośredniość energetycznego wpływu ludzi może tylko szokować. Ale wraz z trzeźwiącym efektem, uczucia osoby zrelaksowały się i pozwoliły się uspokoić, a także ustawiły wszystkich na dobre. Można powiedzieć, że człowiek pieścił naturę oczami, jak jego zwierzak, pomagając mu zapomnieć o swoich lękach i zmartwieniach.
Możemy
zaobserwować korzystny wpływ ludzkich emocji na przykładzie
współczesnych zwierząt domowych, a faworyci wielu właścicieli prawie nie
odczuwają zagrożenia z otaczającego świata. Jednak
większość psów i kotów wydaje się spać i chociaż są w warunkach
cieplarnianych, ich lęk po prostu obniżył ich intensywność, ale nie
zniknął. Powodem jest to,
że właścicielom łatwiej jest stłumić czujność swoich podopiecznych, niż
przypomnieć im o dysharmonii ich naturalnych instynktów. Wynika
to z niemożności przekształcenia tych starożytnych programów, więc
łatwiej jest jednostce uspokoić żywą istotę, niż obudzić jego
świadomość.
Okazuje się, że dwie siły każdej osoby - zdolność przebudzenia i zdolność do spokoju, w obecnym otoczeniu są w konflikcie. Ta rozbieżność przejawia się w codziennym życiu, z którego powodu prawda staje się trudna, a spokój osiąga się przez oszustwo. W rzeczywistości nowocześni ludzie muszą wybierać: budzić się i ranić, lub zasypiać i pogrążyć się w iluzjach.
Pomimo,
że ta rozbieżność jest obecnie szeroko obecna, w bajecznym czasie
problem ten został rozwiązany w prosty sposób, a trzecia wibracja
przybyła na ratunek, równoważąc pozostałe dwie. To była ludzka czułość, która była w stanie zjednoczyć w sobie zarówno prawdę, jak i pragnienie spokoju.
Czułość
łagodzi szczere słowa i pozwala na głębsze zrozumienie wszelkich
niedociągnięć, dzięki którym rozmówca zaczyna dostrzegać swoją prawdziwą
istotę. Czułość przekształca się i prostuje relaks, przekształcając go z zapomnienia w wrażliwość na otaczający świat. Kiedy
osoba, która żyła w bajecznej epoce, patrzyła na naturę, widziała jej
wady, ale nie dźgnęła jej swoimi uwagami, po prostu pozostawiła ją
otwartą dla siebie. W takich chwilach natura zdjęła emocjonalny pancerz i mogła swobodnie oddychać w obecności człowieka.
Niezwykle
otwarty stan żywych istot byłby dla nich niewygodny i niebezpieczny,
gdyby nie było osoby, która pieściłaby je promieniami jego wzroku. A
kiedy na nich patrzył, byli pewni, że nie ma żadnych zagrożeń, ponieważ
cała natura zamarła i rozkoszowała się spokojem, wykorzystując
tymczasowy zastój. Jednak takiej emocjonalnej pauzy nie można uznać za pustą, tak jak głupia scena w grze, była to prawdziwa kulminacja. Pod
spojrzeniem osoby każdy mógł poczuć, że jest prawdziwy i objawiać swoje
czyste wibracje, te unikalne częstotliwości nabrały kształtu i
stworzyły niezapomniane wspólne uczucie. Gdyby
nie było człowieka, nikt nie ośmieliłby się takiego daru dla swoich
sąsiadów, jak gdyby poczuł się winny za wcześniejsze agresywne
działania, a także obawę, że w czasie zmysłowej otwartości stanie się
słaby i niechroniony.
Obecność
osoby usunęła ogólne napięcie, a wszyscy tymczasowo zapomnieli o
pragnieniu zranienia innych, dlatego proces zmysłowego przebudzenia był
bezpieczny dla wszystkich. Naturę,
która niespodziewanie zamarzła i pogłębiła się we wspólnych
doświadczeniach, można porównać z kamieniem, który wszedł w jej
wewnętrzny świat i ma w sobie zaskakujący energetyczny dar. Te
emocjonalne przebłyski, które były częste w erze baśni, były żywym
odciskiem na pamięć istot, a ta pamięć jest wciąż świeża u wielu ludzi
natury. Przede wszystkim
wspomnienia te są starannie chronione przez minerały, które nadal żyją w
samym wcieleniu, które łączy je z baśnią. W
związku z tym, komunikacja z kamieniami i formacjami skalnymi, które
napotykasz w miejscach mocy, może rozpocząć proces zmysłowego
przebudzenia,
W
rzeczywistości, jeśli środowisko społeczne i naturalne nie wpłynęłoby
na istoty żywe z niskimi wibracjami, wtedy większość miejsc mocy
pozostałaby otwarta, każda osoba mogła swobodnie łączyć się z głębinami
planety. Dlatego
najważniejszą rzeczą, którą należy zrobić, aby wyeliminować bariery
energetyczne, jest uwolnienie się od własnych lęków i pomoc w
otaczającej naturze.
Jak już powiedziałem, nie ma sensu radzić sobie ze strachem, ale możesz chwilowo zapomnieć o tym, zmieniając uwagę. Podziw
dla natury i życia, które je wypełnia, może stać się praktyką, która
pomoże kawałeczkowi planety, którą obserwujesz, przekształcić na
poziomie uczuć. Każdy
podróżnik odnajdzie swoje piękno w otaczającej rzeczywistości, a jego
uwaga zostanie zafascynowana zjawiskami, które mogą mu się podobać.
Interpretacja
życia przedstawiona w tym artykule pomoże zainteresować się nie tylko
światem roślin i zwierząt, ale także sferą minerałów. Być
może twój podziw dla procesów geologicznych pozwoli otworzyć przestrzeń
energetyczną, ponieważ w takiej komunikacji nie ma zwykłych lęków
charakterystycznych dla świata organicznego. Przez
formacje geologiczne mam na myśli nie tylko góry i zbocza wzgórz, ale
także przepływ wody i powiew wiatru, czyli cała energia przepływająca
przez materię mineralną. Być
może ten rodzaj interakcji wydaje się mało interesujący w porównaniu do
komunikowania się z roślinami lub obserwowania aktywnego zachowania
zwierząt. Ale może
wystarczy zmienić punkt widzenia na procesy mineralne i wyobrazić sobie
energię życiową pulsującą w kamieniach i wodach.
W
przeciwieństwie do zwierząt robiących własne rzeczy, istoty mineralne
zaczną patrzeć na ciebie z ciekawością, a twój wygląd spowoduje ich
przyjemną żywość. W
przeciwieństwie do roślin, formacje mineralne nie obawiają się
uszkodzeń, które mogą zadać niektóre osoby, a zatem niskie wibracje są
dla nich praktycznie nietypowe. Możesz
wyobrazić sobie aurę tej ciepłej uwagi otaczającej cię i pochodzącej z
ziemi, powierzchni wody i powietrza, którym oddychasz. W
rzeczywistości świat minerałów jest naturalnym środowiskiem, w którym
się znajdujesz i dzięki któremu komunikujesz się z każdym obiektem.
Moim
zdaniem można dostrzec sprzeczność, ponieważ wcześniej mówiłem, że
środowisko naturalne przesiąknięte jest strachem, a ten efekt powoduje,
że każde stworzenie broni się. Z
pewnością tak jest i warto rozróżnić globalną przestrzeń natury, która
często jest odczuwalna jako zimne i niegościnne wspólne pole, i
oddzielne zakątki natury, atmosfera, w której tworzone są poszczególne
stworzenia.
Naturalne
światy można porównać do zimowej wioski, której domy pokryte są
śniegiem, ale za lodowatymi oknami jest światło, a ten przytulny blask
może ogrzać zamarzniętego podróżnika i dać mu siłę. Przestrzeń
każdego miejsca władzy składa się z lokalnych narożników, których
atmosfera jest cieplejsza niż ogólny chłód, jaki można napotkać na
początku. Dlatego w
ostatnim artykule, rozpoczynając rozmowę o sposobach nawiązywania
kontaktu z przedmiotami materialnymi, dużo mówiłem o istotności
poszczególnych detali. Być
może ktoś będzie mógł połączyć się z miejscem mocy, wspinając się na
szczyt góry i rozglądając się po otwartych przestrzeniach. Jednak
podziwianie szerokiej perspektywy będzie skuteczne, jeśli osoba
wspinająca się po zboczu góry będzie wrażliwa na każdy wykonany krok,
zauważając zmiany w swoich uczuciach.
Każdy
punkt przestrzeni miejsca mocy zawiera unikalne wibracje, które
odróżniają ją od innych, a stan ten można wyczuć obserwując otaczającą
dekorację. Po pierwsze,
kontakt emocjonalny może nastąpić z obiektami najbliższymi, z kamieniami
i ziołami dotykającymi nóg lub położonymi w pobliżu. Dlatego możliwe jest, że ktoś częściej chce przestać patrzeć na te stworzenia, które spotykają się na swojej drodze. Jednocześnie
największe znaczenie mają najdrobniejsze detale - ledwo zauważalne
kołysanie się liści, dziwaczne zarysy kamieni i wzór, który tworzą na
drodze. Nie ma potrzeby sięgać daleko po takie szczegóły, a do tego trzeba uważnie patrzeć na swoje stopy.
Dla
kogoś taki sposób spędzania czasu może wydawać się dziwny, ponieważ
zamiast podziwiać krajobraz, podróżnik będzie chodził z opuszczoną
głową. Nie chodzi jednak o zamykanie małego kawałka ziemi, przy zachowaniu drobnych szczegółów. Oczywiście
warto spojrzeć w dal, ale czuć, że globalna przestrzeń miejsca mocy
jest możliwa dzięki komunikacji z lokalnymi światami. Każdy
punkt miejsca mocy jest urządzony na swój własny sposób i ma swój
własny urok, a jednocześnie wygoda dużego domu składa się z wielu
pojedynczych miejsc, które gość może odwiedzić.
Czując
wibracje jednego z lokalnych światów, pomożecie mu otworzyć się, a
przepływ energii, który w tym momencie zaczyna wychodzić z ziemi,
zacznie was wspierać. Im
więcej takich punktów na powierzchni aktywujesz, tym bogatsze będzie
pojedyncze doświadczenie, łączące się z emocjami wielu podprzestrzeni. Podziwiając
drobne szczegóły i doświadczając ogromnej różnorodności kolorów natury,
możesz znaleźć punkt, który stanie się portalem, który połączy
wszystko, co widziałeś wcześniej.
W
wielu przypadkach takie miejsce może służyć za platformę widokową, na
przykład wieżę w centrum miasta lub grzbiet wzgórza pozbawionego drzew, z
którego można objąć otoczenie. Jednak w wielu miejscach nie ma po prostu punktu, z którego można spojrzeć za siebie po zobaczeniu drogi, którą podróżowałeś. W
tym przypadku można rozejrzeć się wokół miejsca mocy za pomocą
wewnętrznego oka, ponieważ na poziomie doznań jesteś połączony z wieloma
oddzielnymi światami, a teraz możesz połączyć te kolorowe wrażenia w
jedno zdjęcie.
Podobny
proces można przeprowadzić za pomocą małej medytacji, a ktoś będzie
chciał zamknąć oczy i wejść w głąb swoich doświadczeń. Ta praktyka łączenia wrażeń w jedno doświadczenie może być bardzo skuteczna i przyjemna, więc z pewnością zasługuje na uwagę. Jednak
nie zawsze właściwe jest przeprowadzanie tego działania za pomocą
jednej z już powszechnych praktyk ezoterycznych, której można się było
nauczyć wcześniej. Powodem
jest to, że egregorowe miejsca mocy monitorują zachowanie tych ludzi,
którzy dążą do przeprowadzenia procesów energetycznych i próbują
wypaczyć ich kondycję.
Jak
już wspomniano w poprzednim artykule, celem takiego wpływu - nie
pozwolić osobom w miejscach kosmicznych mocy, ponieważ każdy egregor boi
się aktywacji naturalnych światów i ich dalszej konfrontacji ze
strukturami społecznymi, które znajdują się na powierzchni. Aby
nie dopuścić , by osoba mogla dotykać miejsca mocy na poziomie uczuć,
egregor rozpoczyna pracę nad każdą osobą, której działania przypominają
praktyki energetyczne. W niektórych przypadkach może być to efekt nałożenia projekcji astralnej, jak już wspomniano wcześniej. Jeśli
dana osoba jest zmieciona do tych złudzeń i nadal ćwiczyć,
zniekształcenia są realizowane na poziomie państwa, a do przyjemnych
doznań zmieszanych z niskiej wibracji, stając się łyżka smoły psuje
ogólne wrażenie pozytywne utworzone wcześniej.
Jeżeli
pozytywne emocje testowane wcześniej są tak silne, że negatywny wpływ
energii jest nieznaczny, egregor może zablokować proces za pomocą efektu
fizycznego. Takie
blokowanie może zostać zrealizowane w agresywnym zachowaniu towarzysza,
który jest niezadowolony z twojej dziwnej rozrywki i próbuje ci
przeszkodzić, lub innym wydarzeniem zmuszającym cię do odwrócenia uwagi
od wewnętrznych doświadczeń. Aby
nie pozwolić egregorowi na blokowanie cię, lepiej uwolnić się od
zwykłych form w praktyce i lepiej zastąpić dobrze znaną pozycję
medytacji prostym siedzeniem na ziemi.
Większość
turystów nie napotyka trudności w relaksowaniu się na szczycie góry i
podziwiania piękności otwarcia, a na zewnątrz przypominasz jednego z
nich. Egregor najpierw czyta informacje, a subtelności emocjonalnego stanu ludzi pozostają poza jego zasięgiem. Dlatego
możliwe jest, że twoja praktyka stanie się procesem wewnętrznym, a
twoje doświadczenia staną się twoim osobistym bogactwem, a także darem
dla przestrzeni, którą podziwiasz.
Możesz podzielić się swoimi emocjami z innymi ludźmi, ale do tego muszą dojrzeć. W
niektórych przypadkach jest to właściwe, gdy znajdujesz się w miejscu
mocy, a ty sam możesz znaleźć najlepszy sposób na przekazanie swoich
uczuć. Dla niektórych będą
to uściski, inny znajdzie piękny epitet opisujący ten zakątek natury,
trzeci po prostu wejrzy w oczy bliźniego, a dzięki jego ciepłu zostanie
przeniesiony stan testowy. Im
prostsze jest działanie takiego przeniesienia, tym mniej zniekształceń
zostanie poddane, ponieważ egregor blokuje przede wszystkim rytuały
stosowane w ezoteryce, które różnią się od codziennych zachowań. Zwykłe
gesty, podobnie jak techniki stosowane w już znanych praktykach, są
programami, a każda z nich, będąc częścią świata społecznego, doświadcza
zniekształceń. Jednak najprostsze czynności są trudniejsze do zniekształcenia.
W
ten sposób łatwiejszy będzie twój osobisty rytuał, a im jaśniejsze
stanie się dla innych, tym może być czystszy twój stan emocjonalny.
