Ludzkość jako całość stanowi społeczny kompozyt starej,
odziedziczonej po przodkach struktury ewolucyjnej, która wymaga
przekształcenia oraz przeprogramowania. Jest to długi oraz głęboki
proces, który właśnie dokonuje się na naszych oczach. W trakcie tego
procesu istota ludzka zaczyna się linearnie odłączać od trójwymiarowej
czasoprzestrzeni. Jest to początkowy etap wzniesienia świadomości. Jako
ludzkość wychodzimy ponad mentalny plan. W tym wszystkim ludzkie
mentalne ego wraz z ziemskim dualnym planem materialnym stanowią
doskonałe narzędzia do tego, aby każda istota odkryła to, kim naprawdę
jest.
Znajdujemy się na tym etapie już od pewnego czasu. Charakteryzuje się
on tym, że człowiek pozbywa się całego balastu, ugruntowanego w
błędnych programach umysłu oraz wzorcach, powodujących myślenie oraz
działanie z poziomu świadomości egocentrycznej. Człowiek zaczyna czuć
potrzebę, aby odrzucić to, co dusi i uciska jego duchową świadomość.
Pozbywamy się więc oporu przed zmianą. Rozprawiamy się ze starymi
schematami, wierzeniami, przekonaniami, dogmatami, koncepcjami,
nawykami, wzorcami myślenia oraz reagowania. Uwalniamy i oczyszczamy
nasze ciała z emocjonalnego gruzu. Poddajemy przedefiniowaniu dosłownie
wszystko. Zmieniamy przyziemny, oparty na materializmie sposób życia.
Wszystko to jest wznoszeniem się świadomości ponad mentalny, dualny
plan. Wszystko co z niego pochodzi: nasze działanie, słowa, emocje są
określoną częstotliwością wibracji – wibracją mentalnego ego,
nieharmonizującą z poziomem światła. Jest to indywidualny proces, którym
zarządza oraz nadzoruje istota świetlista każdego człowieka.
Równolegle do tego procesu przebiega interakcja oraz łączenie się z
energetyczno-magnetycznym polem Ziemi. Niższe ciała harmonizują się z
nowym wzorcem wibracyjnym planety, co z kolei uaktywnia w człowieku jego
własny, nowy program ewolucyjny. Człowiek, wznosząc swoją świadomość
ponad pasmo częstotliwości mentalnego ego, automatycznie zaczyna się
dostrajać do zakresu wibracji planetarnych.
Z biegiem czasu, im bardziej struktura energetyczna człowieka
współ-rezonuje z planetarnym polem, tym bardziej staje się gotowa
zasymilować i przyswoić geometryczne, dźwiękowe bioenergetyczne
częstotliwości energii pochodzące ze słońca – solarne kody światła,
wibracji i dźwięku. W przyszłości będziemy przechodzić intensywnie przez
tą fazę procesu. Ta energia solarna ma za zadanie przede wszystkim
przygotować naszą świadomość oraz nasze ciała do kolejnego etapu, którym
jest integrowanie, scalenie się człowieka z jego własną istotą
świetlistą.
Słoneczne wibracje zamanifestują się w nas, przeobrażając naszą
strukturę biologiczną i energetyczną, powodując, że nasze struktury
molekularne, komórkowe i atomowe będą przygotowane do współrezonowania z
naszą istotą świetlistą. Można metaforycznie powiedzieć, że będzie to
wysłanym do istoty świetlistej zaproszeniem oraz komunikatem,
informującym, że człowiek jest przygotowany na przyłączenie jej do
siebie – połączenie się z nią. Energia słoneczna ma za zadanie
doprowadzić częstotliwość wibracji świadomości oraz ciała człowieka do
takiego wysokiego poziomu, który umożliwi i pozwoli jego istocie
świetlistej, aby poprzez jego wnętrze coraz bardziej ujawniać i nakładać
na jego oblicze. W ostatczenej formie człowiek stanie się pełnym
przejawieniem własnej istoty świetlistej, nastąpi całkowite scalenie
się. Człowiek odkryje to kim jest, stanie się po prostu sobą.