Z
reguły egregor skanuje twoje zachowanie poprzez innych ludzi, więc
jeśli zewnętrzne działania nie przyciągają zbyt wiele uwagi, twoje
wewnętrzne doświadczenia pozostaną nietknięte. Celem
praktyki, która jest wykonywana pod koniec komunikacji z lokalnymi
manifestacjami miejsca mocy, jest połączenie wszystkiego, co
przeżyliście w wielkim obrazie. Aby
to zrobić, możesz rozejrzeć się lub na odwrót, zagłębić się w siebie,
ale najlepszym rozwiązaniem jest połączenie obu tych działań. Tylko
rozglądając się wokół, będziesz obserwował tylko zewnętrzny obraz, nie
używając tych punktów na powierzchni ziemi, które wcześniej obudziłeś z
twoją troskliwą obecnością. Pozostając
w środku i przestając komunikować się ze światem zewnętrznym,
ryzykujesz utratę kontaktu z rzeczywistością, a wtedy wcześniej
doświadczane wrażenia zamieniają się w proste projekcje astralne, w
których nie będzie świeżości poprzednich doświadczeń. Zamykając
się na sobie, osoba często udaje się na płaszczyznę mentalną, co
prowadzi do wyniszczenia i dewastacji tych obrazów, które widział
wcześniej. Aby uniknąć
zubożenia twoich wspomnień, twoja wewnętrzna podróż przez wymyślone
obrazy najlepiej jest dopełnić, patrząc na świat zewnętrzny. W dowolnym punkcie miejsca, w którym się znajdujesz, prawdziwy kontakt z nim pozwoli ci związać jego różne wibracje.
Warto przypomnieć, że wspomnienie jednego z typów, które wcześniej zaobserwowałeś, jest jedną z projekcji astralnych. Wibracje odbite w takiej projekcji będą żywe, jeśli znajdą związek z częstotliwościami, które czujesz na zewnątrz. Zamknięcie
tych oddzielnych przestrzeni astralnych w tobie prowadzi do ich
zachowania, życie emocjonalne w nich zamarza, aż znów znajdzie kontakt
ze światem zewnętrznym.
Taka
konserwacja nieuchronnie ma miejsce, gdy osoba opuszcza miejsce władzy,
a niezmienność jego wspomnień uważana jest za właściwą, ponieważ
pozwala lepiej zapamiętać, co się stało. Jednak
możliwy jest inny wynik: każda projekcja astralna będzie nadal istniała
jako wolne życie i stanie się nie tylko zdjęciem zawierającym
wspomnienia, ale także przyjacielem i pomocnikiem podczas późniejszej
komunikacji z odpowiednim miejscem. Aby
pomóc istocie astralnej pozostać przy życiu, warto pomóc jej znaleźć
kontakt z innymi projekcjami stworzonymi przez ciebie na tym
terytorium. Takie połączenie różnych obrazów nastąpi podczas praktyki podsumowywania twoich wspomnień. Dzięki
przekazywaniu różnych projekcji, rozdarte emocje, których
doświadczyłeś, zaczną się jednoczyć, a narodzi się nowe państwo, które
stanie się punktem kontaktowym dla różnych jednostek astralnych.
Dzięki
temu powszechnemu odczuciu Twoje obrazy będą mogły komunikować się ze
sobą po opuszczeniu miejsca mocy, a ich interakcja pomoże ci zachować
wrażenia. Tutaj możesz
narysować paralelę z każdym stworzeniem, które jest postrzegane jako
żywe, jeśli charakteryzuje się bogactwem manifestacji. Jeśli krajobraz jest nieruchomy, może wydawać się bez życia. Podobnie, wspomnienia zamrożone w twojej pamięci mogą zgasnąć w przypadku braku zmysłowej odnowy. Oczywiście, zewnętrzne szczegóły, które widzisz, pozostaną niezmienione, jak na zdjęciu zrobionym w miejscu mocy. Ale ożyją w nim uczucia, które będą nadal w was żyć i będą się ciągle zmieniać.
Patrząc
na wspomnienia z różnych okresów życia, postrzegacie je inaczej, a to
będzie związane nie tylko z nabyciem nowego doświadczenia życiowego. Pojedynczy
stan znaleziony w miejscu mocy dojrzeje w tobie i będzie stale
wzbogacany, ponieważ każdy wyimaginowany obraz będzie połączony z innymi
i będzie wibrował w czasie wraz z resztą. Emocjonalny
rezonans, który zostanie uruchomiony przez integrację doświadczeń,
będzie stopniowo wzrastał, co doprowadzi do pogłębienia badanych
emocji. Ponieważ twoje emocje nadal żyją, pozostaną autentyczne i nie będą zniekształcać twojej percepcji rzeczywistości. Z
tego powodu może on stać się unikalnym łącznikiem między tobą a
przestrzenią miejsca mocy znajdującego się w innym punkcie globu. To
świeżość waszych doświadczeń pozwoli wam przejść między wieloma
barierami energetycznymi i ponownie połączyć się z przestrzenią miejsca
mocy na odległość. Mogą to
być owoce praktyki, którą będziesz wykonywać w miejscu mocy, i które
mogą polegać na łączeniu uczuć doświadczanych w każdym z jej punktów.
Warto
zauważyć, że praktyka ta nie zawsze jest wykonalna w miejscu władzy, co
może wynikać z blokowania wychodzenia z dziedzin społecznych. Przeszkody mogą tworzyć duchy natury lub inne podmioty, które nie chcą aktywować swoich najgłębszych uczuć. Wszakże praktyka pozwala ci głęboko poczuć miejsce mocy, może dotknąć jego mieszkańców i nie zawsze są na to gotowi. Z
reguły, jeśli przestrzeń miejsca jest gotowa do przebudzenia, wtedy
twoja praktyka przejdzie bez komplikacji, a w niektórych przypadkach
poczujesz wsparcie. Ta
pomoc będzie udzielona w sposób naturalny, ponieważ dzięki stworzeniu
nowego stanu mocy, łączącego lokalne światy, pomożesz im wejść w
rezonans. W ten sposób
rozpoczyna się magiczny proces wzajemnej zmysłowej komunikacji, którą
ludzie spędzają w bajecznych czasach, podziwiając różne części natury.
Różne
punkty miejsca mocy zaczną odczuwać się wzajemnie poprzez wasze ciało,
które wypełni się zjednoczoną energią łączącą te oddzielne światy. Rezonans
wzmocni wibracje każdego ze światów, sprawi też, że twoje własne
państwo stanie się żywsze i wyraźniejsze, co będzie emocjonalnym
wsparciem przestrzeni miejsca mocy.
Jeśli
nie odczuwasz wzmożonego wysiłku emocjonalnego z powodu praktyki, to
przestrzeń może się okazać zamknięta, ponieważ jej mieszkańcy nie są
gotowi otworzyć się na świat zewnętrzny. W tym przypadku twoje doświadczenia zostaną zapisane na poziomie przestrzeni astralnych, do których możesz później przejść. Te
same przestrzenie będą dostępne dla żyjących tutaj istot, ponieważ po
przeprowadzeniu procesu energetycznego na ich terytorium, udostępniłeś
swoje obrazy w polu informacyjnym tego miejsca. Wracając
do wspomnień później, pomożecie im je zaktualizować, a w pewnym
momencie mogą być wypełnione taką głębią i pięknem, że zachęcą
mieszkańców miejsca, w którym mają władzę, aby ich dotknąć. Tak więc nastąpi przebudzenie miejsca mocy i chociaż nie będzie ono jeszcze w pełni aktywne, będzie ono stopniowo się rozwijać.
Na
początku stworzenia żyjące na powierzchni obudzą się i będą w stanie
pomóc głębszym warstwom lepiej wyczuć powierzchnię planety i udostępnić
ją ludziom. Dlatego pomimo
tego, że komunikując się z miejscem, komunikowałeś się z powierzchnią z
siłą, kładziesz nasienie do jego dalszej transformacji, a podczas
ostatniej praktyki pozwalasz kiełkować. Kultywowanie
tej ucieczki, symbolizującej pojedynczy stan miejsca mocy, będzie
następować jako wspomnienia, a także zmysłowe komunikowanie ludzi z tą
przestrzenią. Będąc w tej
części świata, ludzie będą mogli kontynuować rozpoczęty przez ciebie
proces i chociaż będą go prowadzić na swój własny sposób, pozytywne
emocje, które odłożyłeś, zostaną wzbogacone i wzmocnione.
Dobra
postawa człowieka w tej przestrzeni spełni swoje zadanie, ponieważ
każdy z was, niezależnie od sposobu myślenia, ma szczególną wrażliwość
na naturę i odczuwa jej delikatność, która wyróżniała ludzi w bajkach. Podziw
dla natury jest naturalną praktyką dla każdego z was i została ona
wielokrotnie przeprowadzona przez was w tym i poprzednich wcieleniach.
Po
przeczytaniu tego artykułu i przekonaniu się o szczególnej witalności
każdej cząstki powierzchni Ziemi, możesz sprawić, że emocjonalna
komunikacja z naturą stanie się jeszcze bardziej wrażliwa i otwarta. W
niektórych przypadkach świeżość twoich doświadczeń może wywołać
nieufność ze strony egregora miejsca mocy lub tych stworzeń, które nie
są jeszcze gotowe do przebudzenia. Aby
uchronić się przed możliwymi atakami, powinieneś przejść obok tych
konkretnych sekcji mocy, w których poczujesz wewnętrzny stres. Ponadto
ochrona będzie skupiać się na drobnych szczegółach, dzięki czemu
będziesz komunikować się z najbliższym otoczeniem, a twoje jasne emocje
będą widoczne tylko dla wąskiego kręgu stworzeń.
Jest
możliwe, że niektóre miejsca mocy nie będą gotowe na zmysłową
komunikację z tobą, a wtedy stres będzie doświadczany przez ciebie
podczas twojego pobytu w tej przestrzeni. Nie powinieneś opierać się naciskowi, próbując przejść przez blok energetyczny i czuć to miejsce wbrew woli jego mieszkańców. Możesz po prostu zebrać zewnętrzne wrażenia, podziwiając widoki i krajobrazy jako zwykły turysta. Nie
ma sensu także ćwiczyć zbieranie uczuć, ponieważ jeśli istnieje
napięcie, doprowadzi to jedynie do zniekształcenia nabytych emocji. Proces
energetyczny można przeprowadzić pozostawiając miejsce mocy i lepiej
poczekać jakiś czas, ponieważ egregor może nadal monitorować osobę,
która spowodowała podejrzenie.
W
każdym razie, połączenie wewnętrznych doświadczeń jest waszym osobistym
procesem i chociaż z czasem może odzwierciedlać wibracje miejsca mocy,
nie powinniście próbować wpływać na tę przestrzeń wbrew jej woli. Jeśli czujesz się blokowany, powinieneś wykonać tę praktykę daleko od terytorium, w którym się zatrzymałeś. Jeśli
napięcie rozlewa się po ludziach, realizowanych w ich dysharmonijnych
uczuciach lub działaniach, to warto przeprowadzić praktykę poza ich
obecnością. Stając się
narzędziem oddziaływania egregora, można je wykorzystać ponownie w
momencie, gdy odczuwa się zamiar dotknięcia wibracji tego miejsca. I
choć proces ten będzie wykonywany na poziomie twojego ciała, egregor w
takich momentach działa jako program, który, biorąc pod uwagę znane
częstotliwości, zaczyna atakować.
W
idealnym przypadku warto zatrzymać tę praktykę samodzielnie lub w
towarzystwie osoby, od której odczuwasz emocjonalne wsparcie podczas
podróży. Pamiętając o
szczegółach podróży samodzielnie lub z towarzyszem, możesz przeglądać
zdjęcia lub po prostu dzielić się wrażeniami, a integracja wrażeń będzie
miała miejsce naturalnie. Podobnie
jak w przypadku praktyki wykonywanej na miejscu, proces ten lepiej jest
wprowadzić w ogólnie przyjętą formę, aby nie wzbudzać podejrzeń ze
strony sił społecznych.
Ćwicząc się zdalnie, możesz wzmocnić go poprzez kontakt z artefaktem zaczerpniętym z miejsca mocy. O wartości takich "pamiątek", które znalazłeś podczas podróży, wspomniałem już w ostatnim artykule. Po
zabraniu do domu kamienia lub gałązki, możesz zapamiętać konkretne
miejsce, w którym znalazłeś ten obiekt, sytuację, która wtedy się
wydarzyła. Im więcej szczegółów zaktualizujesz w swojej pamięci, tym lepiej będziesz mógł dotknąć swoich doświadczeń. Kontaktując
się z rzeczywistym obiektem, który łączy cię z miejscem mocy, możesz
pokazać emocje, których doświadczyłeś w ich oryginalnej formie, bez
zniekształceń związanych ze stopniowym zanikaniem wspomnień. Dlatego,
jeśli twoja praktyka nie odniosła sukcesu podczas twojej bezpośredniej
obecności na miejscu, możesz zabrać ze sobą kawałek tej przestrzeni,
tworząc warunki do dobrej komunikacji z nim na odległość.
Jednak taki krok byłby odpowiedni, jeśli odczuwasz pragnienie zmysłowego połączenia się z miejscem mocy. Stres,
który przeszkadza ci w ćwiczeniu, może być twoim doświadczeniem,
spowodowanym przez nieumyślne zachowanie twojego ciała przez takie
wibracje. Każda osoba może
harmonijnie poczuć się w tych miejscach mocy, których energia odpowiada
jego strukturze energetycznej i pozostaje wierna swoim pragnieniom,
zostaniecie wciągnięci w takie punkty planety.
Twoja
intuicja sama doprowadzi cię do takich miejsc, dlatego lepiej
zaplanować podróż w oparciu o zmysłowe preferencje, niż kierować się
logicznymi argumentami. Jednak często zdarza się, że miejsce jest związane z wami przez wibracje, ale nie jest jeszcze gotowe do otwarcia. Przygotowując
się do tego, możesz doświadczyć wzrostu, który będzie związany z
potencjałem takiego kontaktu dla ciebie i mieszkańców tej przestrzeni. Ale
jeśli podczas bezpośredniej obecności na miejscu doświadczysz spadku
wibracji, który trwał przez cały czas, gdy tam byłeś, to przestrzeń
energetyczna nie jest gotowa na interakcję z tobą. W
takim przypadku możesz odłożyć tę praktykę do momentu, w którym
powracając do swoich wspomnień, nie poczujesz kolejnego emocjonalnego
wzniesienia, podobnego do tego, którego doświadczyłeś przed podróżą. Taki znak będzie wskazywał że twoje oczekiwania zostały spełnione, a przestrzeń miejsca mocy jest gotowa do komunikacji. Możliwe,
że podczas podróży sprowokowałeś egregora do ataku, a mieszkańcy
miejsca władzy postanowili nie ujawniać się w tak trudnej sytuacji. Być
może twoja obecność doprowadziła do aktywacji tego miejsca, ale okazało
się to zbyt surowe, co wywołało szok u przedstawicieli tego pięknego
planu. Odzyskując od szoku
i uspokajając, stworzenia te będą pełne ciekawości do ciebie, a zatem
ponownie zwracając się do tej przestrzeni na poziomie uczuć, poczujesz
przypływ pozytywnych emocji. ale okazało się to zbyt surowe, co wywołało szok u przedstawicieli tego pięknego planu. Odzyskując
od szoku i uspokajając, stworzenia te będą pełne ciekawości do ciebie, a
zatem ponownie zwracając się do tej przestrzeni na poziomie uczuć,
poczujesz przypływ pozytywnych emocji. ale okazało się to zbyt surowe, co wywołało szok u przedstawicieli tego pięknego planu. Odzyskując
od szoku i uspokajając, stworzenia te będą pełne ciekawości do ciebie, a
zatem ponownie zwracając się do tej przestrzeni na poziomie uczuć,
poczujesz przypływ pozytywnych emocji.
Tak więc praktykę opisaną w tym artykule można nazwać podziwem. Jego
celem jest uzyskanie przyjemnych wrażeń podczas pobytu w miejscu mocy,
koncentrując się na szczegółach, które przyciągają szczególną uwagę.
Oczywiście obiekty, które uważasz za możliwe, mogą być zarówno naturalne, jak i społeczne. Każda
część waszej planety ma żywą podstawę, ponieważ ziemskie wibracje
karmią je niezależnie od tego, czy taka materia jest częścią środowiska
naturalnego, czy też należy do społeczeństwa. Oczywiście,
największa koncentracja głębokich energii ziemskich jest
charakterystyczna dla już otwartych miejsc mocy, dlatego obiekty
społeczne znajdujące się na tym terytorium mogą różnić się szczególnie
bogatymi w stany emocjonalne, manifestującymi głębię ich życiowych
początków.
Przede
wszystkim mówimy o starożytnych budynkach i osadach, a już mówiłem o
wyjątkowości struktury energetycznej tych stworzonych przez człowieka
dzieł w ostatnim artykule. Długie
istnienie takich obiektów uczyniło je integralną częścią przestrzeni
miejsca władzy i wielu ludzi dostrzega piękno tych budynków w harmonii z
otaczającą naturą. Spacerując
po terytorium, znajdziesz poszczególne podprzestrzenie, które
szczególnie ci się podoba, a w nich mogą wystąpić emocjonalne kontakty z
żywymi istotami. W takich
chwilach poczujesz wyjątkową świeżość swoich wrażeń, które pomogą ci
dostrzec niezwykłe szczegóły otaczających cię obiektów. Oczywiście
możesz sam wzmocnić ten kontakt i skoncentrować się na indywidualnych
szczegółach, stworzyć warunki wstępne dla zmysłowej komunikacji. Tak więc zgromadzi się cała seria przyjemnych chwil, najbardziej niezapomnianych dla ciebie
W
następnych artykułach będę nadal was zapoznawał z różnymi rodzajami
stworzeń zamieszkujących miejsca mocy, które mogą stać się waszym
wsparciem w zrozumieniu wyjątkowej zmysłowej zawartości każdego punktu
na Ziemi.
Pozdrawiam,
Kryon.
źródło
Opublikowano 3 hours ago, autor: adept
Genialne, właśnie to takie odczucie miałem i obrazy po Ayahuasce,
Stąpałem po pokoju, a nawet klepki drewniane się do mnie uśmiechały.
Z miłością i zachwytem dawały wyraz podobny do mojej twarzy.
Te, po których stąpałem aktualne, a te przede mną z oczekiwaniem,
Jak i te już za mną ze smutkiem...
autor blogu
Fragment z książki „Dwanaście warstw DNA” – z rozdziału szóstego.
Fragment z książki „Dwanaście warstw DNA” – z rozdziału szóstego.
„Witajcie, moi drodzy, Jam Jest Kryon ze służby magnetycznej.
Błogosławiona Istota Ludzka, która na
tyle interesuje się własną ścieżką, aby wodzić oczami po tej kartce,
albowiem dawno wiedziałem o potencjale przekazania tej informacji. Dla
mnie to już dawno zostało napisane, dawno opublikowane, dawno istnieje w
postaci książki, którą obecnie trzymasz w ręku. Jednakże mój partner
był wtedy dzieckiem pod względem wzrostu w Duchu i zupełnie nie
wiedział, co go czeka. A teraz już wie.
Pozwól, że cię gdzieś zabiorę. Wyobraź
sobie na moment, że możesz odwiedzić samo sedno własnego bytu, że w
jakiś nowy i cudowny sposób możesz to sedno obejrzeć. Pozwól, że zabiorę
cię w miejsce, które zawiera w sobie samą materię tajemnicy życia. W
tym miejscu schodzą się wymiary. Gdybyś miał wielowymiarowy wzrok,
mógłbyś to wyraźnie zobaczyć, tak samo jak linie strumienia
magnetycznego nagle objawione ludzkiemu oku. Zobaczyłbyś wtedy tańczące
barwy jak światło odbijające się w powolnie płynących wodach. Tam
słychać pieśń! Albowiem tam, gdzie schodzą się wymiary, powstają dwie
rzeczy: śpiew i światło. Fotony można zmierzyć w 3D, a pieśni są takie
same jakie się śpiewa na krawędziach świata tam, gdzie wiatr słoneczny
styka się z siatką magnetyczną. Podobne procesy zachodzą w twoim DNA.
Pozwól, że zabiorę cię do wnętrza samego DNA i objawię ci misterium i miłość tego procesu, jako że więcej niż biochemia, wydarzenie
zwane DNA określa podstawę świętości życia, miłości Boga we
Wszechświecie zmieszanej z połączeniem wymiarów, oraz radością
tworzenia. W DNA schodzi się Bóg i człowiek; ono jest mieszanką rzeczy
kwantowych i nie-kwantowych, ono wibruje esencją prawdy Wszechświata.
Gdybyś jak ja, mógł zasiąść w samym środku podwójnej helisy i zobaczyć
wszystkie wibracje, wpadłbyś w podziw, albowiem wewnątrz tej struktury
3D pulsuje historia Wszechświata, ludzkości, ras nasiennych i miłości
jaką do ciebie żywią, oraz twój związek z historią wieków oraz z Ziemią.
Wielowymiarowy pokaz świateł jest o wiele bardziej wspaniały niż
wszytko, co potrafi stworzyć Człowiek, albowiem to jest rodzaj światła,
na które się nie patrzy, ale które się czuje. Ono nuci sonatę
spajających się energii, łagodzących duszę, a jej melodia jest podobna
do tej, którą „słyszysz” kiedy jesteś po mojej stronie zasłony, ponieważ
DNA posiada energię stwórczą, twoją energię, energię Ludzkiej
Transformacji oraz energię wszystkich twoich wcieleń.
Na szczycie tego wszystkiego, śpiewa się
twoje anielskie imię i za chwilę zobaczysz, co się tutaj dzieje – tutaj
odbywa się celebracja twej szlachetnej natury, albowiem cała biochemia i
ta kwantowa i ta nie-kwantowa, składają pokłon i czekają, aż ten
ukoronowany [Istota Ludzka] wyda instrukcje. To jest miejsce, gdzie
fizyka spotyka się z duchowością, gdzie osiąga się niezmącony spokój,
to jest miejsce, gdzie świadomość odnajduje ukojenie. To tutaj znajduje
się most do rzeczywistości stwórcy. Każda cząstka DNA posiada małe
wrota wiodące do wielowymiarowego Wszechświata.
To, co nazywasz podwójną helisą jest
święte i jedyne w swoim rodzaju; jako takie, istnieje tylko w człowieku,
ponieważ DNA nie posiada innych form życia wewnątrz stwórcy, ale
raczej jest tak zaprojektowane, żeby zauważyć DNA, które posiada cechy stwórcy. Innymi słowy wszystko, co na Ziemi posiada DNA, rozpoznaje Ludzkie DNA stwórcy i stosownie oddaje mu pokłon. Nawet warzywo
wie kim jesteś i żyje, aby dać strawę wszystkiemu dokoła i tobie. Na
podstawowym poziomie DNA, zwierzęta także wiedzą dlaczego tutaj są oraz,
że Człowiek na Ziemi nosi w sobie energię stwórcy, a one są tutaj tylko
po to, aby wspierać tę energię i całą planetę.”
Tłumaczenie: Julita Gonera
Korekta: Jadwiga Fedynkiewicz
30 marca 2016 roku
Kryon:
Channeling powitalny
Osadzanie kryształu SOL'A'VANA
Transmisja SOL'A'VANA do planetarnej sieci i do Eris
Ja Jestem Który Jest Kryon i witam każdego z was z bezgraniczną miłością. Witam zgromadzonych słowami OMAR TA SATT.
Z powodu nadejścia SOL'A'VANA dokonano wielu przygotowań, także poza zasłoną. Najwyższa energia pokoju z Boskiego Źródła dostarczana jest do ciebie wraz z Boskim Oddechem. Jest to znak, albowiem SOL'A'VANA połączy razem wszystkie energie. SOL'A'VANA pomoże ci stworzyć twój osobisty doskonały ton, czuć go, a także czuć doskonały ton dla Lady Gai. Wszystko zjednoczy się, wypełnione mocą i pokojem.
Teraz jesteś tutaj, siedzisz na krześle. Jeśli odłożysz swój umysł na bok, otworzysz swoje serce i pozwolisz sobie przyjąć wszystko, wówczas wydarzą się cuda. Bardziej niż kiedykolwiek wcześniej poczujesz promieniejącą moc, która płynie do ciebie, wznosząc ciebie na wyższy poziom świadomości.
Aniołowie zebrali się, aby wziąć udział w tym wydarzeniu. Wielka moc miłości i światła promienieje tutaj, w tej przestrzeni. Ty sam promieniejesz pełnią światła i miłości, ty, boskie Światło na Ziemi, który przezwyciężyłeś wszystko, by być tutaj dzisiaj. Aby wykąpać się w Boskich Dłoniach, odłóż na bok lęki i zmartwienia, czuj energię i po prostu tylko bądź. Pozwól sobie się puścić, poczuć bezpieczeństwo, głębokie zjednoczenie, które nastąpi. Zaufaj słowom Kryona: Wszystkie przygotowania opłaciły się. Obecnie w planetarnej sieci znajduje się bardzo dużo energii. Ty także to odczułeś. Wszystko się zmienia.
Wypowiadanie tych słów jest bardzo poruszające dla Kryona. Ponieważ zmiany te, zachodzące już od długiego czasu, są teraz coraz silniejsze dla wszystkich ludzi na tej, i na innych planetach.
Otwieramy przeto ten Festiwal z Boskich Oddechem. Pełna promieniejącej mocy energia SOL'A'VANA popłynie ku tobie wraz z kroplami błogosławieństw. Tak więc połóż dłonie na sercu a natychmiast doświadczysz, z jak głęboką, głęboką energią pokoju odczuwasz bezpieczeństwo. Zatem oczekujemy teraz kropli błogosławieństw.
( gra: The Island Soundtrack My Name Is Lincoln )
SOL'A'VANA poprowadzi was ku cudom. SOL'A'VANA ukaże wam się jako pozostawione na waszej planecie boskie dziedzictwo. SOL'A'VANA rozpali boskie dziedzictwo w was. Z SOL'A'VANA, bezpośrednio z boskiego Źródła, zostaje przyniesiony do was kryształ o najwyższej twórczej energii. Ten kryształ, pozwólcie, że powiem to waszymi słowami, jest królewskim kryształem, jest to kryształ kryształów. Kiedy ten kryształ zostanie zaraz umieszczony w waszym Merkaba, osadzi głęboko energie SOL'A'VANA u wszystkich tych, którzy są przebudzeni w swojej świadomości. Natomiast u tych, którzy wykonują kroki SOL'A'VANA, jednak znajdują się jeszcze na początku, energie popłyną tak, jak jest to dla nich w tym momencie właściwe i dobre. Kryształ SOL'A'VANA umożliwia więc dokonywanie kroków SOL'A'VANA każdej osobie na Ziemi. I nawet jeśli nie wykonujesz kroków SOL'A'VANA, samo umieszczenie kryształu SOL'A'VANA pozwoli ci poczuć, że wszystko w twoim życiu staje się lżejsze. Że rozpuszczają się granice, które sam sobie wyznaczyłeś. Zobaczysz, że odczuwasz w swoim życiu znacznie więcej spokoju, pokoju, bezpieczeństwa i radości. Ponieważ ponownie, tak ważne są te słowa: duchowość nie powinna ograniczać, lecz duchowość powinna być równoprawna dla wszystkich ludzi. Powinno to oznaczać, że dzięki duchowości żyjesz w ludzkiej miłości, obfitości, zdrowiu, radości, bezpieczeństwie i głębokim pokoju.
I tak oto Kryon osadzi teraz w twoim Merkaba kryształ SOL'A'VANA. Kryon zaprasza również ludzi, tutaj na tej sali, którzy być może wątpią, czy to w ogóle możliwe. Którzy może nigdy jeszcze nie słyszeli o takich rzeczach. Wy również jesteście zaproszeni, by uczestniczyć w tym, jak kryształ będzie osadzany. Ponieważ każdy człowiek niesie w sobie boską iskrę, niezależnie od religii, niezależnie od koloru, niezależnie od wieku, niezależnie od drogi, którą podąża. Nie ma żadnych zakazów, żadnych ograniczeń, istnieje tylko wolność do decydowania o sobie. Jest miłość, która wspiera ciebie. Radość, która daje moc, odwagę, aby przejść do działania, aby zmienić swoje życie tak, jak to jest dla ciebie najpiękniejsze. Ta wolność jest drogocennym dobrem. Najwyższą energią jest miłość.
Zjawiło się tak wiele Istot światła z Uniwersum, gdyż jest to coś niemal świętego. Ponieważ po raz pierwszy zostanie wam dostarczony kryształ z boskiego Źródła. Kryon ma honor, by z magnetyczną energią miłości dostarczyć ten kryształ przez zasłonę bezpośrednio do ciebie. I doświadczysz, odczujesz, co oznacza kontakt z energią boskiego Źródła. Wejdź w głęboką intencję, wymień swoje pierwotne imię i udziel mi pozwolenia, abym umieścił ten kryształ w twoim Merkaba. Ten kryształ SOL'A'VANA uwolni cię również od cielesnych niedyspozycji. Poczujesz więcej energii, napełnienie zapałem do działania. Pozwól nam świętować, pozwól nam uczcić SOL'A'VANA. Teraz będziemy umieszczać ten kryształ w twoim Merkaba. Kryon prosi cię o powstanie.
( gra: Vangelis - 1492 Conquest of Paradise )
Istnieje planeta, która jest wam znana. Nazywa się Eris. I już od dłuższego czasu na tej planecie brzmi doskonały ton. Wielu z was czuje bardzo silne połączenie z tą planetą. To dlatego, że wszyscy spędziliście wiele inkarnacji żyjąc na tej planecie. Z waszym wysokim światłem kotwiczyliście tam boskie dziedzictwo. Umieściliście tam ślady światła. I tak Kryon prosi was w tej chwili, w tym poruszającym momencie, byście posłali teraz ze swoim promieniem serca energię SOL'A'VANA do planetarnej sieci i do planety Eris. Kiedy czyni się to w tak dużym zgromadzeniu, ma to głębokie znaczenie. Zachęcam was, byście uczynili to teraz dla planety Eris i jej mieszkańców.