Wtedy tak naprawdę zacznie się pełne odzyskiwanie duchowej
suwerenności oraz boskiego statusu, połączenie się z pulsującym
kosmicznym prądem boskości. Im bardziej będzie się na człowieka nakładać
jego istota świetlista, tym coraz głębiej zacznie on pojmować i
odczuwać, że jest czystym oraz doskonałym przejawem mocy świadomości
źródła. Będzie w stanie w końcu odkryć, że istnieje o wiele bardziej
radosny, godny, sposób życia.
Wszystkie istoty ludzkie obecne na Ziemi, posiadają w swoim wnętrzu zarodek doskonałości i boskości.
Człowiek jest czystą, doskonałą i piękną ekspresją mocy twórczej świadomości źródła. Pełna esencja światła człowieka – jego istota świetlista – egzystuje poza przyczynowością, czasem i przestrzenią.
Tak więc w początkowym etapie procesu wzniesienia świadomości można
wyszczególnić cztery fazy. Wszystkie one nakładają się na siebie mniej
lub bardziej, przebiegają szybciej lub
wolniej.Zależy
to przede wszystkim od stopnia zaangażowania człowieka. Faza czy etap
może nie są do końca właściwymi słowami. Bardziej są to procesy wewnątrz
większego procesu. Pierwsza proces – wzniesienie się ponad mentalny
plan, przestrzeń działania egotycznego umysł. Drugi proces – ingeracja z
polem planetarnym. Trzeci – asymilowanie energetycznych kodów i wzorców
słonecznych. Czwarty – scalanie się, nakładanie się istoty świetlistej
na ludzkie oblicze.
Cały proces projektowany i kierowany jest z rdzenia świadomości
źródła. Istota świetlista każdego człowieka odbiera informacje wysyłane
przez świadomość źródła, dotyczące jego indywidualnego boskiego
ewolucyjnego planu.
Nasza istota świetlista pierw stymuluje oraz przeprowadza nas przez
proces, w którym odpinamy się od trzeciowymiarowych częstotliwości,
wzorców i programów trzeciowymiarowego umysłu, całej mentalnej struktury
naszego ego, aby następnie przy współudziale planetarnych oraz
słonecznych częstotliwości energii, doprowadzić naszą świadomość, oraz
struktury naszego ciała do tak wysokiego poziomu wibracji, który
umożliwi jej samem zintegrowanie, przejawienie, zamanifestowanie się w
nas samych. Poprzez wpływanie i nadzorownie naszego wzniesienia ponad
trzeciowymiarowe pasma częstotliwości (pierwsza faza procesu)
przygotowuje sobie drogę do własnego samo-urzeczywistnienia w ludzkim
ciele (czwarta faza).
Jaka jest sposób, aby jak najpłynniej przejść przez ten proces?
Cały proces doprowadzić ma do tego, aby istota świetlista przejawiła
się w nas, tak aby w swoim ciele fizycznym stać się z nią jednią.
Istota świetlista wibruje jako najczystsza boska ekspresja miłości.
Skuteczną drogą do tego jest po prostu bycie już teraz tym, czym mamy
się dopiero stać. Oznacza to ustanowienie i zbudowanie swojego życia na
fundamencie energii, które są wzorcowymi częstotliwościami naszej istoty
świetlistej. Oznacza to dążenie do przejawiania w każdym momencie życia
tych wibracji. Do tego przede wszystkim potrzeba otworzyć własne serce.
Tymi energiami są: wdzięczność, radość, miłość, czułość, zachwyt i
uwielbienie życia, szacunek dla życia, akceptacja, spokój, współczucie,
troska, wrażliwość, łagodność, spełnienie, zrozumienie, wybaczenie,
harmonia, piękno, wolność, swoboda w wyrażaniu się oraz komunikowaniu.
Należy je jak najczęściej przywoływać w swoim codziennym doświadczeniu.
Wtedy ze świadomości źródła, poprzez portal naszego serca, zaczną one
nieustannie napływać do przestrzeni naszego życia.