Każdy człowiek niesie w sobie boską iskrę. Kiedy zdaje sobie sprawę, że jest czymś więcej niż tylko człowiekiem, zasadzane jest ziarno. Kiedy potem ludzie są gotowi pójść dalej, i dalej wzrastać w swojej świadomości, by rozpoznać, kim naprawdę są, jaką posiadają moc boskiego światła, jakie umiejętności, które często drzemią, z tym uświadomieniem stają się coraz silniejsi. Gdy rozpoznają siebie całkowicie i w pełni, wówczas nazywamy to przebudzeniem. Następnie, człowieka o szczególnym energetycznym rozszerzeniu, zwiemy boskim człowiekiem na Ziemi.
Obecnie dużo mówi się o wyższej boskiej mocy. Wyższa boska moc jest podwyższonym poziomem świadomości i działa neutralnie. Ona działa dla wielkiej Całości, dla Matki Ziemi i wszystkich planet. Ta wyższa moc zawiera i rozpala boskie dziedzictwo, które każdy człowiek nosi w sobie. Kiedy połączy się ją z SOL'A'VANA, da to ludziom możliwość rozpalenia tego boskiego dziedzictwa na waszej planecie, i tym samym stworzenia idealnego tonu. Wyższa boska moc pozwala ci przyjąć zdolności, które następnie łączą się z twoimi osobistymi zdolnościami, byś mógł działać z wielką promieniejącą mocą miłości i służyć ludziom.
Z niezmierzoną miłością, którą Kryon odczuwa dla każdego człowieka, Kryon mówi:
AN'ANASHA
Tłumaczyła Gaya Wrzosek
Channeling powitalny
Osadzanie kryształu SOL'A'VANA
Transmisja SOL'A'VANA do planetarnej sieci i do Eris
Ja Jestem Który Jest Kryon i witam każdego z was z bezgraniczną miłością. Witam zgromadzonych słowami OMAR TA SATT.
Z powodu nadejścia SOL'A'VANA dokonano wielu przygotowań, także poza zasłoną. Najwyższa energia pokoju z Boskiego Źródła dostarczana jest do ciebie wraz z Boskim Oddechem. Jest to znak, albowiem SOL'A'VANA połączy razem wszystkie energie. SOL'A'VANA pomoże ci stworzyć twój osobisty doskonały ton, czuć go, a także czuć doskonały ton dla Lady Gai. Wszystko zjednoczy się, wypełnione mocą i pokojem.
Teraz jesteś tutaj, siedzisz na krześle. Jeśli odłożysz swój umysł na bok, otworzysz swoje serce i pozwolisz sobie przyjąć wszystko, wówczas wydarzą się cuda. Bardziej niż kiedykolwiek wcześniej poczujesz promieniejącą moc, która płynie do ciebie, wznosząc ciebie na wyższy poziom świadomości.
Aniołowie zebrali się, aby wziąć udział w tym wydarzeniu. Wielka moc miłości i światła promienieje tutaj, w tej przestrzeni. Ty sam promieniejesz pełnią światła i miłości, ty, boskie Światło na Ziemi, który przezwyciężyłeś wszystko, by być tutaj dzisiaj. Aby wykąpać się w Boskich Dłoniach, odłóż na bok lęki i zmartwienia, czuj energię i po prostu tylko bądź. Pozwól sobie się puścić, poczuć bezpieczeństwo, głębokie zjednoczenie, które nastąpi. Zaufaj słowom Kryona: Wszystkie przygotowania opłaciły się. Obecnie w planetarnej sieci znajduje się bardzo dużo energii. Ty także to odczułeś. Wszystko się zmienia.
Wypowiadanie tych słów jest bardzo poruszające dla Kryona. Ponieważ zmiany te, zachodzące już od długiego czasu, są teraz coraz silniejsze dla wszystkich ludzi na tej, i na innych planetach.
Otwieramy przeto ten Festiwal z Boskich Oddechem. Pełna promieniejącej mocy energia SOL'A'VANA popłynie ku tobie wraz z kroplami błogosławieństw. Tak więc połóż dłonie na sercu a natychmiast doświadczysz, z jak głęboką, głęboką energią pokoju odczuwasz bezpieczeństwo. Zatem oczekujemy teraz kropli błogosławieństw.
( gra: The Island Soundtrack My Name Is Lincoln )
SOL'A'VANA poprowadzi was ku cudom. SOL'A'VANA ukaże wam się jako pozostawione na waszej planecie boskie dziedzictwo. SOL'A'VANA rozpali boskie dziedzictwo w was. Z SOL'A'VANA, bezpośrednio z boskiego Źródła, zostaje przyniesiony do was kryształ o najwyższej twórczej energii. Ten kryształ, pozwólcie, że powiem to waszymi słowami, jest królewskim kryształem, jest to kryształ kryształów. Kiedy ten kryształ zostanie zaraz umieszczony w waszym Merkaba, osadzi głęboko energie SOL'A'VANA u wszystkich tych, którzy są przebudzeni w swojej świadomości. Natomiast u tych, którzy wykonują kroki SOL'A'VANA, jednak znajdują się jeszcze na początku, energie popłyną tak, jak jest to dla nich w tym momencie właściwe i dobre. Kryształ SOL'A'VANA umożliwia więc dokonywanie kroków SOL'A'VANA każdej osobie na Ziemi. I nawet jeśli nie wykonujesz kroków SOL'A'VANA, samo umieszczenie kryształu SOL'A'VANA pozwoli ci poczuć, że wszystko w twoim życiu staje się lżejsze. Że rozpuszczają się granice, które sam sobie wyznaczyłeś. Zobaczysz, że odczuwasz w swoim życiu znacznie więcej spokoju, pokoju, bezpieczeństwa i radości. Ponieważ ponownie, tak ważne są te słowa: duchowość nie powinna ograniczać, lecz duchowość powinna być równoprawna dla wszystkich ludzi. Powinno to oznaczać, że dzięki duchowości żyjesz w ludzkiej miłości, obfitości, zdrowiu, radości, bezpieczeństwie i głębokim pokoju.
I tak oto Kryon osadzi teraz w twoim Merkaba kryształ SOL'A'VANA. Kryon zaprasza również ludzi, tutaj na tej sali, którzy być może wątpią, czy to w ogóle możliwe. Którzy może nigdy jeszcze nie słyszeli o takich rzeczach. Wy również jesteście zaproszeni, by uczestniczyć w tym, jak kryształ będzie osadzany. Ponieważ każdy człowiek niesie w sobie boską iskrę, niezależnie od religii, niezależnie od koloru, niezależnie od wieku, niezależnie od drogi, którą podąża. Nie ma żadnych zakazów, żadnych ograniczeń, istnieje tylko wolność do decydowania o sobie. Jest miłość, która wspiera ciebie. Radość, która daje moc, odwagę, aby przejść do działania, aby zmienić swoje życie tak, jak to jest dla ciebie najpiękniejsze. Ta wolność jest drogocennym dobrem. Najwyższą energią jest miłość.
Zjawiło się tak wiele Istot światła z Uniwersum, gdyż jest to coś niemal świętego. Ponieważ po raz pierwszy zostanie wam dostarczony kryształ z boskiego Źródła. Kryon ma honor, by z magnetyczną energią miłości dostarczyć ten kryształ przez zasłonę bezpośrednio do ciebie. I doświadczysz, odczujesz, co oznacza kontakt z energią boskiego Źródła. Wejdź w głęboką intencję, wymień swoje pierwotne imię i udziel mi pozwolenia, abym umieścił ten kryształ w twoim Merkaba. Ten kryształ SOL'A'VANA uwolni cię również od cielesnych niedyspozycji. Poczujesz więcej energii, napełnienie zapałem do działania. Pozwól nam świętować, pozwól nam uczcić SOL'A'VANA. Teraz będziemy umieszczać ten kryształ w twoim Merkaba. Kryon prosi cię o powstanie.
( gra: Vangelis - 1492 Conquest of Paradise )
Istnieje planeta, która jest wam znana. Nazywa się Eris. I już od dłuższego czasu na tej planecie brzmi doskonały ton. Wielu z was czuje bardzo silne połączenie z tą planetą. To dlatego, że wszyscy spędziliście wiele inkarnacji żyjąc na tej planecie. Z waszym wysokim światłem kotwiczyliście tam boskie dziedzictwo. Umieściliście tam ślady światła. I tak Kryon prosi was w tej chwili, w tym poruszającym momencie, byście posłali teraz ze swoim promieniem serca energię SOL'A'VANA do planetarnej sieci i do planety Eris. Kiedy czyni się to w tak dużym zgromadzeniu, ma to głębokie znaczenie. Zachęcam was, byście uczynili to teraz dla planety Eris i jej mieszkańców.
Każdy człowiek niesie w sobie boską iskrę. Kiedy zdaje sobie sprawę, że jest czymś więcej niż tylko człowiekiem, zasadzane jest ziarno. Kiedy potem ludzie są gotowi pójść dalej, i dalej wzrastać w swojej świadomości, by rozpoznać, kim naprawdę są, jaką posiadają moc boskiego światła, jakie umiejętności, które często drzemią, z tym uświadomieniem stają się coraz silniejsi. Gdy rozpoznają siebie całkowicie i w pełni, wówczas nazywamy to przebudzeniem. Następnie, człowieka o szczególnym energetycznym rozszerzeniu, zwiemy boskim człowiekiem na Ziemi.
Obecnie dużo mówi się o wyższej boskiej mocy. Wyższa boska moc jest podwyższonym poziomem świadomości i działa neutralnie. Ona działa dla wielkiej Całości, dla Matki Ziemi i wszystkich planet. Ta wyższa moc zawiera i rozpala boskie dziedzictwo, które każdy człowiek nosi w sobie. Kiedy połączy się ją z SOL'A'VANA, da to ludziom możliwość rozpalenia tego boskiego dziedzictwa na waszej planecie, i tym samym stworzenia idealnego tonu. Wyższa boska moc pozwala ci przyjąć zdolności, które następnie łączą się z twoimi osobistymi zdolnościami, byś mógł działać z wielką promieniejącą mocą miłości i służyć ludziom.
Z niezmierzoną miłością, którą Kryon odczuwa dla każdego człowieka, Kryon mówi:
AN'ANASHA
Tłumaczyła Gaya Wrzosek
• Inicjacja do SOL’A’VANA
Jetem Który Jest, Jezus, ja zwracam się do ciebie osobiście. Pozwól sobie powiedzieć, że cuda dzieją się w tobie. Pocieszam ciebie, kiedy potrzebujesz pociechy. Niosę ciebie ponad pułapkami życia. Sięgam ku tobie moją dłonią i obdarzam cię moją miłością.
To co teraz się wydarzy, jest cudem samym w sobie. Tylko Jezus jest upoważniony, by to uczynić. Ja otworzę kielichy kwiatowe i za pomocą świetlistego sznura powiążę ciebie z twoim osobistym pierwotnym tonem. Odtąd będziesz wchłaniał SOL'A'VANA za pośrednictwem tych kwiatowych kielichów. Ja jestem przy tobie w dzień i w nocy. Czuwam nad tobą. Ochraniam ciebie. Jam Jest Boski Syn. W świetlistej mocy mojej jaźni ofiarowuję ci wszystko to, czego pragniesz i czego potrzebujesz. Wyciągam ku tobie moją rękę i podążamy razem, krok za krokiem, na najwyższy poziom świadomości.
Jam Jest, który jest, który zawsze był i zawsze będę. Gdy byłem na ziemi, ja także nosiłem w sobie ból, smutek. Ale ty byłeś tam, byłeś przy mnie. Podałeś mi swoją dłoń, pocieszałeś mnie. Podarowałeś mi swoją miłość. Zaufałeś. Towarzyszyłeś mi, śmiałeś się i płakałeś ze mną. Mówię do ciebie, moje ukochane ludzkie dziecko. Przypomnij sobie jak to było, gdy mnie spotkałeś. Przypomnij sobie, jak ja się obudziłem się i wiedziałem, jak wielkie zadanie mam na Ziemi jako Boski Syn. Wspólnie podjęliśmy tę drogę i razem pójdziemy tą drogą dalej. To nie jest wiedza, nie jest rozumienie. To jest zaufanie, to jest miłość, która niesie ciebie wyżej, otwiera twoje serce. Ponieważ każdy człowiek kocha, być może na swój własny, całkiem osobisty sposób. Czasami nie można nawet tej miłości poczuć. Ale mówię ci: każdy człowiek na tej planecie niesie w sobie tęsknotę, aby kochać i być kochanym.
W tym czasie zmian bardzo ważne jest odczuwanie. Gdy niektórzy ludzie wykluczają ciebie, może nawet atakują, bo rozwijasz się duchowo, ponieważ oni nie rozumieją tego, co robisz, wówczas zrozum, poczuj, że ci ludzie są przestraszeni. Ale w swoim rdzeniu, oni również niosą tęsknotę w sobie. Każdy człowiek pragnie sprawiedliwości, radości. Każdy człowiek pragnie miłości i bezpieczeństwa. Każdy człowiek pragnie kochających relacji na płaszczyźnie ludzkiej. I każdy człowiek pragnie, by jego życie miało głębszy sens. Wy stawiacie ślady, jesteście niosącymi światło. Macie współczucie dla wszystkich tych, którzy nie są jeszcze gotowi do otwarcia swoich serc. Albowiem wiecie, że nadejdzie czas, gdy każdy człowiek na tej planecie będzie czuć, że jest czymś więcej niż tylko człowiekiem. Że jest w nim coś, co świeci. Z SOL'A'VANA, z tą energią promieniejącej mocy, ponownie zmieni się wiele rzeczy w dualności. Załamią się struktury. Nadchodzi Nowe, dobre i potężne. Daję ci moją rękę, krok za krokiem.
Wdychaj światło miłości w siebie. To jest jak chrzest, kiedy otwieram teraz kielichy kwiatowe i łączę świetlisty sznur z twoim osobistym pierwotnym tonem. Ten świetlisty sznur biegnie przez wszystkie twoje czakry na zewnątrz, poza zasłonę, do twoich aspektów, które pozostały we Wszechświecie. Ta inicjacja uczyni ciebie lżejszym, pozwoli ci poczuć i odczuwać twój osobisty ton. Przygotuj się i pamiętaj, że staje się to dzięki mojej miłości do ciebie. Wobec tego proszę cię o powstanie, aby przyjąć tę inicjację.
( gra: The Da Vinci Code - Chevaliers de Sangreal )
Zatem przekazuję ci wiadomość, że narodził się SOL'A'VANA. Tak jak Ziemia narodzi się na nowo, w pełnej okazałości i pięknie. Doświadczysz Wstąpienia z Sanat Kumara. Wielu z was rozpozna Johannesa. Pozwól sobie, by wydarzył się twój własny cud. A NI O’HEVED O’DRACH.
AN'ANASHA
Złe informacje dla zwolenników Kryona i chanellingów [ edytuj ]
Złe informacje dla zwolenników Kryona i chanellingów
W rzeczywistości bardzo złe.Wielu zapisało się już na seminarium Le Carrolla 11 maja 2016 r., który ma rzekomo mieć przekazy od Kryona. Nie jestem z natury sceptykiem, ale w takich sytuacjach gdy tworzy się ruch społeczny czy nawet coś w rodzaju religii, warto zweryfikować tych, którzy je tworzą. I pierwsze co mi się rzuciło to, że nt. Kryona google nie pokazuje praktycznie żadnych krytycznych informacji. Dopiero jak się poszuka bardziej szczegółowo, to pojawiają się ciekawe dokumenty. Jest to sposób w jaki chroni się agenturę.
Przypominam, że Le Carroll, autor rzekomych przekazów od Kryona, jest postacią bardzo ważną w ruchu New Age. To on stworzył określenie „dzieci indygo”, które to mają operować już na wyższym poziomie wibracji niż poprzednie pokolenia. To i wiele innych koncepcji prezentowanych przez Le Carrolla jest podstawą całego ruchu New Age, włączając w to interpretację channelingów i jasnowidzeń, tzw. kontrakty spirytualne, odciski i implanty karmiczne, grupy karmiczne, synchroniczność czy nawet wniebowstąpienie. Poglądy Carrolla co do sensu życia i śmierci oraz reinkarnacji są w pewnym stopniu zbieżne z hinduizmem i buddyzmem. Ale jak się okazuje, to wszystko co miliony młodych ludzi uznaje już za pewnik, może być kreacją międzynarodowej agentury masońskiej.
Po pierwsze, nie podoba mi pogląd Carrolla (Kryona), że „żydzi” są narodem wybranym. Celowo piszę „żydzi” w cudzysłowie, gdyż wiadomo, że obecnie ci co podają się za żydów nimi nie są. Wg. niego jeśli „żyd” reinkarnuje w ciele goja, to już nigdy nie powróci w swoich reinkarnacjach do ciała „żyda”. Opiera się też na powielanych kłamstwach, że w historii „żydzi” byli najbardziej eksterminowanym narodem, nie podając np. informacji o ich rasizmie wpisanym w Talmud i inne pseudoreligijne pisma z Protokołami Mędrców Syjonu włącznie. Co więcej, „żydzi” mają być odrębną rasą – czystą (!) z pewnego systemu gwiezdnego, którzy pojawili się na Ziemi by nam wszystkim pomóc we wniebowstąpieniu. Dokładnie widać jak pomagają na przykładzie Palestyńczyków, Libańczyków, Syryjczyków, a wcześniej Ormian w Turcji czy Słowian w Rosji radzieckiej…
Zastrzeżeń jest znacznie więcej, i jak się okazuje nie są one bezpodstawne. Wertując strony dotyczące Carrolla w google trafiłem na bardzo wiarygodny dokument dotyczący projektu MK Ultra – kontroli umysłu. Dotyczy on kilku projektów realizowanych przez CIA w ramach realizacji nowego podejścia do kontroli społeczeństwa, włącznie z bezpośrednim wpływaniem na działanie mózgu za pomocą np. mikrofal.
Skupię się tu tylko na psychotechnice i socjotechnice tych projektów. Le Carroll ze swoim Kryonem jest jedynie elementem działań tychże sił, choć wygląda na to, że jednym z bardziej udanych jeśli chodzi o skuteczność destruktywnego oddziaływania.
Niejawny dokument MK-ULTRA SubProject 130 (National Security Archive, Gelman Library), został na tyle szczegółowo omówiony w artykule, do którego link podaję na końcu, że można się domyśleć jego treści. Informacje w nim zawarte nie są zresztą wyjątkowe, pojawiały się już w wielu innych opracowaniach. Dotyczą m.in. opracowania dr Williama Thetforda „A Course In Miracles” („Kurs Cudów”). „Kurs Cudów” powstał na bazie rzekomych przekazów dr Helen Schucman, która ponoć otrzymała je bezpośrednio od Jezusa.
Z dokumentu wynika, że zarówno Thetford, Schucman jak i wiele osób zaangażowanych w badania nad zjawiskami paranormalnymi, a także założyciele Kościóła Scjentologicznego, pracowali dla CIA w projekcie kontroli umysłu tzw. MK Ultra. Z dokumentu wynika nawet znacznie więcej – że cały ruch New Age jest tworem masońskiej agentury. Przypomnę, że Kurs Cudów jest to tak ważny dla New Age, że nazwano go Biblią New Age.
W tej oczywistej konspiracji uczestniczy Wikipedia, która usunęła wszelką krytykę dotyczącą tejże książki.
I tak, dr William Thetford wraz z Dawidem Saundersem w latach 1971-1978 przewodzili projektowi „CIA MK-ULTRA SubProject 130: Personality Theory” na Uniwersytecie Columbia. Thetford był wówczas profesorem Medycznej Psychologii i ukrywa rodzaj pracy jaką wówczas wykonywał. W tym samym okresie pomagał dr Helen Schucman gdy dostawała rzekomo bezpośrednie przekazy od Jezusa w latach 1965-1972 w procesie automatycznego słyszenia.
Kurs Cudów został wydany na początku przez Fundację ds. Badań nad Zjawiskami Paranormalnymi (Foundation for the Investigation of Para Sensory Phenomena), powiązaną ze Stanford Research Institute (SRI) w Menlo Park w Kalifornii. Prezesem fundacji była Judith Skutch pracująca wówczas dla SRI. To właśnie Skutch sponsorowała eksperymenty Uri Gellera, znanego izraelskiego aktora, który rzekomo miał zdolności paranormalne. Jak się więc okazuje, wszyscy pracowali dla CIA, a jak wiadomo CIA jest całkowicie kontrolowana przez „żydów” i Izrael. Tak więc nie jest dziwne, że wiele osób tworzących ruch New Age było i jest „żydami”.
Okazuje się, że program tzw. „zdalnego widzenia”, który odbywał się w tym samym czasie na Uniwersytecie w Stamford, też był finansowany przez CIA. Ko-fundator tego programu, Russell Targ, miał bezpośredni kontakt z Judith Skutch. Kolegą Targa na uniwersytecie był z kolei dr Harold Puthoff, wysoki rangą (operating thetan) członek Kościoła Scjentologicznego, w tym czasie biorący udział w projekcie MK Ultra!
Wiadomo o tym wszystkim z oficjalnych dokumentów rządowych – projekt MK Ultra był bowiem obiektem badań prowadzonych przez Kongres USA, przez tzw. Komisję Rockefellera w 1975 roku. Dokumenty można dostać bezpośrednio od CIA na krążku CD.
Kurs Cudów wraz z implikacjami wynikającymi z treści tych „przekazów” od rzekomego Jezusa dla niereligijnej żydówki Judith Skutch, jest szeroko promowany przez tzw. Unity Church – „chrześcijański kościół New Age”. Unity Church promuje także seminaria dotyczące UFO. Jednym z promowanych przekazów jest istnienie gigantycznego niewidzialnego statku kosmicznego zaraz ponad atmosferą ziemską, na pokładzie którego znajdują się dusze zmarłych z Jezusem włącznie.
Znacznie bardziej skomplikowane są tezy wygłaszane przez Kościół Scjentologiczny, który podstępnie programuje ludzi na eutanazję i ludobójstwo wpajając im te wizje jako coś naturalnego, występującego od wieków w społeczeństwach galaktycznych, eliminując u nich jednocześnie umiejętność logicznego i krytycznego myślenia oraz odpowiedzialności ludzi za swoje czyny. Filozofia, która za tym stoi jest podobna do tej z noweli w Nowym Wspaniałym Świecie Huxleya.
Widzimy więc ku czemu zmierza ta kontrola umysłu – do stworzenia biernej postawy społeczeństwa wobec zbrodni, tortur, zorganizowanej przestępczości, niszczenia kultury itd., z jednoczesnym wymazaniem historii i jej okrucieństw.
Na oficjalnej anglojęzycznej stronie Kursu Cudów zaleca się np. zignorowanie i zapomnienie monstrualnych tortur i zbrodni w Abu Graib, a zezwala na to ponoć sam Jezus! Tego typu postawa jest promowana też w prawicowych chrześcijańskich kręgach religijnych. Dochodzą do tego opinie apologetów medialnych typu Rush Limbaugh, czy nawet Oprah Winfrey, która często promuje Kurs Cudów w swoim programie. zaleca się także zabiegi pseudo-hipnotyczne, które mają wymazać z pamięci traumatyczne wspomnienia. Torturowaliśmy, mordowaliśmy, a teraz o tym zapomnimy i wszystko będzie OK.
A tak naprawdę jest to pranie mózgów, którego skutkiem ma być akceptacja ludobójstwa czy wręcz nawet uczestniczenie w nim. Ci, którzy wprowadzają depopulację musieli przemyśleć każdy aspekt oporu społecznego. Takie programy jak MK Ultra, ruch New Age, channelingi, objawienia, przepowiednie są tylko elementami zorganizowanej zbrodni, do której siły zła przygotowywały się przez stulecia. Dochodzą do tego inne metody, z ingerencją fizyczną w ludzkie ciało włącznie, jak np. szczepionki czy zatrute jedzenie i woda.
Niektórzy z nas pamiętają debatę w Pentagonie jaka się odbyła w 2005 roku, która dotyczyła możliwości zmian zachowań u człowieka za pomocą szczepionek ze specjalnie skonstruowanym wirusem. Chodziło głównie o fanatyków religijnych, którym za pomocą tychże szczepionek można by było zredukować lub całkowicie usunąć religijność poprzez ingerencję za pomocą wirusów w pewne ośrodki mózgowe. Oczywiście wirusy można inaczej zaprogramować, np. aby zaszczepieni nimi ludzie popełniali np. samobójstwo czy też by zniszczyć całkowicie instynkt samozachowawczy, co było by przydatne np. u żołnierzy na wojnie. Co gorzej, szczepienie nie jest konieczne, wirusy można rozprzestrzeniać za pomocą aerozolu, np. w opryskach chemicznych.
Pytacie dlaczego tylko niektórzy ludzie reagują na jawne zło które nas otacza? Bo u większości populacji zaszły już zmiany behawioralne na skutek działania na mózgi sztucznych wirusów!
Wracając do Le Carrolla, to jest on blisko powiązany z ludźmi, którzy wykreowali Kurs Cudów – rzekomo wszechwiedzący Kryon wychwala kreację CIA jako reprezentującą „Źródło” czyli Boga. Jego przekazy zawierają wiele nonsensów, które zwolennicy akceptują gdyż wpojono im iż Kryona należy traktować niemal jak wyrocznię boską.
Źródło: Monitor-Polski.pl
BIBLIOGRAFIA
1. https://www.quora.com/How-does-Kryon-Lee-Carroll-explain-Jews-as-the-chosen-people-and-does-this-explanation-make-sense
2. http://www.goodworksonearth.org/jewishandlutherans.html
3. http://www.kurscudow.pl/
4. http://ce399.typepad.com/weblog/2009/12/wikipedia-removes-a-course-in-miracles-controversy-and-criticism-section-.html
5. https://acim-archives.org/Media/Interviews/Judy-Interview.html
6. http://www.miracles-course.org/joomla/index.php?option=com_content&view=article&id=171:the-first-acim-teachers&catid=35:tony-articles-public&Itemid=60
7. https://www.youtube.com/watch?v=6UnfWmPJLUw
8. http://kryon.com/inspiritmag/archives/Q-A%20archives/2005-Q%26A/Q%26A-3rdquarter05.html#1
Muszę być w porządku, z każdą opinią,
Złą czy dobrą niezależnie od posłańca.
Pamiętajmy dla każdego jest coś we wszystkim,
Nawet kłamstwo zawiera w sobie część prawdy.
Patrząc na to, to wszystkie przekazy są od podejrzanych bytów,
A Adamus idzie dalej bo mówi, że są zbierane od nas samych.
autor blogu
Co nas czeka przez najbliższe osiemnaście lat?
Przychodzące informacje od Kryona, a
przekazywane nam przez Lee Carroll, mają bardzo szeroki wachlarz: od
komentarzy na temat bieżących wydarzeń, informacji naukowych dotyczących
fizyki, kosmologii, genetyki do zapowiedzi nowych odkryć, jakie czekają
nas w najbliższych latach.
Poniżej przedstawiam niektóre z nich.
21 grudnia 2012 roku, przekroczyliśmy
zwrotny punkt tzw. galaktycznej koniunkcji. Było to astronomiczne
wydarzenie związane z ruchem precesyjnym ekliptyki Ziemi. Taki proces
zachodzi raz na 26 tysięcy lat, wówczas Ziemia przecina płaszczyznę
równika naszej galaktyki, Drogi Mlecznej. Droga Mleczna, gdy patrzymy na
nią z boku, ma określoną grubość – Ziemia procesując pokonuje tą
grubość i ten proces przejścia trwa 36 lat. Dwudziestego pierwszego
grudnia 2012, byliśmy dokładnie w połowie tego czasu, czyli w centralnym
punkcie równika galaktyki. Przed nami następne 18 lat i to jest czas
dla Ziemi, aby wyjść ze strefy równikowej galaktyki.
Uważa się, że punktem zwrotnym, w którym
świadomość ludzkości zdecydowała się odejść od scenariusza Armagedonu
był rok 1987, kiedy to nastąpiła Harmoniczna Konwergencja planet. Było
to zjawisko astronomiczne. Planety układu słonecznego ustawiły się
prawie w jednej linii zawierającej również słońce, co pozwoliło na
bardzo silną wymianę energii pomiędzy tymi planetami oraz planetami i
słońcem. Rok 1987 był rokiem wzmożonej aktywności rozwoju duchowego na
całej Ziemi.
Pierwsze przekazy Kryona pojawiły się w
dwa lata później (w roku 1989) Kryon rozpoczynając przekaz informacji,
rozpoczyna go szczególnym powitaniem:
Kryon reprezentuje grupę energii ,
która pomaga zmieniać pole magnetyczne Ziemi. Dzięki temu docierają do
nas „nowe energie” wspierające wybrany przez ludzkość kierunek rozwoju.
Parę lat później, nastąpił fizyczny efekt przesunięcia położenia
biegunów magnetycznych Ziemi. Zachodzące zmiany dotyczą wszystkich
aspektów naszego funkcjonowania na każdym poziomie jak również
wszystkich zmian, które zachodzą na arenie politycznej. Takim
najbliższym przykładem dla nas są zmiany polityczne, które zaszły w
Europie oraz w byłym ”Związku Radzieckim”.
Przejście ludzkości przez punkt zwrotny
21 grudnia 2012 roku – jest niezwykle ważne. Jest to data początkująca
zakończenie „barbarzyńskich” sposobów rozwiązywania konfliktów pomiędzy
narodami, polegającymi na prowadzeniu wojen. Ludzkość wybrała nową drogę
rozwoju, prowadzącą do pokoju i dobrobytu. Jest to ogromne osiągnięcie
zbiorowej świadomości. Ludzkość wybierając drogę do światła i pokoju,
zmieniła diametralnie kierunek swojego rozwoju.