Tym, co łączy nas w szczególności z naszą własną istotą świetlistą
jet współodczuwanie całości życia – wszystkich jego przejawów – jako
jedni. Odczuwanie siebie samego jako części boskiej świadomości.
W głębi siebie już się jest tym, czym jest esencja naszej istoty świetlistej. Czystość
intencji, umysłu, serca oraz działań powoduje, że zaczynamy
współbrzmieć i przenikać się wzajemnie z własną istotą świetlistą.
Wszystkie wymienione wyżej energie wywodzą się, są pochodnymi
częstotliwości wibracji miłości. Dokonując wyboru, aby na nich oparte
było nasze życie, decydujemy się odzwierciedlać moc miłości.
Kluczem
oraz nawigacją na obecny okres planetarnej transformacji jest
ustanowienie doświadczania miłości w stosunku do siebie, oraz innych.
Kiedy doświadczasz miłości, jesteś wibracją miłości, jesteś miłością.
Osiadając i umacniając się na dłuższy czas w tej wibracji, łączysz się i
integrujesz ze swoją istotą świetlistą, czyli przechodzisz
automatycznie do czwartej fazy procesu. Bierzesz ster w swoje ręce,
kreujesz sam swój proces.
Co więcej, opierając swoje życie na energiach pochodnych wibracji
miłości, uwalniamy naszą świadomość z drugiego spolaryzowanego bieguna,
którym jest energia strachu. Na bazie lękowych częstotliwości tego
bieguna oparta jest cała struktura oraz mechanizmy działania egotycznego
umysłu. Tym sposobem wznosimy się naturalnie ponad dualny plan mentalny
– pierwszą fazę procesu.
W każdym człowieku jest siła, aby niezależnie od tego, jak ciężką ma
się sytuację życiową, zakotwiczyć i na dobre w sobie „rozpalić”
częstotliwości wibracji własnej istoty świetlistej. Jeżeli za pomocą
szczerej i głębokiej intencji ustanowi się, że od tego momentu, życie ma
się na tym opierać, być budowane wokół tych częstotliwości, wtedy jego
własna istota świetlista zacznie wysyłać potężne promieniowanie, aby
wspomóc to. Odbierze się to jako wewnętrzną siłę do zmiany, która pomoże
zdać się na wewnętrzne prowadzenie i zaufanie, jednocześnie
zaprzestając ”wierzyć” zewnętrznym okolicznościom życia. W głębi
człowieka jest zawsze dostępne oblicze, które ma moc transmutacji bólu,
cierpienia, bezsilności oraz destrukcji.
Bądź czujny, bo stary świat zmierza ku końcowi, przygotowując miejsce
nowej rzeczywistości, zbudowanej na fundamencie światła. Zapadanie się
sterego świata – odsłanienie fundamentów fałszu i obłudy, na których się
on wznosi – mocno i skutecznie przyciąga ludzką uwagę, stymulując do
przejawiania się w człowieku opartych na iluzji separacji
niskowibracyjnych trzeciowymiarowych wzorców, więżąc świadomość w
przestrzeni egotycznego umysłu, zamykając w dualnym planie materialnym.
Wyrób sobie nawyk zwracania jak najczęstszej uwagi na to, gdzie w ciągu
dnia jest Twoja świadomość, na czym się skupia?
Kreuj w tym czasie już nowe. Podążaj w kierunku swojej istoty
świetlistej. Wznoś swoją świadomość do wyższego pasma częstotliwości.
Skup się na swoim wnętrzu, na wewnętrznej ciszy, boskości w Tobie.
Przejawiaj sobą energię i wibrację nowego świata, tożsamą i współbrzmiącą z Twoją własną istotą świetlistą.
Wszystko we wszechświecie czeka na gest współpracy ze strony człowieka. Wszystko jest do jego dyspozycji.
https://globalneprzebudzenie.wordpress.com/2018/09/25/wspolwibruj-i-podazaj-za-wlasna-istota-swietlista/