Z informacji jakie były nam przekazywane
wcześniej przez masowe środki przekazu, osiągnięcie tego punktu nie
było takie oczywiste – gdyż wiele z nich przewidywało Armagedon – czyli
całkowite zniszczenie Ziemi i całkowitą zagładę ludzkości. Z kolei
informacje pozostawione przez Majów, jak również pochodzące od plemion
tubylczych, mówiły o zakończeniu 26 tysięcznego cyklu. Znane i popularne
przepowiednie Majów pokazują kolejne cykle rozwoju ludzkości w postaci
pleografów węża z ciałem w postaci fali. Gdzie każda powtarzająca się
fala to kolejny nowy cykl bez „końca świata”.
Kolejnym przykładem jest przekaz od
Indian Północno-Amerykańskich i ich odpowiedników Indian
Południowo-Amerykańskich, gdzie jest mowa o „spotkaniu orła i kondora”.
Orzeł – symbolizuje tutaj męską energię półkuli północnej. Kondor –
symbolizuje żeńską energię półkuli południowej. Obecnie zaczyna się
proces prowadzący do nowej zbalansowanej energii na Ziemi.
Przed nami osiemnaście lat zmian. Przed
nami osiemnaście lat procesu podczas którego, będzie odchodziła „stara
energia” zarówno ziemi jak i ludzkości. Ta zmiana energii „starej” na
„nową” – znajdzie swoje odzwierciedlenia w zmianach społecznych,
ekonomicznych, finansowych, pogodzie, oraz w strukturze Ziemi, co będzie
się przejawiało zjawiskami sejsmicznymi. Jest to związane z inercją
starej energii, która musi ustąpić miejsca wchodzącej nowej energii.
Obecnie, obserwujemy to w każdym
aspekcie naszego funkcjonowania, zarówno na płaszczyźnie osobistej jak i
społecznej. W miejsce dotychczasowych struktur i układów politycznych
wchodzą nowe. To samo obserwujemy na rynkach finansowych, gdzie
następuje załamanie i w to miejsce powstają nowe rozwiązania o zupełnie
odmiennej strukturze funkcjonowania. Wszystkie te zmiany i to, w jaki
sposób będą się odbywały, w jakim to będzie tempie, jest zależne głównie
od rozwoju i wzrostu świadomości „indywidualnego człowieka”. Poprzez
własny indywidualny rozwój, wpływamy na zbiorową świadomość.
Wzrost świadomości ludzkości w
najbliższych osiemnastu latach, daje nam szansę na cały szereg odkryć
naukowych i technologicznych. Sytuacja ta spowoduje przesunięcie
funduszy, które obecnie przeznaczone są na cele zbrojeniowe – na cele
badawcze i rozwój nauki dla dobra ludzkości. Poniżej kilka przykładów:
- stanie się możliwe zrealizowanie marzenia o zbudowaniu kwantowego komputera wykonującego niewyobrażalną liczbę obliczeń w porównaniu do obecnych możliwości.
- kolejna możliwość to zbudowanie „kwantowego oka” – urządzenia pozwalającego widzieć inne wymiary poza naszymi czterema (przestrzeń i czas) i otwierającego drogę do rozwiązania kosmologicznej zagadki, czarnej masy i czarnej energii;
- zastąpienie obecnych źródeł energii czystymi energiami pochodzącymi z nieograniczonego źródła wirtualnych przestrzeni;
- zrewolucjonizowanie transportacji, gdzie będziemy mogli regulować siły grawitacji;
- nowe modele ekonomiczne, finansowe, polityczne i społeczne, zmieniające obecne relacje międzyludzkie
Bardzo ważnym rezultatem wzrostu
„zbiorowej świadomości” jest ostatnie odkrycie naukowe związane z naszym
DNA, którego wyniki zostały ogłoszone we wrześniu 2012 roku. Odkrycie
to jest kamieniem milowym jakiego dokonała nauka, związanego z DNA (
które do tej pory nazywano „śmieciowym DNA”) i z jego rolą dla naszego
ciała. To jest informacja, że my sami mamy już możliwość wpływu na
własne zdrowie. Wiemy, że komórki naszego ciała od początku do końca
naszego życia odnawiają się, stare umierają a nowe się tworzą na ich
miejsce.
Pytanie brzmi:
dlaczego w miejscach takich jak np.
blizny po wypadku, lub chorej części ciała, komórki odnawiają się
dokładnie w tej samej chorej postaci i czy możemy coś zmienić, aby one
się odnawiały w postaci zdrowej?
Odpowiedź brzmi:
Tak! Jest to związane z odkryciem
mówiącym o tym, że miliony naszego wewnątrzkomórkowego DNA wytwarzają
wokół siebie mierzalne pole. Nasze DNA steruje procesami odnawiania się
komórek i wydaje im odpowiednie „polecenia”. W tym „poleceniu” mamy
możliwość wpływania, w jakiej formie zostanie powielona informacja o
powstaniu nowej komórki naszego ciała.
Jak możemy naszemu DNA przekazać
wiadomość, aby komórki się odnawiały w zdrowej postaci? Możemy tego
dokonać poprzez odpowiednią intencję, wygenerowaną w naszym polu
świadomości. Nasza intencja zostanie przekazana do pola DNA poprzez
połączenie istniejące pomiędzy naszym polem świadomości, a polem
wytwarzanym przez nasze DNA. Wiele z tego mechanizmu można zrozumieć na
gruncie rozszerzonej mechaniki kwantowej, opisującej połączenia
pomiędzy tymi polami.
Zapraszamy do lektury channellingów na stronę kliknij tutajPrzygotował: Janusz Grabowski
Korekta: Jaga Fedynkiewicz
14 stycznia 2016
Już nie raz pisałem o tym, że coś dotknęło mnie w 1987 roku,
Poleciałem w dniu wigilii na Kubę i spełniając swoje marzenia,
O pływaniu pod wodą na Karaibach, a dotknęło mnie coś więcej.
Od tego momentu po powrocie zacząłem swoje zainteresowanie,
A potem następna fala uderzyła we mnie w 1993 roku zawałem.
By w roku 2007 zacząć swoje pisanie, na podobnych zasadach..
Autor blogu
Kryon Księga VII – Listy z domu.
(Letters from Home)
Wstęp do książki:
Rozdział pierwszy jest bardzo specjalny.
Jest to krótka wiadomość ode mnie o tym, co to jest Nowy Wiek (New
Age). Czy masz przyjaciół, którzy martwią się o ciebie, zastanawiając
się, czy nie “zwariowałeś”? Poproś ich, aby przeczytali te pierwsze
siedem stron w następnym rozdziale. Nie stanie się im żadna krzywda, nie
będzie też żadnego nawracania na Nowy Wiek. Ten rozdział zawiera
proste wyjaśnienie, które pomoże im zrozumieć, kim jesteśmy i tu mała
rada ode mnie : ponieważ być może twoi przyjaciele nie zechcą trzymać w
rękach tej dziwnej książki, daję Ci więc pozwolenie, właśnie w tym
miejscu, na skopiowanie tych siedmiu stron. Po skopiowaniu, daj im ten
tekst do przeczytania lecz najpierw przeczytaj go sam , abyś się poczuł
wygodnie z tym, o czym ja tu faktycznie mówię.
Nowy Wiek …..od Lee Carroll
To nie jest przypadek, że ten rozdział
jest pierwszy. Chciałbym, żeby ta informacja była wstępem do całej
książki i żebyś wiedział, że pochodzi ode mnie osobiście. Wkrótce
usłyszysz co Kryon ma do powiedzenia, ale na razie kilka słów, tak po
ludzku, ode mnie. To jest bardzo opóźniona dyskusja na temat Nowego
Wieku i służy głównie tym, którzy są ciekawi, tak jak ja byłem kiedyś.
Być może jeden z twoich przyjaciół
poprosił, abyś przeczytał tą część książki, by pomóc Ci zrozumieć to, co
jego obecnie interesuje. Być może martwisz się, że on przystąpił do
jakiegoś kultu. Nie będziesz musiał czytać żadnej innej części tej
książki aby zrozumieć swojego przyjaciela. Informacja w niej zawarta nie
jest prezentowana z myślą byś zmienił swoją religię. Jej celem jest
tylko przekazanie tobie informacji i nadzieja, że po przeczytaniu tej
lektury nastąpi zmiana poziomu twojej tolerancji.
Pytanie: Kto pisze? – Lee Carroll. Tak,
to ja jestem tą osobą, która przekazuje channellingi i jestem autorem
tej książki. Zanim stałem się dziwakiem, jak niektórzy by mnie nazwali,
byłem przez 20 lat audio inżynierem, logicznie i prosto myślącą osobą.
Ciągle uważam, że jestem prostolinijnym myślicielem – być może trochę
dziwnym. Bycie inżynierem nie eliminuje mnie automatycznie od wolnego
duchowego myślenia. Moja intuicja względem tych spraw duchowych,
ostatecznie przeważyła nad tym, czego mnie uczono od urodzenia na temat
Boga. Stało się to bardzo logiczne dla mnie, nawet bardziej logiczne,
aniżeli mity historii.
Wielu słysząc słowa Nowy Wiek ma
natychmiast całą masę skojarzeń pochodzących z różnych źródeł na temat
tego, co to jest i o co tu chodzi. Niektórzy natychmiast myślą o
latających spodkach, kultach, astrologii, tarocie, obdukcjach
dokonywanych przez obcych, o poprzednich życiach i całych hordach
ludzi, ustawiających się w kolejkach do wróżek. Nie zaprzeczam, że
wiele z tych rzeczy odgrywa rolę w ogólnym obrazie Nowego Wieku ,
ponieważ tak jest. Jednak najpierw pozwól, że przedstawię Ci nieco inne
prespektywy.
Proszę, zastanów się co myślisz na temat
takich grup jak: Jonestown, Grupa Dividians z Waco (Dividians Waco
Branch), Wrota Niebieskie (Heaven’s Gate), to kult samobójczy, którego
członkowie po śmierci mieli połączyć się z latającym spodkiem, poza
kometą Hale Bopp i kult Denver, który jest w Izraelu w tej chwili (Maj
1999), czekając na zmianę tysiąclecia, aby ich przywódca mógł umrzeć na
ulicach Jerozolimy i powrócić z martwych trzy dni później.
Czy nie są to dziwne i powodujące zawrót
głowy rzeczy? Nieprawdaż? Systemy, wierzenia związane z tym wszystkim?
Nawet Chrześcijaństwo? Nie była to wasza percepcja? Grupy Jonestown i
Waco, oryginalnie były naśladowcami Chrześcijańskiego kaznodziei Biblii.
Kult Denver w Izraelu w tej chwili jest nazywany Zaniepokojeni
Chrześcijanie (Concerned Christians). Członkowie Wrót Niebieskich
(Heaven’s Gate) nie byli uczestnikami Nowego Wieku , chociaż tak byli
przedstawiani przez wszystkie media i prasę. Mogę tylko domyślać się, że
kiedy popełniasz samobójstwo, aby dostać się na pokład niewidzialnego,
latającego spodka ukrytego za kometą, automatycznie jesteś zaliczony do
Nowego Wieku. Fakty wskazują, że kult Heaven’s Gate był samo określającą
się grupą chrześcijańską! Ich strona internetowa tak twierdziła i na
tej stronie podawali cytaty z Biblii i Jezusa. Była ona ogólnie dostępna
dla wszystkich, przez tydzień po ich odejściu.
Dlaczego mówię to wszystko? Ponieważ
główny nurt chrześcijaństwa wcale nie jest podobny do tych izolowanych,
skrajnych grup. Chrześcijaństwo głównego nurtu, nie popiera kultów i
prezentuje przepełnione miłością zaproszenie przyłączenia się do opartej
na miłości religii zorientowanej na rodzinę. Ale jest pełno
zwariowanych jednostek. Pełno!.
Po pierwsze, my nie nawracamy. A więc
jeśli jesteś sceptykiem, którego poproszono o przeczytanie tego tekstu,
to bądź spokojny, twój przyjaciel NIE poprosi cię o podjęcie życiowej
decyzji, ani też nie będzie Cię nakłaniał do klękania na kolanach i
medytacji. Również NIE zaprosi Cię do udziału w spotkaniu
channellingowym oraz NIE zmusi Cię do czytania całej tej książki.
Prawdopodobnie twój przyjaciel będzie bardzo szczęśliwy, jeżeli mu
powiesz, że teraz rozumiesz go lepiej i bardziej kochasz.
Nowy Wiek nie jest religią i nie ma
żadnej towarzyszącej doktryny do studiowania. Zamiast tego, jest to
światowa filozofia. Nie ma żadnego centralnego budynku, który by
członkowie Nowego Wieku zbudowali ze swoich datków. Aktualnie nie ma
żadnej centralnej kontroli, ani dyrekcji jakiegokolwiek rodzaju. To jest
właśnie powodem, że nie mamy żadnego politycznego wpływu na tych,
którzy nas wyśmiewają. My nie mamy żadnej organizacji. My nie mamy
żadnej reprezentacji w Kongresie. Nie ma żadnego kapłaństwa, programu
klerykalnego, zatwierdzonych szkół, ani nawet kursów, które uczą
kapłanów Nowego Wieku. Nie ma żadnej rady starszych, diakonów, ani
żadnych programów dla nauczycieli w kościołach. Aha, przy okazji, czy
powiedziałem wam, że nie ma żadnego kościoła?. To znaczy, że my nie mamy
żadnych szkół parafialnych z nauczycielami mającymi wpływ na
dzieci. Nie mamy ani jednej osoby, którą moglibyśmy nazwać przywódcą i
do której moglibyśmy się zwrócić po radę w trudnych sprawach. Nie mamy i
nigdy nie mieliśmy żadnego świętego szamana.
Nie ma obowiązku członkowstwa,
konieczności naśladowania, ani żadnej centralnej księgi, która wyjaśnia w
co wierzymy! Nie ma żadnych regularnych spotkań, żadnych sponsorowanych
programów telewizyjnych, żadnych organizacji do wspomagania i żadnych
przepisów do przestrzegania. Ale kult! Prawda? I jeszcze jedno – nie
istnieje żaden adres, pod który byś musiał wysyłać pieniądze.
Dobrze, możecie powiedzieć, to jest „bez
sensu”. Tak, to również tak samo brzmiało dla mnie dopóki nie zdałem
sobie sprawy z tego, o co chodzi. Filozofia Nowego Wieku nawiązuje do
intuicyjnej wiedzy, a my wierzymy, że każdy żyjący człowiek ją posiada.
Ta wewnętrzna wiedza jest niezwykła.
Bez względu na to, gdzie podróżujemy z
Kryonem, tysiące ludzi przychodzi na nasze seminaria, którzy w pełni
rozumieją tą „bez sensu” filozofię, jak gdyby wszystkie te centralne
budynki i nauczyciele już byli! Wygląda na to, że istnieje mądrość na
poziomie komórkowym, która rozumie nawet najbardziej dziwaczne
koncepcje, bez względu na język, kulturę i ilość obecnych ludzi, którzy w
jakiś intuicyjny sposób “wiedzą” czego nauczamy. Oni “posiadają” to
również. Punkt po punkcie, nasz system wierzeń ma powszechne grupowe
zrozumienie, jak gdyby to było zapisane gdzieś w nas.
Mógłbyś powiedzieć, „Dobrze, właśnie dałeś mi listę tego czym nie jesteście. W takim razie kim jesteście?”.
Jesteśmy grupą ludzi z filozofią, która
uczy, że my wszyscy przechodzimy przez życiowe cykle. To znaczy przeszłe
wcielenia. Wierzymy, że nie ma żadnych przypadków, ale są to raczej
wyzwania lub lekcje, które aktualnie pomagamy stworzyć na pewnym
poziomie duchowym. To znaczy, że wierzymy w branie odpowiedzialności
za wszystko w naszym życiu. Człowiek wierzący w filozofię Nowego Wieku
nigdy nie będzie członkiem kultu, nigdy nie będzie szedł ślepo za
przywódcą prowadzącym do samobójstwa oraz nigdy nie będzie osądzał
innych za to, kim są. Zwolennik New Age jest świadomy, że każda ludzka
istota posiada w sobie ogromną moc, posiada poczucie własnej wartości
oraz wie jak radzić sobie ze strachem i niepewnością. Ludzka zdolność do
wykorzystania własnych możliwości jest kluczem i “intencją do tworzenia
pozytywnych zmian w naszym życiu” – i jest naszą mantrą.
Wierzymy, że są wyższe moce, które
pomagają nam zrównoważyć ludzkość poprzez wykorzystanie energii.
Regularnie używamy leczenia przez przykładanie dłoni i przez pracę z
energiami dla zbalansowania ludzi, aby pomóc w ich uzdrowieniu. Modlimy
się za innych, medytujemy nad światowym pokojem i pracujemy nad
osiągnięciem mądrości, która pozwoli nam kochać innych bezwarunkowo.
Dobrze… a co z latającymi spodkami? Nawet Shirley Maclaine mówiła o UFO.
To nie jest nic wielkiego Jeśli są one
gdzieś tam, to niech tam będą. Śledzenie wiadomości o latających
spodkach i o porywaniu ludzi przez nich, nie należy do filozofii Nowego
Wieku ; jeśli chodzi o ścisłość, ci porywani przez obcych, nie są
wyznawcami Nowego Wieku. Wielu z nas wierzy, że są inne formy życia we
wszechświecie, a tym samym jest duża szansa, że nawet mamy trochę z ich
biologicznej ewolucji.
Dosyć dziwne. Prawda? (Na marginesie
powiem, że naukowcy zaczynają wierzyć, że jest istnieje duża szansa
“wymiany życia” między planetami. Wydaje się, że jest to możliwe poprzez
zderzenie się ciał astralnych, takich jak komety, asteroidy, a nawet
meteory). Nie możemy tego udowodnić w większym stopniu niż
Chrześcijanie, którzy nie mogą udowodnić istnienia nieba i piekła, ani
dowieść, że papież jest boski. Wspominam o tym dla porównania, nie dla
wyrażania osądów o czyichś wierzeniach.
Wierzymy, że dzisiejsze dziwactwa są
jutrzejszą nauką – być może jutrzejszą doktryną religijną, jeśli ktoś
znajdzie sposób, jak zbudować kościół dookoła tej doktryny. Dziesięć lat
temu nauka powiedziała, że Bóga nie ma oraz, że nie ma żadnego dowodu
na istnienie innych form życia we wszechświecie. Dzisiaj (według
magazynu Newsweek), nauka znalazła Boga! Istnieje pozytywny dowód, że
życie może istnieć we wszechświecie.W chwili pisania tego artykułu,
astronomowie odkryli mnóstwo planet poza naszym systemem słonecznym!
Wczorajsze dziwactwa (rok 1980) Nowego Wieku stały się głównym nurtem
nauki (jest rok 1999). Wierzymy, że nasze intuicyjne nauczanie zostanie
docenione w przyszłości i to, o czym dzisiaj mówimy, zostanie z czasem
potwierdzone.
My nie wydajemy osądów. Wierzymy, że
“kochać się wzajemnie” oznacza tolerancję naszych systemów wierzenia.
Cieszymy się cudami innych, wewnątrz ich systemu wierzenia. Szanujemy
czyste szukanie Boga, bez względu na drogę jaką się to odbywa i jaki
“szyld” wisi na drzwiach budynku. Wielu wyznawców Nowego Wieku uczęszcza
regularnie do kościoła. Być w systemie wierzenia Nowego Wieku, nie
znaczy, że musicie odrzucić swoją miłość do Jezusa lub Eliasza, albo
innego mistrza (na wypadek, gdyby ktoś wam to sugerował). Cieszymy się,
gdy wszystko jest w równowadze. Chętnie jednoczymy się z innymi w każdym
systemie religijnym, którzy chcą się modlić razem z nami, dla wspólnych
humanitarnych celów. Nie staramy się mówić, że inni są w błędzie. Nie
przekonujemy naszych naśladowców, że Bóg uśmiecha się tylko do nas.
Zachęcamy wszystkich do szukania prawdziwej esencji Boga!
Wierzymy, że zajmowanie się naszą
osobistą duchowością jest jak katalizator do pozytywnych zmian na
planecie. Nie wierzymy, że naszym zadaniem jest zmienianie innych. Każda
osoba decyduje sama za siebie. Tym, którzy pobieżnie patrzą się na
nasze przekonania, trudno jest zrozumieć, gdyż nie ma w nich żadnej
formalnej struktury, żadnych zasad, ani żadnej doktryny. Niektórzy
nazywają nas “kościołem tego, co dzieje się teraz”, jest to komiczna
krytyka wskazująca na naszą tendencję do “pływania”.
Nazywa się nas tak dlatego, że w naszych
wierzeniach nie mamy żadnej zbudowanej ludzkimi rękami struktury
dookoła Boga. One nie są zaszufladkowane dla łatwiejszego naśladowania.
Wierzymy, że ludzie sami mają moc czynienia wspaniałych duchowych
decyzji. To nie jest podobne do żadnej dzisiejszej religii, gdzie musi
istnieć system. Przy okazji wspomnę, że, Jezus nauczał tej samej rzeczy.
Według uczonych studiujących zwoje z Morza Martwego, Jezus był nazywany
“przewrotnym kapłanem” przez Żydowskich kapłanów tamtego czasu. Tak
było, dlatego, że mówił zwykłym ludziom, że mają moc wewnątrz siebie
(sami z siebie, bez żadnych religijnych ceremonii tamtego czasu). Mówił
im, że mogą być takimi jak On (Synami Boga). Właśnie tak samo myślą
naśladowcy Nowego Wieku – żadnych wielkich budowli, ani ograniczających
doktryn – tylko odpowiedzialność na poziomie komórkowym względem
wszystkiego co jest.
Wierzyliśmy w przewodników duchowych i
aniołów długo przed „eksplozją” zakładania sklepów z aniołami na
planecie Ziemia. Nasz przekaz (to “dziwactwo”) zgadza się z większością
przepowiedni rdzennych tubylców naszej planety. Dziesięć lat temu nasze
intuicyjne informacje mówiły o zmianach trendów w pogodzie, które
dzisiaj widzimy za oknami. Przez dziesiątki lat dawaliśmy wam
niepotwierdzone techniki leczenia. Nagle, zeszłego roku, wiele z nich
zostało potwierdzone dzięki badaniom naukowym, co zostało opublikowane w
reportażu Journal of the American Medical Association z 11 listopada
1998 roku (strona 373).
Wierzymy również w przyszłość ludzkości,
która jest daleka od Armagedonu lub mroku i zagłady z przepowiedni
Nostradamusa. Wierzymy, że to co oglądacie dzisiaj na świecie, jest o
wiele bardziej bliskie temu, co wam powiedzieliśmy, że się zdarzy,
aniżeli to, co inni przedstawiali wam w opartym na strachu scenariuszu.
Zapraszamy was wszystkich do sprawdzenia tego, nie dlatego aby was
zjednać – raczej, aby pomóc wam zrozumieć, że być może jest o wiele
większy i wspanialszy obraz Boga, aniżeli myśleliście. Być może ludzkość
jest wspanialsza, aniżeli myśleliście. Być może my jesteśmy bardziej
uziemieni, aniżeli myśleliście. Czy zauważyliście, że Armagedon się nie
wydarzył? Jak to wyjaśnić? Być może wydarza się coś innego?.
Czy wierzycie w życie pozagrobowe?
Wierzy w to aż 85 procent światowej ludności (według artykułu w Times
Magazine z 1998 roku). Również my wierzymy. To znaczy, że większość
ludzi na planecie wierzy, że ludzkość jest w pewien sposób wieczna.
Wyznawca Nowego Wieku również tak myśli. My również wierzymy, że my,
jako wieczne istoty jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boga i
być może to znaczy, że jesteśmy częścią Boga. My również wierzymy, że
Jezus nauczał dokładnie tego samego, że cała ludzkość jest tą samą
częścią obrazu Boga, posiadającego wolną wolę i wieczność.
Tak więc, my również was szanujemy. Tak
naprawdę, nie obchodzi nas czy przyłączycie się do nas! Wierzymy, że nie
ma ani nieba ani piekła, i że kiedy umrzemy, wrócimy z powrotem do
naszego oryginalnego duchowego stanu. Wrócimy do domu. Wierzymy, że
wszyscy jesteśmy jedną rodziną. Jeśli przeczytacie resztę tej książki,
to znajdziecie w niej informacje czego dotyczy channelling – dotyczy
rodziny. (Papież wyraził swoje stanowisko w sprawie piekła i nieba…zobacz jego słowa zacytowane w Księdze Ósmej Kryona, strona 110).
Czego od was chcemy? Byście myśleli tak
jak my? Nie. Prosimy was o tolerancję i zrozumienie. Ludzie Nowego
Wieku, spotykają się, podejmują duchową odpowiedzialność za siebie,
praktykują poczucie własnej wartości i przebaczanie. Nie są dziwakami i
upiorami, którzy “są pozbawieni kontaktu z rzeczywistością”. Nie
jesteśmy “zwariowani”, ani nie mamy wypranych mózgów. Jesteśmy luźną
duchową grupą łagodnych ludzi i nie zależy nam, czy wierzycie w to samo.
Jesteśmy jednakże rozczarowani, jeśli się nas boicie. Czy ten strach
pochodzi z głębi waszego serca, czy jest oparty na tym, co inni wam
powiedzieli?. Bez doktrynalnego osądu, szukamy waszej miłości i w zamian
oferujemy wam więź, która przekracza wszystkie doktryny i w efekcie
czyni nas wolnymi.
Pozwólcie, że zamknę tą dyskusję
przykładem. Miliony ludzi dookoła świata widziały go w formie
najbardziej popularnego filmu, jaki kiedykolwiek był wyprodukowany. Nie
wiem, czy reżyser James Cameron wiedział o tej metaforze, którą stworzył
w ostatniej scenie filmu noszącego tytuł „Titanic”. Prawie spadłem z
krzesła w kinie, gdy zdałem sobie sprawę z tego, co on zrobił. Dla tych z
was, którzy nie oglądali tego filmu nie chcę zepsuć efektu – ale muszę
to powiedzieć, że statek tonie (przykro mi).
Wielu, którzy oglądali ten film
pamiętają, że ostatnia scena przedstawia starszą kobietę, która stoi na
rufie nowoczesnego statku badawczego, w momencie kiedy zamierza coś
wyrzucić za burtę. Zapomniano, że zamiast zwykłej sceny jest to,
metafizyczne stwierdzenie, że my wszyscy jesteśmy wieczni.
Ta metafora woła do nas wszystkich, że po śmierci następuje
zrozumienie, że “ziemska gra skończyła się” i nawet złoczyńcy stoją
razem z bohaterami z uśmiechem na twarzach, witając w „DOMU” każdego
członka rodziny. Cała grupa tam była – młodzi, pełni energii ludzie
klaskający na przywitanie ostatniego członka wracającego do „DOMU”. Co
za wspaniała wiadomość! Jaka wielka miłość!
Dzięki ci, James Cameron. Twoja intuicja
komórkowa dała nam ostateczną wizualizację tego, czym naprawdę jest New
Age. Jest wzajemną miłością. Jest duchową równością. Jest rodziną.
To jest to czym jesteśmy.Dziękuje Ci za przeczytanie tego tekstu.
Z miłością, Lee Carroll
Tłumaczenie i korekta, praca zespołowa:
Bogdan Tyzner, Janusz Grabowski, Jaga Fedynkiewicz, Urszula Rutka
materiał źródłowy:
http://www.kryon.com/k_38.html#Chap1
Waimea River
Poniższa
informacja jest bezpłatna i można ją wydrukować, kopiować i przekazywać
innym. Prawo autorskie zabrania sprzedaży tego tekstu w jakiejkolwiek
formie. Prawo do sprzedaży tego tekstu posiada autor.
Kryon Powrót do Lemurii
Wtorek 12 sierpnia 2014 roku, Kauai – Hawaii
channelling trzeci – Waimea River
Witam moi drodzy jestem Kryon od usług
magnetycznych. Chcę wam powiedzieć jeszcze raz, że wiem gdzie jestem.
Jest wiele rzeczy które się zmieniły w czasie mileniów. Tej rzeki nie
było tutaj na początku. Następnie była tu przez długi okres czasu.
Dzisiaj mamy dwa tematy. Jesteście na łodzi, która porusza się po wodzie
i nie dotyka ziemi. Podkreślam więc, że macie możliwość by oddać się
refleksji, ponieważ nie jesteście uziemieni. Taka sytuacja jest
czynnikiem, który wpływa na waszą świadomość i pozwala na introspekcję w
specjalny sposób. Z tej możliwości korzysta wielu artystów, poetów i
tych, którzy robią channellingi. Udają się oni na rzekę lub morze, żeby
dostać natchnienie. Dzisiaj jest wasza kolej. W atmosferze tej pięknej
Ogrodowej Wyspy (Kauai), co podkreślaliśmy już wiele razy, wracacie z
miejsca nazywanego Grotą Paprociową. Ta nazwa została nadana w czasach
współczesnych, to nie jest dawne imię tego miejsca. Jak podkreśliliśmy
wczoraj, proszę zwróćcie uwagę na fakt, że miejsca popularne nie ze
względu na ich piękność, lecz ze względu na ich energię są zawsze
zachowane w takim samym stanie. Siatka krystaliczna ziemi pamięta
tajemnice i nieraz prowadziła naszych przodków do tych specjalnych
miejsc. Były to miejsca kultu, radości i pamięci. Miejsce w którym
właśnie byliście jest jednym z takich miejsc. Co myślicie o tym?
Czuliście to otoczenie i czuliście
respekt. Powiem wam coś, po 1992 roku (rok huraganu, który zniszczył,
ale i oczyścił wyspę) elementy tego otaczającego nas lasu uległy
zmianie. Czy poczuliście różnicę w energii, kiedy szliście do tego
miejsca i kiedy z niego wracaliście do łodzi. Zapraszamy was do tego
byście jeszcze coś wiedzieli. Duszki leśne (elfy), o których mówimy
występują w każdej kulturze, nazywaj je jak chcesz. Każda kultura ma
swoja nazwę dla tych duszków. Życie w lesie. Przodkowie wiedzą dokładnie
o czym ja teraz mówię. Te duszki dokładnie wiedzą, co się tutaj dzieje i
to jest powód, dla którego poczuliście różnicę pomiędzy energiami idąc
do tego miejsca i z niego wracając. Poczuliście efekt pamięci tego co
było tam kiedyś. Czy poczuliście również potencjał tego co ma nadejść?
Czy czuliście, że Gaja czeka? Czy czuliście, że pewne rzeczy są w
spoczynku? Jeżeli czuliście cokolwiek z tego, to jest to właśnie ta
energia, która jest w tym miejscu. Przodkowie mówili o tym czasie jaki
mamy teraz, jako o czasie odnowy. Grota Paprociowa zaczynie odżywać na
nowo. Paprocie zaczną kwitnąć, będą rosły i będą bardziej zielone. Będą
zielone od celebracji. W chwili obecnej są w stanie spoczynku, w stanie
oczekiwania. Powiem wam coś, Gaja jest cierpliwa.
Huragan który przeszedł nad wyspą w 1992
roku, jeżeli popatrzycie na to numerologicznie to jest liczba trzy,
czyli katalizator. Był to katalizator odnowy dla tej wyspy. Będą tacy
którzy powiedzą, że odnowa tej wyspy zaczęła się od tego huraganu, lecz
to nie była odnowa. To była rekalibracja i odbudowa energii na wyspie.
Odnowa zaczyna się teraz. To jest jeden z powodów dla którego jesteście
na tej wyspie, jesteście tutaj po to by celebrować odnowę tej wyspy. To
jest pierwsza rzecz o której chciałem wam powiedzieć.
Następnie kontynuujemy naukę związaną z
literami w nazwie Lemuria. Przodkowie powiedzieliby wam, że nazwa
Lemuria jest znana od bardzo dawna zanim jeszcze Kryon zaczął o tym
mówić ze swoim partnerem w channellingach. Tego słowa Lemuria będziemy
używać właśnie teraz. Poprzednio rozwinęliśmy pierwsze dwie litery, to
co zrobimy teraz to rozwiniemy dwie następne litery w nazwie Lemuria –
„MU”. Co wam to mówi? Jest to w rzeczywistości imię czegoś. „MU” jest to
nazwa, jak niektórzy ludzie wierzą, kontynentu na Oceanie Spokojnym,
który zniknął. Powiem wam coś interesującego, ze względu na to, dlaczego
tutaj jesteście i na to, co tu robicie. Pamiętacie historię Lemurii,
którą wam już przekazałem. Wiecie, że Lemuria była olbrzymią wyspą
wypchniętą przez magmę z dnia oceanu i wystającą wysoko ponad wodę. Ten
sam proces stworzył góry w parku narodowym Yellowstone poprzez ciśnienie
magmy od dołu. Ten sam proces wypchnął również Lemurię. Na samej
szczycie góry był lodowiec. Kiedy ta ogromna góra zaczęła się z powrotem
powoli zanurzać się w oceanie, Lemurianie nie wiedzieli czy coś z tego
lądu zostanie nad powierzchnią oceanu. Z tego powodu zaczęli się
ewakuować z Lemurii. Tak powstała świadomość zanurzającego się lądu. To
jest również informacja jaką wy posiadacie w swojej Akaszy. Możecie to
nazywać jak chcecie.
Legenda o zanurzającym się kontynencie
„MU” powstała prawdopodobnie z dawnych informacji, jakie posiadali
przodkowie o zagubionym kontynencie, który umieszczali na Atlantyku i
dlatego nazywali ten zaginiony ląd Atlantydą. Obydwa te pojęcia były
fałszywe.
„MU” było świadomością związaną z
Lemurią zanurzającą się w oceanie. Macie w swojej świadomości ten efekt
Lemurii albo jeżeli chcecie Atlantydy. Jak myślicie, gdzie Lemurianie
chcieli się przenieść najbardziej ze swojej wyspy , która zanurzała się w
wodzie? Oczywiście na inne wyspy. Były to również wyspy wulkaniczne i
niektóre z nich również zaczęły zanurzać się w wodzie. Macie więc w
swojej świadomości pamięć nie tylko pojedynczego faktu zanurzania się i
znikania wysp w oceanie. Można to nazwać efektem Atlantydy.
Chcę wam powiedzieć, że ta świadomości
„MU” znikającego, straconego kontynentu jest świadomością ogromnej góry,
która się zanurzyła w oceanie, góry po której zostały Hawaje. Góry,
której już nie ma, nie widać jej ponad powierzchnią wody, lecz
wierzchołki tej góry pozostały jako wyspy Hawajskie, po to byście mogli
doświadczyć energii Lemurii. Wyspa na której w tej chwili jesteście jest
najstarszą wyspą ponieważ przemieszczanie się tej ogromnej góry na dnie
morskim na lawie, która kiedyś wyrzuciła tą górę, spowodowała to, że
wyspa na której jesteście jest najstarsza. Wyspa ta posiada swoją
mądrość i jest przepiękna. Jest napełniona miłością i współczuciem.
Dlatego wybraliśmy to miejsce na rozpoczęcie cyklu spotkań i
channellingów, które w tej chwili robimy. To jest historia kontynentu
zwanego „MU”. Czyli tych dwóch liter w nazwie Lemuria o których mówimy.
Pragnę abyście celebrowali rozpoczęcie nowego okresu. Właśnie
odwiedziliście miejsce, które zacznie się budzić. Gaja jest cierpliwa.
Jeżeli zrobiliście zdjęcie tego miejsca dzisiaj, to po latach zobaczycie
ogromną różnicę. (Kryon się śmieje) To oznacza również, że prowadzący
te łodzie wycieczkowe mają zagwarantowany dochód w przyszłości. Grota
Paprociowa, to jest miejsce, które zawsze tutaj będzie. Otworzy się na
jeszcze większą energię niż ma w tej chwili. To jest to co chcieliśmy
wam powiedzieć tu i teraz, będąc w tym czasie na wodzie w tutejszym
raju.
Kryon
Tłumaczenie: Janusz Grabowski i Urszula Rutka
Materiał źródłowy: http://audio.kryon.com/en/Day-three-ontheboat.mp3
Ciąg dalszy: http://tamar102.bloog.pl/id,352666043,title,INNATE,index.html
http://tamar102.bloog.pl/id,352657295,title,Nieznana-Historia,index.html
http://tamar102.bloog.pl/id,352630087,title,Fizyka-swiadomosci,index.html
http://tamar102.bloog.pl/id,352630108,title,Fizyka-swiadomosci,index.html
http://tamar102.bloog.pl/id,352617960,title,Kryon,index.html
http://tamar102.bloog.pl/id,352595990,title,Powrot-Mistrzow,index.html
[ edytuj ]
Kryon
HIKINAAKALA HEIAUI [ edytuj ]
Poniższa
informacja jest bezpłatna i można ją wydrukować, kopiować i
przekazywać innym. Prawo autorskie zabrania sprzedaży tego tekstu w
jakiejkolwiek formie. Prawo do sprzedaży tego tekstu posiada autor.
Uwaga : tłumaczenia dokonano z przekazu na żywo, wersja nie posiada formy pisanej.
Kryon Powrót do Lemurii
Poniedziałek 11 sierpnia 2014 roku, Kauai – Hawaii
channelling drugi
Święte Miejsce Hikinaakala Heiaui
Witam moi drodzy jestem Kryon od usług
magnetycznych. Wiem gdzie jestem. Dla tych którzy będą słuchać, chcę
powiedzieć gdzie jesteśmy. Dla tych którzy są obecnie w ciałach i
odbierają energię tego o czym mówię, chcę wam opisać sytuację w jakiej
jesteśmy. Jesteśmy na wyspie nazwanej Wyspa Ogród, dzisiejsza nazwa
brzmi Kauai. W dawnych lemuryjskich czasach miała kompletnie inne imię.
Jesteśmy nad brzegiem morza, słyszycie szum fal rozbijających się o
brzeg. Czujecie lekki wiatr od morza, jest piękna słoneczna pogoda,
jesteśmy w miejscu nazywanym „rajem”. Dokładnie w tym samym miejscu,
dawno, dawno temu był śnieg i lodowce. Heiaui – czyli miejsce poświęcone
w którym jesteśmy w tej chwili, tego miejsca nie było tam wtedy.
Dlatego, że to święta miejsce Heiaui musi być zawsze na brzegu morza.
Chcę wam powiedzieć o bardzo interesującej sytuacji dotyczącej
wszystkich świętych miejsc, jakie są na tej planecie, na ziemi. Miejsca
które zostały raz uświęcone i są święte dla jednej grupy ludzi,
pozostają święte dla pozostałych grup. Ponieważ siatka krystaliczna
zapisuje świętość takiego miejsca. Nawet jeżeli jedna społeczność ulega
zniszczeniu lub wynosi się z tego miejsca. Przychodzi następna
społeczność i buduje świątynie dokładnie w tym samym miejscu.
Poprosiłem naszych przodków o pozwolenie
do przekazania wam tych informacji. Poprosiłem o pozwolenie przodków,
którzy są nadal w tym miejscu i reprezentują to miejsce. Poprosiłem o
zgodę również strażników tego miejsca. Są pewne miejsca na planecie,
które muszą pozostać czyste, święte i muszą pozostać tajemnicze i
nieodkryte. Dotyczy to zarówno półkuli północnej jak i południowej. Te
miejsca mogą być na wierzchołkach gór, górskich głębokich dolinach,
pustyniach oraz nad brzegiem morza. Takich miejsc na ziemi jest wiele, a
to miejsce w którym jesteśmy obecnie jest jednym z nich.
Tak więc dostałem pozwolenie od przodków
i będę teraz mówił na ten temat. Lemuria. Stoicie na miejscu Lemuri.
Jest to miejsce, które upamiętnia to, co ta społeczność zrobiła dla
ludzkości. To jest to, co będziemy dzisiaj celebrować. Również Ci którzy
dawno temu chodzili po tym miejscu, oni również celebrują was. Tak więc
wszystkie stare dusze, które są tutaj obecnie, jak również stare dusze
słuchające, celebrujcie to miejsce, święte miejsce Heiaui na tej wyspie.
Energia szczytu góry, bardzo dawno temu
zanim to miejsca stało się wyspą. Ta energia nie tylko była uświęcona,
lecz również była bardzo czysta i pełna miłości. W tym miejscu odbywały
się ceremonie miłości. To były ceremonie dotyczące nie tylko miłości
między ludźmi, dla naszych przodków były to również ceremonie związane z
okazaniem miłości do ziemi, do Boga, do dzieci. Ceremonie związane z
przebaczaniem dla wojowników. To jest MIŁOŚĆ. W dalszym ciągu, po dzień
dzisiejszy, pozostałości tych ceremonii miłości są na wszystkich
szczytach wysp hawajskich. To szczególne miejsce Heiaui, to święte
miejsce w którym jesteśmy, pozostało praktycznie niezmienione przez
długi okres czasu, ponieważ było bardzo często używane.
Litera „e” w nazwie Lemuria odpowiada
angielskiemu słowu „emerge” co znaczy „wynurzanie się” . Wynurzanie się,
jest bardzo interesującym słowem praktycznie w każdym języku, jeżeli to
słowo jest interpretowane w sposób prawidłowy. To o czym mówimy w
naszym kontekście, to jest wynurzenie się ludzkiej duszy, jest to
obudzenie się do dnia w którym jest światło. Wychodzenie z ciemności w
której nie było Stwórcy, do wspaniałego światła, które jest wewnątrz
każdego pojedynczego człowieka. To jest celebracja życia. Ta celebracja
była stosowana przez naszych przodków codziennie, jak również na
specjalne okazje, które bardzo często również były codzienne.
To szczególne miejsce Heiaui jest nad
brzegiem morza, zawsze było nad brzegiem morza. Pomimo powodzi i
huraganów pozostawało niezmienione. Są święte miejsca, które w tej
chwili są przykryte przez wodę. Gdybyście je mogli zobaczyć to
poznalibyście by je, dlatego że wokół nich nic nie rośnie. To są święte
miejsca głęboko w oceanie. Są święte z tego samego powodu, dla jakiego
to miejsce, w którym obecnie stoimy jest miejscem świętym.
Chrzest dzieci na tej wyspie i zgodnie z
panującą na tej wyspie tradycją odbywał się tutaj. Nie było to zawsze,
gdyż te tradycje zmieniały się trochę z czasem. W czasie, kiedy to
miejsce Heiaui było używane do tego, do czego było przeznaczone to
chrzczenie dzieci odbywało się tutaj i było to związane z przekazaniem
miłości. Również inne ceremonie z tym związane odbywały się tutaj. Było
to potwierdzenie i zrozumienie tego, że nowe dziecko jest częścią
naszych przodków i częścią Gai i tego że życie rozpoczyna się w Oceanie.
Z oceanu, pochodzi całe życie. Tak jak mówili to nasi przodkowie. Tak
więc były tutaj dzieci, były tutaj śluby. Odbywały się tutaj ceremonie
przebaczanie, jak również codzienne ceremonie związane z celebracja
życia oraz ceremonie związane z odnową życia. Wychodzenie z ciemności do
światła.
W swojej historycznej przeszłości
ludzkość uświadomiła sobie dzięki swojej wolnej woli, że może wyjść z
ciemności do światła. To miejsce Heiaui jest właśnie związane z
wynurzeniem się, z radością, stworzeniem i życiem. Istotne. Każdy kto
mieszkał na tej wyspie, wiedział o tym miejscu i wiedział po co to
miejsce jest. Wszyscy na tej wyspie uczęszczali do tego miejsca, bardzo
wiele razy. Można powiedzieć, że była to świątynia, do której
uczęszczali ludzie, lecz wyglądała inaczej niż tradycyjne świątynie.
Stoicie teraz w tym miejscu w roku 2014,
w czasie, kiedy zaczęły się wielkie zmiany na tej Ziemi oraz zaczęło
się wynurzanie się tej planety do nowej energii. Energia tego świętego
miejsca Heiaui wpływa na zachodzące zmiany, to jest powód dla którego to
miejsce zostało zbudowane. Czy widzicie również to połączenie pomiędzy
przeszłością a teraźniejszością, stare dusze, które tu jesteście? Czy
widzicie również dlaczego obecni tu przodkowie uśmiechają się? Stare
duszę pamiętajcie o tym. Pozwólcie sobie na poczucie tego w czym
uczestniczymy tutaj.
Cała historia ludzkości jest niedługa.
Ta planeta zaczęła wychodzić z ciemności jakieś dwieście tysięcy lat
temu, podczas kiedy Ziemia, jako taka miała już cztery biliony lat. Nie
było to dawno i wielu z was było tu wtedy. Tak więc proszę pamiętajcie o
tym dzisiaj. Pamiętajcie o tym czego się dowiedzieliście i nauczyliście
w tym miejscu, pamiętajcie o doniosłości tego miejsca. Jak również to,
że przodkowie tego miejsca śpiewają pieśń pamiętania, pieśń radości,
dlatego że wynurzacie się. Kiedy to słyszycie, zastanawiacie się gdzie
pójdziecie dalej, co będzie następne. Celebrujcie dzień dzisiejszy,
celebrujcie ziemię po której kroczycie, wasi przodkowie właśnie to
robią.
I tak to jest.
Kryon
Kryon
Tłumaczenie; Janusz Grabowski i Urszula Rutka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz